Forum dyskusyjne | |||||||||||||
Zimowe jeżdżnie (280) | |||||||||||||
| |||||||||||||
Autor | Treść wypowiedzi | ||||||||||||
dołączył: 2012-05-28 | W dzień topi, w nocy przymraża. Mój rower tych warunków nie ogarnia, rano miałam przymusową ewakuację na lodzie | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2010-12-29 | O zbawiennym wpływie zimowej aury na sprzęt. Wszyscy narzekają na zimę więc postanowiłem pokazać jej dobrą stronę. Większość z forumowiczów twierdzi, że zima niszczy rower, o np. sam Przywódca: niestety mój rower do codziennej jazdy najprawdopodobniej nie dotrwa do wiosennej Masy, tymczasem może być inaczej. Żaliłem się na tym forum, że złe warunki spowodowały, że łańcuch mi się rozciągnął przez miesiąc o 10%. Ale uwaga - miałem w zapasie drugi. Niestety ten drugi okazał się być nieco zbyt dobry i po jego założeniu dwie najbardziej zużyte tylne zębatki (te środkowe oczywiście) miałem wyeliminowane z użytku bo ten lepszy, ciaśniejszy łańcuch skakał po startych zębach. Ale co się stało?! Po zaledwie 5 dniach jeżdżenia w utrzymujących się warunkach (śnieg, sól, błoto, piasek) ten zbyt dobry tydzień temu łańcuch wyciągnął się i oto mój rower na powrót stał się w pełni sprawny! Cud! A wszystko to dzięki zimie! Do zobaczenia na jutrzejsze Masie! | ||||||||||||
miasto: Toruń - Starogard Gd / Młynki dołączył: 2011-03-11 | Myślałem, że wspomnisz o jakichś możliwościach konserwujących wiecznej zmarzliny... ;D nie no - prawda jest taka, że zima ostatecznie eliminuje te części, które powinny być przed wiosną wymienione | ||||||||||||
dołączył: 2007-01-09 | zima przybyła, więc jak co roku o tej porze aktualny staje się problem z odśnieżaniem dróg rowerowych. Na zdjęciu widać jak pomysłowo można odśnieżyć chodnik i jednocześnie zrobić kupko-śnieżny tor przeszkód na drodze rowerowej. Zdjęcie zrobione pod budynkiem ZUS na Mickiewicza | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | A może szykują trasę do slalomu specjalnego? My dzisiaj do szkoły chodnikami i trochę, jak żaglówki - to się nazywa halsowanie. Na ddr Ugorach jazda pod wiatr o 8 rano prawie niemożliwa - lód i wiatr taki, że cofało. Brak przyczepności. Z powrotem całkiem zgrabnie. Nz. ddr na Szosie Chełmińskiej godz. 15-ta zima przybyła, więc jak co roku o tej porze aktualny staje się problem z odśnieżaniem dróg rowerowych. Na zdjęciu widać jak pomysłowo można odśnieżyć chodnik i jednocześnie zrobić kupko-śnieżny tor przeszkód na drodze rowerowej. Zdjęcie zrobione pod budynkiem ZUS na Mickiewicza wypowiedź edytowano: 2013-12-06 19:03:36 przez: julo | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | No to mamy kolejny "atak" zimy. Na pytanie: "czy jeździmy?" odpowiadam - oczywiście tak. Oto mój wierny rumak w kilka chwil po powrocie ze szkoły. wypowiedź edytowano: 2014-01-14 20:27:22 przez: julo | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Wbrew oświadczeniom różnych "expertów" na rowerze jeździ się także w zimie. Na przykład rano do szkoły. ps. uprzedzam uwagi, że "bez świateł" - zapewniam, że czerwone świeciło, tylko w trybie migającym. | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Raport z godz. 8 rano. Na Sz. Chełmińskiej przetarte.....Biorąc pod uwagę ilość "tropów" ruch rowerowy nie zamarł. | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
dołączył: 2011-06-12 | i mojej szosówce zima nie straszna. ot trzeba jechać trochę wolniej i tyle DDR na Lubickiej od OBI do płatków świetnie przetarty. dalej aż do Gołębiej różnie - odcinki lepsze i gorsze, ale da się jechać na oponach 1,1 cala | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2010-12-29 | Z przyjemnością zawiadamiam, że również droga rowerowa wzdłuż południowej strony Szosy Lubickiej odśnieżona i ładnie przejezdna. Gorzej na odcinkach pieszych (z dopuszczonymi rowerami) wzdłuż ul. Lubickiej. wypowiedź edytowano: 2014-01-15 19:44:47 przez: trurl | ||||||||||||
