Witam!

Kilka fotek ścieżki rowerowej na Lubickiej/Traugutta.

Ogólnie nie jest zła...





ale czy nie można było zrobić WYKOPÓW przed ukończeniem jej

BUAHAHAHAH rozwalił mnie ten wykop!
NIe wiem, czy to jest ta sama dziura, którą widzieliśmy tam rozgrzebaną przez jakiś miesiąc, ale na to wygląda - zasypali ją tylko na czas realizacji ścieżki!

Droga już jest przejezdna, choć pojawiły się znaki zamykające ją

Mam taką małą satysfakcję - napisałem pismo do MZD w tej sprawie i dzisiaj już znalazłem płytki na swoim miejscu... Nie wiem, czy to dlatego, że inni też w tej sprawie monitowali, czy może już i tak mieli to zrobić...ale ważne że droga jest już normalnie przejezdna!

To jakaś powracająca dziura, ja wczoraj tam przejeżdżałem i wykop był cały czas, więc musiałem pojechać chodniczkiem.

To jest dziura rekurencyjna. Będą tak kopać i zasypywać, póki ktoś nie wciśnie "Pause/Break"
BUAhahah :evil :happy

Ale idąc dalej angielszczyzną, trzeba docenić "go" w oznakowaniu dziury, a więc MZD już wyraża się w unijnej lingua franca Ale mi mądrze wyszło

Aaaaaaaaaaa moja teoria o rekurencyjności dziury się sprawdziła!....jadę ja sobie grzecznie do pracy na bajku - wszak dziś czwartek małym piątkiem zwany...i niby wszystko ok, potem jadąc z powrotem (jak każdy wyrobnik - po zapadnięciu zmroku) mało się nie zabiłem na rzeczonej dziurze... pojawiła się znowu - bez onzaczenia, bez oświetlenia, po prostu nie było płytek...
Kuna! jak tak można - zgłosiłem sprawę na Policję... uważajcie na tym odcinku, bo spadek zachęca do spidowania...

Brawoooooo za zgłoszenie na policję. Może to coś ruszy, bo artyści od dziur są nieograniczeni w swej tfu...rczości. Jeszcze warto zaprezentować drogówce knoty w znakowaniu. Latem była akcja zgłaszania, ale chyba słabo promowana. Są takie kwiatki w znakowaniu, że głowa boli. Cały rejon wiaduktu na Kościuszki i w okolicach, w Parku Glazja, na Skłodowskiej (stary odcinek jeszcze przed Elaną). Później podam szczegóły. Julo.
ps. wiecie jak czyta się skrót PRD? "Przedsiębiorstwo Robót Dziurowych". Właśnie kończą Żwirki i Wigury. Połowa pokryw studzienek jest o 1 cm poniżej poziomu nawierzchni. To chyba nie jest normalne. W naszym mieście są wszak pokrywy i kratki ściekowe położone równo z nawierzchnią tak, że przejeżdżając nie czuje się nierówności - a więc można. Ale pewnie nie wszędzie można.

bo w okolicy Radyja Ziemia jest większa grawitacja i cięższe przedmioty (vide studzienki) przyciąga bardziej

julo zapewne te studzienki zostaly wykonane zgodnie z nowatorskim projektem hihi! hihi!

chociaż jakiś wplyw moze wywierac bliska obecnosc RM

8)

:D pojawiły się taśmy zamykające drogę... niewiele, ale widać, że telefoniczna interwencja coś daje...

Ostatnio kilka razy rowerowałem w okolicy OBI. Sytuacja z grubsza jest taka: znaki ścieźkoworowerowe na skrzyżowaniu są nadal, ale burtniki mają wysokość nie tylko taką, jak na jednym z zdjęć na tej stronie, że można komórkę przy nich postawić, ale takie, że dobry czarny bakelitowy stary telefon też by się zmieścił. Co to w ogóle ma być? Czy granitowej kostki nie można na szerokości ścieżki wkopać niżej - że nie powiem: odpowiednio sprofilować? Wysiłek żaden. Ale minimum wyobraźni zabrakło... Nawet jeśli poziom asfaltu wzrośnie, przy kolejnym jego kładzeniu, to i tak kicha.
W tej chwili są tam rozkopy - OK, ale burtniki pewnie zostaną... To może już lepiej do kompletu zlikwidować całą ścieżkę

...taki tam drobny komunikacik z naszych dróg - 'Rekurencyjna' znowu się pojawiła :happy
Tym razem jest jakieś 100m dalej na skrzyżowaniu z Winnicą...

A ja ciągle, natrętnie w sprawie mojej ulubionej drogi rowerowej na ulicy Traugutta.
Kilka miesięcy temu zauważyłem, że ścieżka ta jest bezsensownie oznakowana - jadąc w dół w kierunku mostu kolejowego trafiamy w pewnym momencie na znak "koniec drogi rowerowej" Wszystko wydawałoby się ok, lecz zgodnie z Kodeksem Drogowym rowerzysta nie może dalej kontynuować swojej podróży na rowerze - kodeks zabrania jazdy na po chodniku (w tym przypadku - dopuszczalna prędkość nie jest większa od 50km/h) natomiast kontynuacja podróży po ulicy jest nie jest możliwa, ponieważ jest to jezdnia jednokierunkowa...w przeciwnym kierunku
Dostałem dość szybko odpowiedź... z której wynikało, że nie do końca zrozumiany został mój problem. Wysłałem kolejnego maila z rysunkiem i dziś dostałem odpowiedź, że po wizji lokalnej MZD zgadza się z moim stanowiskiem i odpowiednie poprawki zostaną wprowadzone w oznakowaniu (C13/16 zamiast C13a)
Tataaaam, kurtyna opada, wszyscy klaszczą.
k

Bardzo bym Was prosił o rzucenie okiem w to miejsce, (ja jestem poza Toruniem przez najbliższe miesiące) chciałbym ładnie podziękować jak znaki zostaną poprawione.

