Mam propozycję aby zrobić uchwałę/ustawę lub coś podobnego, która nakazywałaby aby stojaki dla rowerów były tak skonstruowane, żeby można było do nich przyczepić dowolny rower przy pomocy U-locka. Oczywiście za przyczepienie roweru mam na myśli ramę, najlepiej wraz z jednym kołem. Większość stojaków w Toruniu jest taka, że U-Lockiem można przyczepić jedynie koło, chyba, ze rower postawi się obok stojaka. Jeżeli chce się przyczepić ramę to należy użyć długiej linki, czyli najczęściej mniej bezpiecznej. Porządne stojaki powinny być dostosowane do rowerów o różnej wielkości ramy i kół, z bagażnikami z przodu i tyłu wraz z koszykami.

Przy centrum handlowym Copernicus są bardzo pomysłowe stojaki w kształcie sprężyny. Niestety nie da się do nich przyczepić roweru U-Lockiem jeżeli oba brzegi są zajęte. Kiedyś chciałam przyczepić rower bokiem do stojaka to ochroniarz zwrócił mi uwagę, że tak nie wolno. Gdy powiedziałam, że nie chcę aby mi ukradziono rower zostawiając same koło powiedział, że przecież parking jest pilnowany. Czy aby na pewno Copernicus zapłaciłby mi za ukradziony rower (?)

Dopuszczam możliwość, żeby złe stojaki rowerowe były montowane, ale bezprawne byłoby zmuszanie rowerzystów do korzystania z nich (!). Możliwość tę dodaję ponieważ kosztowne byłaby wymiana stojaków dla niektórych instytucji tak od zaraz. Mam pytanie, czy właściciele sklepu, czy innego obiektu przy którym są stojaki rowerowe może zabronić stawiania roweru w poprzek, lub korzystania np. z poręczy przy podjazdach czy schodach zamiast stojaka aby przyczepić ramę U-Lockiem?

Na Starym Mieście w Toruniu też zostały wymienione wszystkie stojaki na nowe, które są bardzo ładne , ale to wszystko. Nie spełniają one warunków o jakich piszę.

Na stronie http://www.zm.org.pl/?a=stojaki_faq jest dobrze napisany artykuł na temat stojaków dla rowerów.

Najlepszym rozwiązaniem by było, aby taki przepis obowiązywał w całej Polsce. Jednak ucieszyłabym się również gdyby obowiązywała tylko w województwie kuj-pom, powiecie, gminie lub tylko w samym mieście Toruniu .

Pozdrawiam
8)

kwestia stojakow rowerowych w toruniu przedstawia sie tragicznie. Do znakomitej wiekszosci nie mozna przypiac rowera u-lockiem. jedyny znany mi porzadny stojak znajduje sie przy przychodni akademickiej na bielanach: klasyczny stojak jak te w podanym przez Wilge artykule. Osobiscie przypinam rower do slupow, znakow, podjazdow i nie ustepuje jak mi ktos probuje zwracac uwage. w koncu to moj rower a nie zwracajacego uwage. jak jestem w realu - baardzo rzadko cale szczescie - zawsze przypinam rower do znaku poziomego oznaczajacego postoj taksowek. czasem kombinuje do klasycznych wyrwikolek przypinac rower bokiem.
w "planie rozwoju komunikacji rowerowej w Toruniu na lata 2007 ? 2015" znajduja sie "Standardy techniczne i wykonawcze dla infrastruktury rowerowej miasta Torunia" napisane przez Marcina Hyle (sa opublikowane w calosci na naszej stronie). w punkcie 6 poruszana jest kwestia stojakow rowerowych, jest dolaczony rowniez rysunek techniczny. Standardy zostaly opracowane w czerwcu 2005. od tego czasu zaden stojak rowerowy tego typu nie powstal. jest to kolejny dowod na zaniedbywanie potrzeb rowerzystow. istnieja stosowne standardy, niestety - tak przypuszcam - ich miejsce jest jedynie na poleczce badz w szufladzie w urzedzie.
mam nadzieje ze w roku 2007 W KONCU znajda sie w miescie porzadne stojaki. ich koszt nie jest przeciez strasznie wysoki.
jako stowarzysznie poruszymy bankowo ta kwestie i to juz niebawem. tu itam pojda pisemka

ja tu czegos nie trybie
spotykam sie z glosami ze trzeba rozladowac parkingi na starym miescie bo jest okropny problem zeby mieszkancy mogli zostawic swoje auta w poblizu kamienicy zwlaszcza w weekend ale jak jede do miasta chocizby po jakas ksiazke to cala droge z koniuch zastanawiam sie gdzie mam rower zostawic przeciez nie zrobie tego na rynku nowomiejskim zeby pozniej po niego sie cofac. juz nie wymagajmy o naszego miasteczka zeby na maxa pakowali na staroce stojaki przeciez moza sie wykrecic brakiem miejsca itp. a wyztarcza tylko oznaczone słopki podobne do znaku drodowego, wlasciciele u-lockow byliby zadowoleni w poblizu szerokiej takie zostawienie jest trodne a przeciez jest multum uliczek bocznych dochodzocych do ul.szerokiej i wlasnie na takish "skrzyzowaniach" pomysl moglby wejsc w zycie.

