ja bym jednak wolał ominąć kilka krawężników oraz hopki na torowisku-> jazda przez rondo

Bez przesady, przejeżdża się całkiem równo i wygodnie.

odnośnie Pl. Hoffmana to rzeczywiście jazda przez same rondo jezdnią a nie ścieżkami jest szybsza. infrastruktura rowerowa w jego obrębie mogła być zaprojektowana lepiej jednak jest już jak jest. z pewnością ogólnie bezpieczeństwo ruchu się poprawi gdyż geometria skrzyżowania przed przebudową pozwalała na osiąganie niezłych prędkości oraz - szczególnie dla mniej bystrych kierowców - sprawiała trudności w interpretacji pierwszeństwa.

wysokość krawężników oraz równość nawierzchni ścieżek jak na polskie warunki są przyzwoite. ważne, że przy okazji przebudowy udało się zlikwidować "wąskie gardło" w ruchu rowerowym i pieszym, które było na wysokości budynku widocznego na zdjęciu poniżej (jak znajdę zdjęcie przed przebudową to przy okazji je wrzucę):

Na Kościuszki coraz wyraźniej rysują się kształty chodnika i drogi rowerowej

Fragment od Łąkowej do Grudziądzkiej

Nowy odcinek drogi rowerowej przy Kościuszki już wyznaczony krawężnikami. Powoli instalowane są znaki na Polnej, oraz malowanie poziomych. Wymalowano P-11 przez Grudziądzką do wjazdu na DR na Polnej, ale na starej DR (z kostki) przy wjeździe na przejazd pełno szkła. Fatalna jest sygnalizacja na guzik - dwufazowa. Nietrudno się pomylić i po zapaleniu 1 zielonego niektórzy jadą od razu na drugą stronę zamiast zapalić światło przez drugą jezdnię. Niestety, czas oczekiwania jest długi i wielu rowerzystów ignoruje czerwone - gdy nic nie jedzie od miasta śmigają dalej.

Na Polnej zaczynają malować znaki poziome

No i ul. Kraszewskiego doczekała się otwarcia.. przed terminem: Info # Torun.pl

Ulica Kraszewskiego, oddana do użytku, po obu stronach ma ścieżki rowerowe.
Asfalt jest, jedzie się przyjemnie, choć odcinek bardzo krótki:

Ścieżka po stronie południowej:

I północnej:


Na koniec wspomnę, że jest także przejazd przez przejście dla pieszych.
Niestety, synchronizacja świateł jest tak fatalna, że jadąc w dowolną stronę, stoimy na 2 światłach, a może i nawet na 3 (przed szynami). Do tego jadąc z północy na południe, nie ma przycisku pośrodku przejścia na przejeździe rowerowym, lecz daleko na końcu zebry. W przeciwnym kierunku zaś, jedynym przyciskiem przed 1. przejściom jest przycisk na ścieżce rowerowej, w związku z tym piesi nacisnąwszy go, przekraczają przejście ścieżką rowerową, zamiast chodnikiem.Do tego brakuje jeszcze znaków, więc właściwie nie można nawet zwrócić uwagi pieszym:



Podsumowując, ścieżki są i to dobrej jakości, choć króciutkie, a na chwilę obecną przeprawa przez przejazd rowerowy w tamtym miejscu zabiera sporo czasu i wymaga szczególnej uwagi na pieszych.

Kraszewskiego będzie malowana w pierwszym tygodniu czerwca. Jak piesi zobaczą kwadraty i pasy, to któryś coś zrozumie. A potem minie jeszcze sporo czasu, aż się nauczą. Oczywiście nie wszyscy, jak wiemy ludzie ignorują znaki, więc na cud raczej bym nie liczył. Pozostaje dzwonić! Jutro o 14.00 oficjalnie otwierają Polną od Grudziądzkiej do Chrobrego.

Wyskoczyłem wieczorem na Polną. O 22.00 ekipa ruszyła z malowaniem. Ciekawe, czy zdążą zrobić wszystkie poziome.

przy ul. Polnej - przynajmniej do dzisiaj - nie skończono jeszcze malowania znaków.

warto zwrócić uwagę na 2 drobne szczegóły, które wpływają na całokształt a wcale tak oczywiste - w naszym kraju - nie są (niestety).

1. wąska wiata przystankowa, która sprawdza się właśnie na takich przystankach, gdzie nie ma zbyt dużej wymiany pasażerów i nie zabiera dużo miejsca na chodniku/ścieżce:

2. znaki, które nie stoją ani w ścieżce, ani w chodniku. jak się chce to można:

Te znaki na wysięgniku to niezły pomysł. Wąskie wiaty - OK. A kompletu poziomych nie było na "uroczystym rozwarciu" z udziałem "najwyższej" władzy. Brakuje przejść dla pieszych przez Polną na całej długości odcinka począwszy od wylotu do Grudziądzkiej, tamże brak "przejazdu dla rowerów". Przed żadnym skrzyżowaniem nie ma strzałek na pasach, a przed skrzyżowaniem z Chrobrego ani linii rozdzielających pasy ruchu, ani strzałek, ani nic. Teraz trzeba czekać, aż przestanie padać.

Na Kościuszki gotowa jest podbudowa prawie na całej długości budowanego odcinka. Prace koncentrują się w rejonie skrzyżowania z Grudziądzką.

Na Polnej ruszyło się z malowaniem znaków poziomych. Są dwa przejazdy w poprzek. Oto jeden z nich, zintegrowany z P-10. Ciekawe, że zaraz obok są P-11 malowane oddzielnie od pasów - kilka postów wyżej.

Dzisiaj "graficiarze" malowali w pobliżu Grudziądzkiej, a przejazdy P-11 nabrały kolorów.

"Nocne graffiti" na Polnej przy Grudziądzkiej

Na Kościuszki jest już asfalt na głównym odcinku między Łąkową a Grudziądzką.

Pokryty asfaltem budowany odcinek DR na Kościuszki zawłaszczany jest przez parkujących tam samochody kierowców. Prawdopodobnie trudno będzie ich odzwyczaić i usunąć nawet po oznakowaniu DR. Dlaczego? "Przecież zawsze tu parkowałem" - tak, jak na Mickiewicza.

Śmigałem już Polną jak z elektrociepłowni wracałem. elegancja-Francja... a raczej: elegancja Holandia

Nowe, nie nowe, ale przebudowywane. W ramach przebudowy końcówki Ugorów trwaja prace przy DR. Wygląda to tak...

Widok w drugą stronę.

powstaje droga rowerowa po północnej stronie przebudowywanego odcinka ul. Skłodowskiej-Curie.

tak wygląda poszerzony fragment chodnika przy ul. Grudziądzkiej w pobliżu Kościuszki, który po przebudowie oznaczony będzie jako ciąg pieszo-rowerowy.

Na Kościuszki zamontowano barierki "przeciwsamochodowe" oraz znaki pionowe.....

...które dla niektórych kierowców nie mają większego znaczenia

A ma "łoś" tyle miejsca, ale po co się wysilać, jak można komuś bezkarnie wleźć w szkodę. DR mimo, że niegotowa to ruch rowerowy duży. W tym przypadku rowerzyści nadjeżdżający od Grudziądzkiej nie widzieli nadjeżdżających od wschodu.

Aktualności z Ugorów

A na Polnej piasek wypłukiwany z chodnika i z posesji zasypuje DR.