Pozdraiwam
Maatzey

Załączam sschemacik...

Hi, hi, hi - akurat poprawią znaki!!! Wadliwe znaki w Parku Glazja postawiono w końcu października, 10 grudnia MZD dostał list w sprawie tych znaków, a z 21 grudnia pochodzi odpowiedź na wspomniany list, w której czytamy, że (cytuję) "Błędne oznakowanie dróg rowerowych w parku Glazja oraz w okolicy Dworca wschodniego i wiaduktu na ul Kościuszki oczywiście zostanie poprawione". Byłem 23.02 w Parku Glazja - jest jak było. Poprawa oznakowania w rejonie wiaduktu na Kościuszki miała nastąpić (cytuję) "w sierpniu 2006 r". Pozostawiam to bez komentarza, bo już mi się nie chce strzępić jęzora. Julo.

no bardzo fajnie ze MZD zrobilo wizje lokalna. dobry nius na poczatek 2008 roku ;]

tylko czy to niesamowicie skomplikowane zadanie jakim jest wymiana znakow uda sie zrealizowac w 2008 ??
hihi! hihi!

w kazdym badz razie pisma trzeba pisac, i... pisma trzeba pisac.

w lutym stowarzyszenie rowniez kilka wystosuje

z 2 strony to bezczelne ze jakis rowerzysta (w tym przypadku maatzey) kwestionuje "organizacje ruchu" na sztandarowej inwestycji rowerowej miasta Torunia roku 2007 hihi! hihi!

oczywiście na "sciezce rowerowej" w okolicy wiaduktu "organizacja ruchu" bez zmian. w parku Glazja znakow rowniez nie zmieniono.

no ale po co zmieniac, wazne ze sie udzielilo odpowiedzi na pismo :bad

miejsce w ktorym pojawiala sie "rekurencyjna dziura" jest w dosc kiepskim stanie i zapewne bedzie sie jeszcze pogarszac. remont byl az 5 miesiecy temu wiec nie ma co sie dziwic hihi!

reszta plytek jest rowniez polozona "tak sobie".

Cóż powiem... piszę już piszę

w realu widac to zdecydowanie lepiej, ale de facto nawierzchnia sciezki rowerowej przed i po wyrownaniu jest taka sama. no moze brakuje kilku wiekszych dziur ale te zapewne niebawem sie pojawia ;]

Stare płyty mogli wykożystać na chodnik i zrobić piękną asafaltową drogę rowerową. Ehh marzenia

Cześć i czołem!
Dajcie znać, czy znaki dalej nie zostały poprawione (ciągle mnie nie ma w mieście), bo wysmażyłem już pisemko , ale nie chcę wysyłać zanim się nie upewnię, że dalej jest jak było...
Dzięki
:evil

Oczywiście, że nic się nie zmieniło :bad

ok, mail idzie.
Dzięki

OK, posłałem ponowne zapytanie, 'troszkę' bardziej zadziorne. Odpowiedź przyszła... dziś! czyli następnego dnia (!)
Od rzecznika MZD, że zbada sprawę... No nic, czekam.

Szanowni,

Nie chciałbym zapeszać...ale będąc w weekend w Toruniu wydawało mi się, że widzę już właściwe oznakowanie na tej ścieżce... proszę dajcie mi znać... może foto ktoś umieści?

Dobrze Ci się wydawało. Na końcu zmodernizowanego odcinka (chodnik + rowerówka) 30 m przed mostem stoi znak "droga pieszo-rowerowa" zamiast poprzedniego "koniec drogi dla rowerów". Kolejnym krokiem musi być oznakowanie zbudowanego w 95 roku odcinka z czerwonej kostki zaczynającego się na Bulwarze lub w ogóle jakieś sensowne oznakowanie dla kierunku Bulwar - Winnica w rejonie skrzyżowania, bo teraz znaki zaczynają sie przy odcinku zmodernizowanym.

Noooo proszę Widzicie. MZD załatwia wszystko. Niemalże od ręki! Jestem pełen nadziei na wspaniałą współpracę.
Nie ma co marudzić, tylko zgłaszać, zgłaszać i przypominać, przypominać. Ten znak zmieniono po niespełna pięciu miesiącach... czymże jest pięć miesięcy wobec wieczności nie zwracania uwagi na jednośladów!
Pędzę zaraz naskrobać maila z podziękowaniem do MZD. k

swietnie !! MZD wykazalo sie super iniocjatywa! przestawilo 1 (słownie jeden) znak i to juz po 5 miesiacach !!.

brawo, teraz juz mozna rozwiazywac stowarzyszenie hihi! hihi!