jest szansa ze powstana 2 wieksze parkingi rowerowe. jeden ma powstac przy budynku glownym UM na walach sikorskiego, mozliwe ze bedzie strzeony za drobna oplata. 2 ma powstac prz ruinach zamku krzyzackiego. oczywiscie maja to nie byc wyrwikolka
pozostaje kwesia postawienia kilku pojedynczych stojakow w obrebie starowki. jako ze stojaki to forma malej architektury na takie rzeczy musi wydac zgode konserwator zabytkow. z czasem moze i bezpieczne stojaki o ktorych pisze wilga zostana "porozrzucane" po starowce. czas pokaze. narazie pozostaja lampy, znaki i balustrady hehe

Wszystko o czym pisza moi przedmowcy to prawda,ale...no wlasnie-najtanszy z moich rowerow to ok.4000 zl i nie wyobrazam sobie zostawic go w miejscu niestrzezonym.Nawet nie chodzi o pieniadze,ale klopot z odtworzeniem takiego sprzetu-znowu musialbym sciagac czesci na zamowienie i jezdzic po nie az do Krakowa.Konkludujac-kiedys straznik miejski zatrzymal mnie na starowce sugerujac,ze rower powinienem zostawic w stojaku-odpowiedzialem,ze moge tak zrobic jesli ten straznik wezmie na siebie odpowiedzialnosc materialna-oczywiscie usmial sie serdecznie i cos tam belkotal o przepisach.Uwazam,ze nie ma warunkow do egzekwowania przepisow nakazujacych pozostawianie rowerow w stojakach,a ja nie zamierzam przesiadac sie na jakis zlom.

Przebywam aktualnie w Skępem liczącym 3800 mieszkańców. Na dwóch głównych ulicach, w rynku i w jego sąsiedztwie naliczyłem 32 stojaki w tym 1 zadaszony parking rowerowy przy szkole. Gdyby brać pod uwagę liczbę mieszkańców: Toruń 200000 - Skępe 3800 (przelicznik wynosi 52.6) to liczba stojaków w naszym mieście powinna wynosić 52.6x32 = 1684 !!!. Tam stojaki są wszędzie. Przed każdym sklepem, apteką, przychodnią, pocztą,urzędem itd, itp. I nikt nie przypina rowerów (nie same graty) poza przyjezdnymi. Julo.

Ale przeciez mamy w Toruniu ogromny parking rowerowy:D Na cosnjmniej kilkaset rowerów. Wzdłóż ulicy żółkiwskiego heheheh DD
Takie barierki to idealne stojaki do U-Locków. Skoro tam ich tyle postawili to pewnie nie jest drogie, nie można by takich kilka w miejscach bardziej uczęszczanych?

Zdjęcie z innego wątku na ty,m forum z kilkoma barierkami widocznymi:
http://rowerowytorun.com.pl/pics/forum/217...04f.jpg

w toruniu też mamy stojaki dla rowerów hihi!

tutaj widok z bliska :wow

ulica zolkiewskiego i "stojaki" o ktorych pisal tutmo hehe.
jeszcze mozna zrozumiec tego typu barierki odgradzajace chodnik od jezdni ale chodnik od trawnika? zadecydowaly wzgledy estetyczne czy jakies inne (?) (?) hihi! hihi!

rowniez ulica zolkiewskiego, "stojaki" rowerowe pod szkola zawodowa. troche zle usytuowane jak na stojaki ale ze wzgledow ekonomicznych pelnia rowniez role barierek hihi! hihi! hihi!

Czołem. No, prawie każda rura nadaje się do przypinania. A tymczasem przy rozbudowanym i odnowionym POLO na ul. Lecha zamontowano wczoraj stojak (4 stanowiska - 2 na małe kółka 2 na duże) I choć to wyrwikółko, to jednak jest. Niestety, na razie służy bezmyślnym właścicielom psów do parkowania zwierzaków. Nigdy nie wiadomo, czy taki stwór nie użre gdy będę przypinał rower. Może pomyśleć, że to on ma pilnować, no i kicha. Fanom U-locków proponuję przypinanie do stelaża (rury) wiaty na wózki sklepowe. Ze 2 rowery jednocześnie można tak zmieścić. Julo.