...rowerzyści mają dużo miejsca, pani "truskawkowa" zadbała także o nich.

Kilka spostrzeżeń z "ostatniej chwili". Pani "truskawkowa" sprzed PiP przeniosła stragan w inne miejsce - wiem, że było kilka telefonów do SM, przy szpitalu na Bielanach "wyrwikółko" zapełnione oraz okoliczne słupy i chyba nikt z administracji szpitala nie widzi potrzeby organizacji porządnego parkingu, rekordy popularności bije parking przy IV LO, a w muzycznej do 7 stojaków przypięto wczoraj 17 rowerów. Niektórzy opanowali przypinanie 3 sztuk do jednego stojaka.

Stojaki we Frydlandzie Czechy.

Rower powoli pojawia się w świadomości szkół jako pojazd, którym można przyjechać na lekcję, a nie tylko jechać do lasu. Widać to chociażby po tym, że próbuje się dla rowerów przygotowywać przechowalnie lub stojaki. Jednak wychodzi to różnie.

Przy Zespole Szkół Przemysłu Spożywczego i 8 Liceum Ogólnokształcącym stoi specjalna wiata, jednak w środku są tylko dwa rowery, a reszta przypięta jest na zewnątrz, co muszę przyznać wygląda trochę komicznie. Całości dopełnia duży napis wewnątrz wiaty: "Za pozostawione pod wiatą rowery szkoła nie odpowiada - dyrekcja".
Proponuję szkole darować sobie niepraktyczną wiatę, do której klucz ma zapewne pani portierka, a zamiast tego postawić zadaszony parking rowerowy z u-kształtnymi stojakami. Jak widać przyda się, bo rowerów całkiem sporo.



Drugi przykład to niedawno modernizowana sala gimnastyczna I Liceum Ogólnokształcącego przy ulicy Mickiewicza. Stojaki rowerowe były jak widać uwzględnione w projekcie, jednak projektant nie zbyt się zorientował w tym temacie i zamiast zaproponować wygodne u- kształtne rurki, których przy samej tylko ulicy Mickiewicza stoi 40 sztuk - mamy coś nie do końca trafionego.

Częsty widok tak zapięty rower do wyrwikółka, sam tak robię

Byłem dzisiaj w I US na szosie chełmińskiej, małe wyrwikółko przy schodach na 4 rowery, w które ciężko zmieścić jeden rower obok drugiego.

Na środku, w stojaku był zaparkowany skuter, dostęp do 1 stanowiska i 3 niemożliwy, w czwartym rower.

Wychodzę ok. 30 minut później i stoi mój rower wgnieciony w 1 stanowisko i przypięty do balustrady, skuter, wolne 2 miejsca i rozkraczony wspak... motor...

Nie miałem przy sobie telefonu, ale jutro jak będę przejeżdżał to postaram się zrobić fotkę tego wyrwikółka.

Ani skuter, ani motor nie mają prawa tam parkować. Niestety, to coraz częstsza praktyka.

Pierwszy Urząd Skarbowy - Toruń / ul. Szosa Chełmińska 34/36
Godzina 12, w urzędzie pustki. Wysokość kierownicy decyduje o tym czy rower się zmieści.

Jadąc do I US, zawsze przypinam rower do poręczy po lewej stronie (można wnieść rower po 4 schodkach lub wjechać po podjeździe).

Wyrwikółka boję się dotknąć, żeby się nie rozleciało.
Niestety, ale wiele jest takich miejsc, jak I US, choćby Prokuratura czy Sąd cywilny na młodzieżowej. Tam przynajmniej można podpiąć się pod stojaki WSB, przy I US niestety, nie ma zbyt wielkiego pola manewru.

Stojaki "wyrwikółka"-czy komukolwiek ukradziono rower poprzez odkręcenie przedniego koła? Może wiele lat temu tak kradziono rowery,teraz złodziej przecina linę i odjeżdża w siną dal.Sama się przekonałam jak łatwo i szybko można przeciąć linę,gdy ułamał mi się kluczyk.A stojaków-wyrwikółek nie lubię jedynie z jednego powodu-trzeba się schylać! Proszę-miejcie litość dla starszych czy zmęczonych osób i montujcie przed sklepami i urzędami stojaki typu "odwrócone U" lub "stylowe H".