dołączył: 2014-01-16 | A ja wczoraj sobie śniegowo-rowerowo zrobiłem wypowiedź edytowano: 2014-01-16 10:32:34 przez: domfranwppl | ||||||||||||
dołączył: 2011-06-12 | Z przyjemnością zawiadamiam, że również droga rowerowa wzdłuż południowej strony Szosy Lubickiej odśnieżona i ładnie przejezdna. Gorzej na odcinkach pieszych (z dopuszczonymi rowerami) wzdłuż ul. Lubickiej. dziś już jest dużo gorzej, bo na całości ta cienka warstwa śniegu która nie była odgarnięta zlodowaciała i jest ślisko. | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2010-12-29 | dziś już jest dużo gorzej, bo na całości ta cienka warstwa śniegu która nie była odgarnięta zlodowaciała i jest ślisko. Niby masz rację, ślisko jest. No ale jak jest zima to musi być ślisko Ja i tak jestem zadowolony, bo mogli nic nie zrobić. Tak zdaje się jest w tym roku w Warszawie, u nas na szczęście przynajmniej śnieg zgarnięty z dróg rowerowych. Na prostych odcinkach, gdy wiatr nie jest zbyt silny a DR jest pusta to jedzie się po tym całkiem dobrze, choć w takich warunkach jednak lepiej mieć kask. Mi się kask przydał jak jeszcze żadnego śniegu nie było, jakieś dwa tyg. temu poranny przymrozek i deszczyk zdradliwie zlodziły nawierzchnie (wywracali się wtedy i piesi). | ||||||||||||
dołączył: 2011-06-12 | ja jestem anty-kaskowiec, więc opcji nie ma ;-) choć biorąc pod uwagę, że jeżdżę szosówką to może wydawać się w zimowych warunkach lekkomyślne glebę miałem jedną, też jeszcze przed zimą. było trochę miejscowej gołoledzi i baba ze statoila mi wyjechała. ja tez w sumie się zamyśliłem i trochę za szybko jechałem no i tylne koło uciekło i bach na bok ;-) a teraz w takich warunkach po prostu jeżdżę dużo wolniej, w zasadzie jak mam do pracy 3 km to czy przejadę to ze średnią 12, 15 czy 18 km/h nie robi większej różnicy. po prostu powoli sobie dziubię | ||||||||||||
miasto: toruń dołączył: 2009-08-15 | Niestety trzeba zwolnić. Osobiście przypomniało mi się to dość gwałtownie we wtorek. Gleba wymusiła zmianę stylu jazdy. | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2011-05-16 | A ja dziś wybrałem się w las na małe MTB i nie było źle. 22km częściowo nie przetartymi drogami. Spuściłem ciśnienia troszkę to opony połykały śnieg jak ratrak ^^ .W mieście niestety bardzo ślisko miejscami na "wydeptanym" ;/ | ||||||||||||
dołączył: 2014-01-16 | Musze się pochwalić. W piątek 17 stycznia zrobiłem sobie pętlę po Toruniu. Prawie 52 km w śniegu, błocie, po lodzie i w deszczu ale dałem radę:) | ||||||||||||
dołączył: 2014-01-20 | zimą jeździ się zajefajnie. Mimo pogody. | ||||||||||||
dołączył: 2012-06-12 | a mi szkoda tych wszystkich rowerzystów jadących w mrozie rano do pracy:( Tylko nie odpisujcie,że to dla przyjemności czy zdrowia:D Nie ma nic przyjemnego w tym,że ktoś ślizga się na rowerze w padającym śniegu | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2011-06-28 | Osobiście jeżdżę nawet w największy mróz, czy śnieg i jeśli się odpowiednio ubiorę, to nie widzę większego problemu. Na padający śnieg koniecznie okulary. Nie lubię mrużyć oczu, żadna przyjemność, tutaj się zgodzę, ale do czasu, aż założę okulary. Na zimny wiatr apaszka na ustach, nie lubię tego zimnego podmuchu na twarzy. Przy < -10 st. dodatkowo opaska na uszy i druga para rękawic. I choć wydawać się może, że jazda zimną na rowerze to męka, to ja żadnej większej różnicy nie czuję. Kwestia odpowiedniego ubioru. Jak się siedzi całą drogę do pracy/szkoły w ciepłym, klimatyzowanym aucie, a czuje wielkie zimno w drodze spod parkingu do drzwi, to faktycznie wydawać się może, że jazda rowerem przy ujemnej temp. nie służy do przyjemnych. Ale jak się parę razy przejedzie, to zdanie się zmienia Jedyne, co mnie w zimę denerwuje to nieodśnieżone ścieżki rowerowe i chlapa, ale wolę jechać po koleinach jezdnią, niż po nieodśnieżonej, bądź oblodzonej DR - faktycznie, nie polecam. I ostatnia kwestia, której zimą nie lubię, to rdza zżerająca mój rower każdego dnia. A ja jetem niedbały i wcale tego procesu nie opóźniam Ale coby nie było, zima nie jest przeszkodą do jazdy na rowerze. Wystarczy się odpowiednio ubrać | ||||||||||||
