Forum dyskusyjne | |
Barbarka 2010 (14) | |
Autor | Treść wypowiedzi |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Proponuję aktualizowanie informacji, wrażeń, pomysłów dotyczących Barbarki i interesujących nas spraw związanych z osadą leśną, drogami, strukturą ruchu, promocją roweru, jako środka dojazdu na Barbarkę. Na początek garść wrażeń z wielkanocnego poniedziałku. Najpierw podróż przez Wrzosy, czyli tradycyjnie zastawiona samochodami droga rowerowa na Ugorach... |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | to już Barbarka, gdzie wszyscy udają, że nie zaparkowali na drodze, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | To początek sezonu i nie najlepsza pogoda. Co się będzie działo w ciepłe majowe i czerwcowe weekendy...Na razie jest tak... |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | |
dołączył: 2007-01-03 | na Barbarce niech wybudują większy parking to będzie jeszcze więcej aut rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie opłat za parkowanie i egzekwowanie zakazów postoju. może kiedyś takie zmiany zostaną wprowadzone. tylko czy to nie będzie zamach na "wolność" kierowców i pasażerów aut ? (oczywiście żart, ale nie zdziwiłbym się, gdyby takie zapisy spotkały się z protestem zmotoryzowanych) co do ul. Ugory - moim zdaniem istnienie takiej pseudo infrastruktury w Toruniu jest nawet wskazane, aby móc jednoznacznie wskazać jak nie powinno budować się ścieżek rowerowych i pokazać, że niestety urzędnicy i projektanci sami sobie nie radzą z tym mimo wszystko skomplikowanym tematem. osobiście jadąc ul. Ugory omijam parkujące samochody chodnikiem i w sumie do tego widoku się przyzwyczaiłem. najważniejsze, że by nie dopuszczać do projektowania takich potworków co na razie jakoś nam się udaje ;] w tym przypadku oczywiście należy obwiniać kierowców za lenistwo i parkowanie na podjeździe jakby ten należał do nich (a nie należy) jednak bardziej winiłbym "inrzynieruf" z pieczątkami, których temat zaprojektowania ścieżki rowerowej, chodnika, wjazdu na posesje i parkingu najwyraźniej przerósł hihi! |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Zgadzam się, ze Ugory zostały źle zaprojektowane i wykonane, ale to nie upoważnia kierowców do olewania znaków. Samochody mogę ominąć - to prawda, tylko po co w takim razie budowano DR? Tak tylko dla jaj? |
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | Jesli chodzi o Ugory, to jeszcze tamtedy codziennie -- "oczywiscie" ulica, bo sciezka jest zbyt niebezpiecznie (kierowcy wymuszaja przejazd przy skrzyzowaniach). Zreszta przy koncu tez nie jest bezpiecznie, bo Ugory i pozniej Zbozowa to jeden ciag z pierwszenstwem przejazdu -- "mam" tam jednego napalonego posiadacza jeepa, ktory regularnie wymusza na mnie pierwszenstwo (nadjezdza na mnie od polnocnej czesci Ugorow, kiedy ja jade z poludnia i skrecam w Zbozowa). Co do Barbarki -- jest to efekt o ktorym nie dosc chyba mowic. Niszczy sie Torun drogami i rozkrecajac ruch samochodowy, konsekwencja jest brak mozliwosci odpoczynku w Toruniu. Wiec ludzie wybieraja sie poza miasto. Wybieraja sie tym samym samochodem, ktorym juz sie rozjezdzaja po miescie. Takze a'propos srednicowki -- jesli niszczenie miasta jeszcze sie poglebi, to i poglebi sie niszczenie i okolic Torunia (w tym Barbarki). |
dołączył: 2009-05-11 | Powiedzcie, co zrobić z "quad owcami"? Kto powinien zająć się, na poważnie, egzekwowaniem zakazu poruszania się tymi pojazdami po drogach leśnych? Policja? Służby leśne? Straż miejska? Ostatnio zatrzymałam takiego sq...owca i zapytałam, czy wolno mu jeździć między drzewami? Stwierdził, że wolno i chciał nawet poczekać ze mną na policjantów, ale dobrze, że się rozmyślił, bo i tak pewnie byśmy się ich nie doczekali. Na 997 pan powiedział, że może kogoś wyślą i chyba na tym się skończyło, bo jak wracałam z Barbarki, to w lesie wyły dla odmiany silniki motorów. Czy to ja jestem jakaś dziwna, że mi to przeszkadza? Nie chodzi tylko o hałas i niszczenie poszycia leśnego, ale również o bezpieczeństwo na drogach prowadzących na Barbarkę i rozjeżdżanie leśnych traktów, które powinny być wygodne dla pieszych i rowerzystów. Pozdrawiam, Małgorzata |
