Forum dyskusyjne | |
ul. Winnica (18) | |
Autor | Treść wypowiedzi |
dołączył: 2012-03-26 | Witam. Przy budowie skrzyżowania Szosy Lubickiej z ul. Winnica bito rekordy nieporadności. Roboty prowadzono w takim tempie, iż zapewne wybudowanoby w tym czasie połowę tunelu pod Kanałem Angielskim (La Manche). I jak to się skończyło? W ciągu ścieżki rowerowej prowadzącej z "sypialni Torunia" (Rubinkowo + Skarpa to ok.70 tys. mieszkańców!) pozostawiono... wysokie krawężniki. Nikt nie pomyślał nie tylko o rowerzystach (traktowanych zarówno przez rządzących miastem jak i kierowców jak pariasi), ale choćby o kobietach z dziecięcymi wózkami. Czy naprawdę wymaga wyjątkowej inteligencji uwzględnienie przy przebudowie skrzyżowania (w tym przypadku Szosy Lubickiej z ul. Winnica) faktu, że istnieją mieszkańcy jeżdżący rowerami?? Irytujące... J. wypowiedź edytowano: 2012-03-26 12:34:36 przez: japist |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Pisałem niedawno do MZD w sprawie ciągłości drogi pieszo-rowerowej od wylotu Winnicy w kierunku Rubinkowa. Mam pytanie. Czy położono asfalt na tym wylocie. Na moim zdjęciu sprzed 2 tygodni ten fragment nie jet skończony. Jak wygląda to teraz, bo wtedy - patrz zdjęcie, wydawało się, że o położeniu warstwy ścieralnej krawężniki będą znikome. Witam. Przy budowie skrzyżowania Szosy Lubickiej z ul. Winnica bito rekordy nieporadności. Roboty prowadzono w takim tempie, iż zapewne wybudowanoby w tym czasie połowę tunelu pod Kanałem Angielskim (La Manche). I jak to się skończyło? W ciągu ścieżki rowerowej prowadzącej z "sypialni Torunia" (Rubinkowo + Skarpa to ok.70 tys. mieszkańców!) pozostawiono... wysokie krawężniki. Nikt nie pomyślał nie tylko o rowerzystach (traktowanych zarówno przez rządzących miastem jak i kierowców jak pariasi), ale choćby o kobietach z dziecięcymi wózkami. Czy naprawdę wymaga wyjątkowej inteligencji uwzględnienie przy przebudowie skrzyżowania (w tym przypadku Szosy Lubickiej z ul. Winnica) faktu, że istnieją mieszkańcy jeżdżący rowerami?? Irytujące... J. |
dołączył: 2007-01-03 | przy wlocie na ul. Winnica nie ma jeszcze warstwy ścieralnej. jak ją położą krawężniki powinny być ok. |
dołączył: 2011-06-12 | pytanie poza konkursem: Czy w związku z budową mostu jest przejezdność Winnicy na całym jej odcinku, tj od Statoila do skrzyżowania na powyższym zdjęciu? |
dołączył: 2007-01-03 | warstwa ścieralna na wlocie ul. Winnicy położona, niestety nie udało się położyć asfaltu tak, aby krawężnik był na 0, jest na ok. 2 cm ;/ oby to zostało poprawione. |
dołączył: 2012-03-26 | Nie łudziłbym się, Paweł, że ten 2-centymetrowy krawężnik zniknie. Dla toruńskich drogowców krawężnik w ciągu rowerowym o wys. 2, 3 czy 4 cm to "rowerowa gładź" |
miasto: Toruń dołączył: 2010-12-29 | Nie łudziłbym się, Paweł, że ten 2-centymetrowy krawężnik zniknie. Dla toruńskich drogowców krawężnik w ciągu rowerowym o wys. 2, 3 czy 4 cm to "rowerowa gładź" Będzie dobrze, zobaczysz. Na Kosynierów Kościuszkowskich (k. Piotra i Pawła) też tak było przez całą zimę (2008/2009) i też miałem obawy a potem położyli ostatnią warstwę i jest całkiem w porzo. Szkoda tylko, że nadal nie są choćby pościnane krawężniki na wielu starszych przejazdach. |
dołączył: 2012-03-26 | Cóż, jak wielu spośród nas jeżdżę na "sztywniaku", każdy taki "krawężniczek" to ślad w nadgarstkach, w kręgosłupie... A przecież tak łatwo byłoby to zmienić. Miewam ochotę zabrać ze sobą na przejażdżkę młotek i skuć zauważone krawężniczki. Jeśli MZD wyrazi zgodę zgłaszam się do realizacji tego zadania. Społecznie. I obejdzie się bez zlecania studium wykonalności, bez zlecania kosztownych projektów, itp. itd. Ale czy to forum bywa obowiązkową lekturą szefa MZD? Wątpię... |
