Witajcie.
To my, Toruńska Grupa Rowerowa.
Naszym planem jest zorganizowanie wyjazdu/wycieczki rowerowej z Wrocławia do Pragi (Czechy). Pomysł może wydawać się szalony, lecz te krajobrazy a na samym końcu Praga.
Pewnie mówicie fajnie, ale kiedy? I jaką trasą?
Więc już tłumaczymy.

http://www.tgr.info.pl
https://www.facebook.com/rowerytorun

Planowany wyjazd miałby odbyć się w długi majowy weekend, myślimy ze to odpowiedni czas na taką wycieczkę rowerową. Przejazd z Torunia do Wrocławia pociągiem a dalej już naszym ukochanym jednośladem.
Trasa z Wrocławia do Pragi przedstawia się następująco:

ETAP I: Wrocław - Kąty Wrocławskie - Kamionna - Mietków - Świdnica - Witoszów Górny - Wałbrzych - Boguszów Gorce - Krzeszów
Około 98 km

ETAP II: Krzeszów - Lubawka - Kralovec - Zlata Olesnice - Trutnov - Pilnikov - Nove Zamky - Horni Olesnice - Horka u Stare Paky - Nova Paka - Studenka - Robousy - Jicin - Jicineves – Kopidlno
Około 96 km

ETAP III: Kopidlno - Nouzov - Dymokury - Netrebice - Nymburk – Sadska - Stary Vestec - Mochov - Nehvizdy – Praha
Około 79 km

ETAP IV: Praha (pobyt 1 dzień)

ETAP V: Powrót do Wrocławia (trasa do uzgodnienia)

ETAP VI: Wrocław - Toruń

Etapy które wam przedstawiamy są wstępne, długości odcinków możemy zmodyfikować tak aby odpowiadały one każdemu uczestnikowi tej wyprawy.
Całkowita odległość do przebycia w trzech etapach(3 dni) wynosi około 273 km.
Więc jeżeli uwielbiasz długie wyprawy rowerowe przepełnione wspaniałymi krajobrazami i chcesz w ciekawy sposób przejść przez weekend majowy nasza propozycja może być idealną dla Ciebie.

Jeśli jesteś zainteresowany przyłączeniem się do naszej grupy wypadowej "Kierunek Praga" to napisz do nas: poczta@tgr.info.pl

Chętny nie jestem, bo już rowerem do Pragi zdarzyło mi się zajechać a i po cywilnemu byłem kilka razy ;-) Ale mogę wtrącić swoje 2 grosze.

Czeskie krajówki są z reguły porządne i przyjazne rowerzystom, ale jeżeli byście chcieli coś zobaczyć, pojechać bardziej atrakcyjnym fragmentem to Czesi wytyczyli całą masę szlaków i dróg rowerowych. Link (po przybliżeniu wszystko widać) http://www.cykloserver.cz/cykloatlas/

Tylko musicie to skalkulować w kontekście sił i czasu, bo Czechy na rower to same hopki ;-) Dopiero bliżej Pragi wam się wypłaszczy. Ale tam poziomice są zaznaczone.

Jeden dzień na Pragę to stosunkowo mało, ale zjeść i wypić dobre piwko można. Dwa fajne miejsca w samym centrum {wygooglujcie sobie adresy] na studencką kieszeń z fajnym żarciem - Restaurace v cipu (98 koron za obiad) i świetnym piwem własnej roboty (U dvou kocek - chyba 35 koron za piwko)