Dobre zastosowanie "stojaka" rowerowego znaleziono podczas spotkania NOWOŚCI z czytelnikami na Zieleńcu. Dzięki odpowiedniej lokalizacji wiaty namiotowej stojak skutecznie chronił odwiedzających to stoisko przed samochodami.

przynajmniej na coś się ten "stojak" przydał, bo do parkowania rowerów to jest co najmniej średni, ale rzeczywiście może skutecznie zatrzymywać samochody

W kwestii formalnej, żeby nie było że moje - zdjęcie pochodzi z NOWOŚCI, z tekstu o spotkaniu z czytelnikami z Bydgoskiego. Największe sygnalizowane problemy to....brak miejsc parkingowych. Nic nowego. Tzn są, ale kawałek dalej, tylko d...za ciężka.

na dzisiejszy mecz żużlowy pomiędzy Toruniem a Lesznem przyjechało na rowerach ok. 40 kibiców/kibicek.

wiata po stronie zachodniej:

wiata wschodnia:

pełne były nawet stojaki przed głównym wejściem. liczba rowerów nie jest oczywiście oszałamiająca jednak biorąc pod uwagę chociażby "motorowy" profil żużla oraz warunki polskie to nie jest źle.

To już pewne. Przybędzie miejsc do parkowania rowerów na Rynku Staromiejskim. Duży parking przy Ratuszu od strony ul Chełmińskiej, Mniejszy w rejonie Dworu Artusa / Domu Harcerza + 1 stojak przy Poczcie. W sumie 10 stojaków - dla 20 rowerów. Wiadomość ze strony "miasta".

http://www.torun.pl/index.php?status=0&...d=12623

Jeszce dwa zdania, żeby nie było tak słodko. Miasto buduje skate park pod wiaduktem Kościuszki (info ze strony torun.pl). To wspaniale, niechże miłośnicy tego sportu mają możliwość jego uprawiania. Jednak zastanawiają mnie koszty i tak sobie marudząc porównuję. Akcja ze stojakami (sto parę sztuk w tym roku) ma kosztować ok. 24 tysiące złotych, budowa skate parku...170 tysięcy. Łatwo policzyć, że tylko za połowę tej kwoty można by postawić w mieście 360 stojaków. Pytanie z mojej strony: ilu będzie na codzień użytkowników skate parku, a ilu użytkowników rowerów w całym mieście?

Julo, nie rozumiem logiki Twojego wywodu. w jaki sposób można porównywać skatepark - który mimo wszystko jest potrzebny i wcale nie tak drogi - ze stojakami rowerowymi i po co to czynić w tym wątku? żeby co udowodnić? że 24 000 jest mniej niż 170 000 ?

idąc dalej: po co Motoarena za tyle pieniędzy porównując ilość codziennych jej użytkowników do liczby codziennych rowerzystów. po co CSW za tyle pieniędzy, skoro za pieniądze, za które zostało wybudowane można by wybudować dziesiątki kilometrów ścieżek rowerowych o super parametrach. możemy porównać kwotę przeznaczoną na most z kwotą przeznaczoną na stojaki, możemy porównać średnią kwotę za wybudowanie 1 miejsca parkingowego dla roweru i 1 miejsca parkingowego dla samochodu. tylko po co to czynić na dodatek w tym wątku, którego temat jest chyba jednoznacznie określony?

dziś rozpoczęto montaż stojaków rowerowych, pierwszych 5 zamontowano po zachodniej stronie Ratusza Staromiejskiego:

dodano także stojaki pod budynkiem poczty. w tym miejscu był trochę problem z montażem, jednak nie powinno być większych problemów z zaparkowaniem do środkowego stojaka od strony ściany choć super komfortowo nie będzie:

w tym miejscu z dodaniem kolejnego stojaka problemów nie było:

przy okazji foto z dnia dzisiejszego przedstawiające rowerowe potrzeby parkingowe na Rynku Staromiejskim:

To ja dorzucę fotkę z dzisiaj - z soboty, około godz. 13-tej. Dodam, że zajęte były wszystkie stojaki przy poczcie, także te nowe, a godzinę później widziałem trzy rowery na parkingu pod ratuszem. Ludzie są tak zdesperowani, że ustawiają się nawet przy tych nierozfoliowanych.

Ostatnio odkryłem 10 stojaków przed Wyższą Szkołą Bankową przy Młodzieżowej.

Część 1.

I część nr 2

A tutaj ciekawe rozwiązanie z Grudziądza (ulica Skłodowskiej Curie). Szkoda tylko, że wyrwikółka, ale od razu wiadomo dla kogo to jest miejsce

Parking rowerowy przed bankową stoi już ze 2 lata. Ale ja nie o tym. Czy wczoraj i dzisiaj były gdzieś montowane stojaki? Jestem szczególnie ciekaw tych pięciu "w formie okręgu".

No i jak tam "akcja stojak"? Co się montuje? I gdzie?

Jeżeli to pytanie jest do mnie to nic mi nie wiadomo. O jakie stojaki Ci chodzi Julo?