miasto: Toruń dołączył: 2010-12-29 | Miewam ochotę zabrać ze sobą na przejażdżkę młotek i skuć zauważone krawężniczki. Ale Ty tak... poważnie? Bo jakoś nagle nabrałem ochoty do działania. Nie jestem tylko pewny, czy to efekt piątkowowieczornej konsumpcji czy nieuświadomione do tej pory marzenie... Ale młotkiem można za dużo nabroić, lepszy byłby jednak jakiś frez, żeby sprawę załatwić zgrabnie i estetycznie. Jakbym miał coś bardziej profesjonalnego w ręce to bym się chyba pisał do takiej akcji bo liczyć na MZD chyba nie można. |
dołączył: 2007-01-03 | przyznam, że temat z krawężnikami mimo że wydaje się banalny do prostych nie należy. w związku z tym, że jest to jednak temat, który prędzej czy później będzie trzeba rozwiązać zaraz założę stosowny temat na forum RT. |
dołączył: 2012-03-26 | To jest nas już dwóch ;-) Klapaucjusz Miewam ochotę zabrać ze sobą na przejażdżkę młotek i skuć zauważone krawężniczki. Ale Ty tak... poważnie? Bo jakoś nagle nabrałem ochoty do działania. Nie jestem tylko pewny, czy to efekt piątkowowieczornej konsumpcji czy nieuświadomione do tej pory marzenie... Ale młotkiem można za dużo nabroić, lepszy byłby jednak jakiś frez, żeby sprawę załatwić zgrabnie i estetycznie. Jakbym miał coś bardziej profesjonalnego w ręce to bym się chyba pisał do takiej akcji bo liczyć na MZD chyba nie można. |
dołączył: 2012-03-26 | A dlaczego ten temat do prostych nie należy?? Trudno wyobrazić sobie prostszy, przecież to "robota" dla jednego "fachowca" na nie więcej niż 2-3 dni (jak pisał Trurl). Złóżmy się w kilku i opłacimy tego fachowca, jeśli Miasto tak ubogie lub nieudolne... :-( przyznam, że temat z krawężnikami (...) do prostych nie należy. |
dołączył: 2012-04-11 | Czy ktoś zna plany MZD w sprawie dalszej budowy ścieżki rowerowej na ulicy Winnica? Interesuje mnie czy MZD na tym pięknym 400 metrowym odcinku zakończył, czy może jednak w planach jest ścieżka aż do wylotu z drugiej strony? |
dołączył: 2007-01-03 | droga rowerowa powstanie na pozostałym nieprzebudowanym odcinku ulicy Winnica wraz z modernizacją drogi. niestety drogi rowerowej nie będzie na kilkusetmetrowym odcinku ulicy, tam gdzie pas drogowy jest wąski (fragment ten został już częściowo wykonany). zapewne przebudowy pozostałego fragmentu ul. Winnica nie doczekamy się wcześniej niż po wybudowaniu mostu przez Wisłę. |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
dołączył: 2012-04-11 | Tak! tylko by ten podjazd pod krawężnik wyglądał tak jak wygląda, to tylko zasługa Pawła,który walczył z partaczami jak LEW! bo przecież w Polsce ciężko coś zrobić od razu dobrze, nad każdym musi być KIJ! |
miasto: Toruń dołączył: 2010-12-29 | Tak! tylko by ten podjazd pod krawężnik wyglądał tak jak wygląda, to tylko zasługa Pawła,który walczył z partaczami jak LEW! bo przecież w Polsce ciężko coś zrobić od razu dobrze, nad każdym musi być KIJ! Faktycznie, w sobotę dopiero zobaczyłem ten przejazd na własne oczy - ewidentnie podjazdy są poprawione "na siłę" tj. po fakcie ułożenia dywanika, jestem zdumiony bo już wierzyłem, że toruńscy drogowcy nauczyli się robić przejazdy rowerowe. Ba, oni chyba się nawet nauczyli, tylko znowu zapomnieli, za długo tego kija nie było. Obawy japista okazały się uzasadnione, pozostaje znowu podziękować Pawłowi za skuteczną interwencję... |
Dodaj odpowiedź » | Nowy temat » |
|
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242