dołączył: 2011-06-12 | a mi szkoda tych wszystkich rowerzystów jadących w mrozie rano do pracy:( Tylko nie odpisujcie,że to dla przyjemności czy zdrowia:D Nie ma nic przyjemnego w tym,że ktoś ślizga się na rowerze w padającym śniegu głupoty piszesz. dla mnie to duża przyjemność. dotlenienie, poprawa humoru, energia z samego rana. jak tylko muszę zrezygnować z roweru [bo np prosto z pracy wyjeżdżam gdzieś na kilka dni] to wielką nieprzyjemność sprawia mi jazda tramwajem. to całe zdobywanie biletu o poranku gdy dookoła nie ma kiosku a ja nie mam drobnych, tłok, zmiana temperatury - ciepłe - zimne - ciepłe - zimne, czasami smród od niektórych pasażerów mnie zniechęca. wole iść piechotą. a auto? gdybym miał kupić sobie auto tylko po to by dojeżdżać 3 km do pracy to byłbym po prostu idiotą. | ||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Mam to samo. Nie widzę potrzeby posiadania samochodu i używania go w mieście. Kiedy jadę gdzieś dalej wystarcza mi pociąg, autobus. Nie mam potrzeby podróżowania "od drzwi do drzwi" kiedy jadę np. w góry (gdzie indziej właściwie nie jeżdżę). Wysiadam z pociągu, czy z busa i idę na szlak. Ot i wszystko. Czasem jadę do Krakowa, czy Wrocławia w ten sam sposób. Tam zaś wolę się przejść i coś zobaczyć. Ludzie oduczyli się pewnych zachowań i sposobów przemieszania się po mieście i na dalszych odległościach. Myślą, że inaczej niż samochodem się nie da, nie wypada, nie można... Mi wcale nie szkoda tych rowerzystów jadących na mrozie (w deszczu, mgle, na wietrze - odpowiednie podkreślić). Nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani ludzie. Zaś "od drzwi do drzwi" bez wątpienia dojadę na rowerze. Na czas, bez korków, bez szukania miejsca do parkowania. W każde miejsce: do szkoły, do roboty, na zakupy, na koncert - bez różnicy. Na mrozie też. N.z. nasz przydomowy parking. a mi szkoda tych wszystkich rowerzystów jadących w mrozie rano do pracy:( Tylko nie odpisujcie,że to dla przyjemności czy zdrowia:D Nie ma nic przyjemnego w tym,że ktoś ślizga się na rowerze w padającym śniegu głupoty piszesz. dla mnie to duża przyjemność. dotlenienie, poprawa humoru, energia z samego rana. jak tylko muszę zrezygnować z roweru [bo np prosto z pracy wyjeżdżam gdzieś na kilka dni] to wielką nieprzyjemność sprawia mi jazda tramwajem. to całe zdobywanie biletu o poranku gdy dookoła nie ma kiosku a ja nie mam drobnych, tłok, zmiana temperatury - ciepłe - zimne - ciepłe - zimne, czasami smród od niektórych pasażerów mnie zniechęca. wole iść piechotą. a auto? gdybym miał kupić sobie auto tylko po to by dojeżdżać 3 km do pracy to byłbym po prostu idiotą. wypowiedź edytowano: 2014-01-27 12:42:20 przez: julo | ||||||||||||
Dodaj odpowiedź » | Nowy temat » | |||||||||||||
|
|
Inne tematy z tego działu: | |||
Temat | Założony | Ostatnia wypowiedź | |
Hulajnogi Bolta (czyt. śmieci), czyli zagrożenie na DDR | 2022-06-03 18:04 wolfwood | 2024-11-07 18:27 wolfwood | |
Jak robią to inni | 2007-09-30 21:12 stefanolszewski | 2024-10-13 16:43 trurl | |
Europejska Deklaracja w Sprawie Transportu Rowerowego | 2024-05-23 00:10 hacik | 2024-09-06 13:51 tylkomy | |
droga rowerowa do Chełmży | 2014-04-13 10:51 julo | 2024-08-01 14:36 andrew925 | |
Nowe drogi rowerowe w _okolicach_ Torunia | 2015-09-10 21:12 pietruch | 2024-08-01 13:52 andrew925 | |
oznakowanie poziome drog rowerowych | 2007-08-06 14:42 pawel | 2024-07-16 17:51 julo | |
Objazdy i utrudnienia na toruńskich trasach rowerowych | 2014-12-14 22:24 pawel | 2024-06-18 21:23 julo | |
Nowe drogi rowerowe w Toruniu | 2009-12-03 22:50 pawel | 2024-05-05 16:51 trurl | |
Stojaki i parkingi rowerowe | 2010-03-23 13:43 asiao-o | 2024-05-01 12:36 julo | |
Droga rowerowa Toruń-Unisław | 2022-10-10 18:26 jarass | 2024-03-22 09:09 jarass |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242