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Oczywiście, że nie jesteś dziwna. Wielu ludziom to przeszkadza, tylko że nikt nie chce się narażać. Ci ludzie na quadach i motorach z założenia mają wszystkich gdzieś, są bezczelni, a przede wszystkim czują się i są bezkarni. No bo niby kto ma egzekwować prawo? Straż Leśna w Toruniu ma jedną terenówkę, ale pewnie nie mają forsy na paliwo, więc rzadko patrol widać w terenie - głównie wtedy, gdy na Barbarce jest jakaś większa impreza z udziałem tzw. vipów (lokalnych). Straż Miejska bywa (bywała w 2009) na Barbarce ok. 8 - 8.30 rano (latem), piszą w notatniku, że byli i do domku. Przepisy ogólne mówią, że zabrania się jazdy pojazdami silnikowymi na terenach leśnych poza drogami udostępnionymi do ruchu kołowego. Jeśli droga leśna nie jest oznakowana odpowiednią tabliczką, to nie wolno tam jeździć samochodem, quadem, motocyklem. Większość ludzi udaje, że nie wie o tym, albo rzeczywiście nie wie. Ale przede wszystkim nie ma komu pilnować tego draństwa. Lasy Barbarki i Olka objeżdżane są przez gości z Wrzosów. Wszyscy o tym wiedzą i co z tego? Nic. Kierowcy samochodów i motocykliści mijają obojętnie zakazy ruchu, a w najlepszym wypadku mówią, że widzieli znak "i co z tego" cytuję odpowiedź standardową, choć często załatwiają to krótkim żołnierskim "spier...." Wzywanie policji do lasu ma taki sam sens, jak wzywanie do przypadków debilnych motocyklistów szalejących nocami (i w dzień też) po ulicach. Z góry wiadomo, że są nie do złapania. Parę dni temu złapano pierwszego na przestrzeni 5-6 lat. Tylko dlatego, że policjant się uparł i dopadł kretyna. Pozostaje nękanie władz miasta i nękanie służb, żeby zabrali się za to bezkarne towarzystwo. |
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | Dobijajace jest niestety wlasnie bezruch policji i strazy -- brak mi pomyslow, jak tych ludzi ruszyc. Ciekaw jestem jakby zalozyc sprawe w sadzie o niewywiazywanie sie ze swoich obowiazkiem (badz co badz kazda osoba pracujaca lozy na obie sluzby). Zastawianie chodnikow, sciezek rowerowych, parkowanie na rogach skrzyzowan, parkowanie na trawnikach (czesto sa tak zajezdzone, ze trawnikiem dany kawalek byl kilka lat temu). I nic. Co do jazdy po lesie, reaguje po partyzancku, a jezeli mam mozliwosc, to staram sie delikwenta zatrzymac. Ostatnio widzialem ojca (pieszo) z dzieckiem (na motocyklu) na "spacerze". Dzieciak jezdzil po sciezkach w parku na bydgoskim. Rece i nogi opadaja, oczywiscie zwrocilem uwage i niby jazda na danym kawalku sie skonczyla, ale zwrocenie uwagi ze swiadomoscia nieistnienia strazy miejskiej powoduje (sluszne, w sensie konsekwencji) poczucie zupelnej bezkarnosci. |
Dodaj odpowiedź » | Nowy temat » |
|
Inne tematy z tego działu: | |||
Temat | Założony | Ostatnia wypowiedź | |
Hulajnogi Bolta (czyt. śmieci), czyli zagrożenie na DDR | 2022-06-03 18:04 wolfwood | 2024-11-07 18:27 wolfwood | |
Jak robią to inni | 2007-09-30 21:12 stefanolszewski | 2024-10-13 16:43 trurl | |
Europejska Deklaracja w Sprawie Transportu Rowerowego | 2024-05-23 00:10 hacik | 2024-09-06 13:51 tylkomy | |
droga rowerowa do Chełmży | 2014-04-13 10:51 julo | 2024-08-01 14:36 andrew925 | |
Nowe drogi rowerowe w _okolicach_ Torunia | 2015-09-10 21:12 pietruch | 2024-08-01 13:52 andrew925 | |
oznakowanie poziome drog rowerowych | 2007-08-06 14:42 pawel | 2024-07-16 17:51 julo | |
Objazdy i utrudnienia na toruńskich trasach rowerowych | 2014-12-14 22:24 pawel | 2024-06-18 21:23 julo | |
Nowe drogi rowerowe w Toruniu | 2009-12-03 22:50 pawel | 2024-05-05 16:51 trurl | |
Stojaki i parkingi rowerowe | 2010-03-23 13:43 asiao-o | 2024-05-01 12:36 julo | |
Droga rowerowa Toruń-Unisław | 2022-10-10 18:26 jarass | 2024-03-22 09:09 jarass |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242