Jak w temacie. Poszukuję osoby chętnej do jazdy. Jestem osobą raczej początkującą nie mam wypasionego sprzętu i nie znam się na tych wszystkich bajerach, nie mam też tych obcisłych spodenek. Czysta amatorszczyzna Myślę ,że na początek 30-40km będzie okej .Z czasem oczywiście się zwiększy ... Nudnawo tak samej się jeździ Może ma ktoś ochotę to zapraszam .Jestem z Grębocina, ale do Torunia to dwa razy machnę pedałami i jestem. Możliwe też krótsze wypady jeśli komuś te 30- 40 km nie odpowiada... Ale raczej to dla mnie takie minimum

czysta amatorszczyzna i 30-40 km? ;-) nieźle, nieźle ;-)

czysta amatorszczyzna i 30-40 km? ;-) nieźle, nieźle ;-)

Powiedzmy że ja mam dosłownie tak samo.
Też jeżdże na dużym ale i starszym rowerze. I jak przejadę te 40 km to dla mnie tylko początek, nogi aż podskakują żeby dalej się garnąć.
Nie stety nie znoszę drugiej osoby (samotnik) ja lubie wyjechać z tego zas**ego miasta i pojechać w siną dal.. :):):):)

No ja dzisiaj coś około 50 wykręciłam... Ja w sumie też wolę sama gdzieś uciec daleko od zgiełku ...No są oczywiście plusy samotnej jazdy nie ma co ukrywać,np. dyktujesz sobie tempo samodzielnie , nie krzyczysz " EJ ... stój ,pić mi się chce !!!" czy np. Masz ochotę wykręcić jeszcze 5-taka, a druga osoba odpada i zonk ,samotna jazda pozwala się też bardziej wyciszyć i odstresować ... itd, itp ....

Może więc pozostanę w obecnej sytuacji...
Bo teraz jak to przemyślałam, to faktycznie lepiej jest jak jest ....

Cóż kobieta zmienną jest ...

Powiedzmy że trochę dalej pojechałem i zrobiłem 70 km.
Ale zmęczony już trochę poważniej jestem .
Pochwalcie się jakimiś rekordami

Tak na ostatnią chwile, ale jak ktoś się chce jutro przejechać czyli 18 04 2012 to zapraszam na 10 30 przy Kościele Paulinów Rubinkowo,trasa plus minus 120 km.

Sztywny podjazd w Skłudzewie,jedziemy w stronę Dąbrowy Chełmińskiej,szkoda tylko że nas tak mało:-(

Dojechaliśmy do Kokocka,przez 57 km wiatr boczny sprzyjający,i od tej pory żarty się skończyły,odwracamy się na płd. wschód i będzie wiało w czoło,ale wiedziałem że tak będzie,trzeba tylko kręcić by wiatr cię nie cofnął:-)

No i kto tu jechał to nie muszę komentować,a kto nie jechał to niech się przejedzie, pod wiaterek i pod górę:-)

No i po 100km dojeżdżamy do Barbarki,jeszcze z 13 km i finito na dzisiaj:-) Jak ktoś ma ochotę pozwiedzać z nami asfalty to pisać [url=mailto:czasowiec@wp.pl">czasowiec@wp.pl

Ja bez większych problemów jeżdżę 30-40 km, więc zwiększenie dystansu w rozsądnych granicach nie stanowiłoby problemu. Jeśli ktoś reflektuje na moje towarzystwo to będzie mi baaaaardzo miło:).

To i ja się piszę, jakby co

Tak na marginesie - wyprawy rowerowe organizuje też Szkoła Leśna na Barbarce. Wczoraj wybrałam się z nimi pierwszy raz (informacja była do znalezienia na ich stronie i kilku innych z miejskimi imprezami). Pojechaliśmy do Bierzgłowa, obejrzeliśmy zamek i wiatrak, o którym mnóstwo ciekawostek opowiedział nam też przewodnik wyprawy. Zapisało się kilkanaście osób - pełna rozpiętość wiekowa od dzieciątek w koszykach po sympatyczną ekipę 50+, nikt się wcześniej nie znał, ale szybko w trakcie rozmów i po obserwacji nalepek na rowerach okazało się, że niemal wszyscy to masowcy

A czy ktoś z forumowiczów bywa może na wypadach rowerowych organizowanych przez oddział miejski PTTK? (jest terminarz imprez na ten rok -> http://www.pttk.torun.pl/kalendarz.htm)

Dopiszę się do tego wątku
30-40 km w dni robocze co 2-3 dzień, rekreacyjnie, Toruń i okolice, od czasu do czasu w dni wolne gdzieś dalej, w region , na dwóch kółkach lub ze wspomaganiem kolejowym.
Chętnych zapraszam na priv

Jak ktoś lubi w większej grupie i bez ścigania. Nie trzeba szukać daleko, w dobrych linkach na stronie RT:
Skołowani UMK
Jak piszą:"Dołącz do nas! Jedyne wymaganie sprzętowe to sprawny rower. Tempo na trasie dostosowywane jest do możliwości uczestników wycieczek."
pzdr m.

Jak w temacie:)

Poszukuję osoby do jazdy - trasy i odległości do ustalenia (sądzę,że możemy zacząć od 15 km).
Pora - popołudniowa, chętnie ok. 18-19.00, do ustalenia także wcześniej - ok. 17.00
zapraszam:)

p.s. posiadam rower miejski, ale doskonale daję sobie radę po nazwijmy to "delikatnych" leśnych drogach

Witam

maga z miłą chęcią ale w godzinach wcześniejszych tak np. od 16

Pozdrawiam

miło,miło
16 to tylko w weekendy albo pt
kompromis - 17?

Witam

zapraszam wszystkich chętnych do jazdy nocnej, myślę że raz na tydzień w każdą sobotę w godzinach 23 - 1. Ktoś chętny dołączyć??

Pozdrawiam

Chętna, nawet bardzo

Do tych o wcześniejsej porze również