tymczasowo na jaki okres ??

tu nie chodzi o tlumaczenie MZD tylko o stwierdzenie faktu, ze taki "cionk" nadaje sie wlasnie do tego tematu na forum.

kultura kierowcow to zupelnie inny temat, nie chce tu nikogo bronic, ale wsrod przedstawicieli wszystkich grup spolecznych (tez wsrod rowerzystow) zdarzaja sie idioci :jezyk takie zycie heh

Wczoraj przeczytałem coś takiego:
http://tnij.org/cqet
To jest dopiero absurd sądowy chyba.
Szkoda rowerzysty. A pijacy za kierownicą mają się dobrze.
I to mnie wk..wia.

Pzdr manniol.

początek chodniko-ścieżki w Starej Miłosnej pod Warszawą.

więcej zdjęć: http://www.zm.org.pl/?a=wesola-092

kolejny badziewiasty stojak rowerowy zamontowany w Toruniu. Tym razem pod niedawno powstałym centrum handlowym przy Broniewskiego kolo osiedla Zieleniec.

widać, że osoby decydujące o kształcie stojaka nigdy nie przypinały roweru do czegokolwiek...

:) widze, ze moja maszyna sie niechcacy zalapala pozdrowienia dla autora powyzszego posta!

A co powiecie na to?

http://raider55.blox.pl/resource/zjazd_rower.jpg
http://raider55.blox.pl/resource/ay63ci.jpg

Dzielnica Białołęka w Warszawie hehe

Warszawa...

Radom. Powala na kolana!

Białystok

rowerowy absurd z Wroclawia: sciezka rowerowa tylko w dni powszednie

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,66...ze.html

foto:

Taka fotka wpadła mi w łapy. Gdzieś w PL:

http://img41.imageshack.us/img41/6010/dscf0139.jpg

Fajny przebieg ma ta śmieszka

chyba projektant byl "po spozyciu"
a urzednicy zatwierdzajacy tez musieli byc chyba "po spozyciu"

a pozniej i tak wszystkiemu winni sa cyklisci, ktorzy jezdza jezdnia

przecież to są metody spowalniania ruchu! żeby rowerzyści nie tworzyli niebezpieczeństwa zbyt dużą prędkością

reklama przypięta do stojaka na rowery. Więcej tutaj: http://miasta.gazeta.pl/radom/51,35219,671...tml?i=0

W lipcu ukazał się we wrocławskim dodatku "dziennika" Fakt artykuł, którego treść zamieszczam poniżej hihi!

Absurd! W mieście brakuje miejsc postojowych, a oficer rowerowy jeszcze je likwiduje.

Zabierze nam parkingi na stojaki dla rowerów.

To się w głowie nie mieści! Nie dośc, że miejsc parkingowych w mieście jest coraz mniej, to jeszcze teraz kosztem kolejnych staną na jezdniach... stojaki na rowery! Autorem tego pomysłu jest Daniel Chojnacki, oficer rowerowy z magistratu. Stojaków ma być aż 570!
Najpierw wiaty rowerowe, które świecą pustkami a teraz stojaki na jezdniach. Wygląda na to, że cykliści są dla urzędników najważniejsi. potrzeby pieszych i kierowców schodzą na drugi plan. Bo jak inaczej odczytać kolejny pomysł Daniela Chojnackiego, który postanowił zabrać kierowcom parkingi i postawić na nich stojaki na rowery?
Sam wytypował adresy pod którymi będą stojaki. Lista ma aż 70 miejsc! A na nich głównie urzędy, kina i sklepy. Lista trafiła już do ZDiUM.
Jak nieoficjalnie dowiedział się Fakt, inżynierowie ZDiUM krytykują pomysł. - Taki stojak zajmie dużo miejsca, bo trzeba go oznaczyć i zrobić wokół niego wysepkę - wyjaśniają. Przeciętnie jeden stojak zabierze 3-4 miejsca parkingowe.
- Co za kretynizm - mówi Janusz K(nie mogę doczytać). - Z parkowaniem rowerów nie ma problemu a z autami zawsze.
Koszt tych stojaków to 230 tys. zł. Te pieniądze można by było wydać na pilniejsze potrzeby wrocławian, jak choćby budowa chodników.

:wow

skan artykułu: http://i329.photobucket.com/albums/l391/sk...309.jpg

info za: http://www.skyscrapercity.com/showthread.p...page=27

Dlaczego Tyszkiewicz ma kask na głowie?
AKTORKA BOI SIĘ ŚMIERCI POD KOŁAMI ROWERU

rozwiniecie watku pod linkiem: hihi!

http://www.tvn24.pl/-1,1616006,0,1,dlaczeg...sc.html

starosc nie radosc

Z wypowiedzi Pani Tyszkiewicz wynikają następujące wnioski
1)Rowerzyści na przejściu dla pieszych (czyli też na ulicy)-źle!
2)Rowerzyści na chodniku-źle!
3)Ścieżki rowerowe-nie powinny istnieć i powstawać!
No to gdzie mam jeździć?

oto coś z stolicy....

Pogięło ich???!!! Nie wystarczy, że ludzie cumują psy do "normalnych" stojaków rowerowych i potem nie można zabrać własnego roweru, bo jakieś wściekłe bydlę szczerzy zęby. Jeszcze zachęcają do takiego procederu. Do Tworek z takimi pomysłami!!!

http://demotywatory.pl/333
jeśli jest chodnik i ścieżka rowerowa to zawsze jadę po ścieżce-tu bym nie z aryzykował

Witajcie. Dwa dni temu przejechałem się po naszym pięknym mieście a konkretnie po drogach rowerowych na: Kościuszki, Długiej, Legionów, Wielkim Rowie, Grudziądzkiej, Bydgoskiej, Ugorach, Mickiewicza, Kozackiej, Przy Kaszowniku. Była to wycieczka z miarką. Mierzyłem szerokość nawierzchni w świetle krawężników. Wszędzie jest normatywna, czyli 200 lub 250 cm. Potem pojechałem na budowaną Szosę Chełmińską. I co się okazało? Że od początku budują KNOTA, czyli BUBEL. Dlaczego? Szerokość DR wzdłuż Szosy Chełmińskiej wynosi 190 cm. Dlaczego od początku buduje się źle??? Czy geodeta nie umie zmierzyć 200cm i wyznaczyć właściwej szerokości drogi? Czy nie lepiej używać zwykłej miarki lub łaty z podziałką zamiast nowoczesnych urządzeń pomiarowych? Co na to nadzór inwestorski, co na to nadzór budowlany? Czy takie "CÓŚ" będzie odebrane i oddane do użytku? Napisałem o tym do MZD,ale....

Jeszcze nie tak dawno pod mostem kolejowym istniał krótki fragment starej, zniszczonej nawierzchni bitumicznej. Niestety, kiedy doczekaliśmy się wkońcu remontu, produkt końcowy nie wygląda najlepiej. Czemu ktoś wybrał wariant kontynuowania ścieżki i chodnika od strony Jakubskiego Przedmieścia zamiast poprowadzić dalej część od strony starówki? Jedyne w tym wszystkim dobre jest to, że nie ma już dziur ale wkońcu nie na tym tylko powinny polegać remonty :bad

hmmmm,
trochę nie rozumiem, czemu to ma być absurd...
jak dla mnie plusem jest równa nawierzchnia pod mostem z płyt niż wcześniejszy dziurawy asfalt, na którym wypadała kierownica z rąk po szybkim zjeździe w dół
8)
i nie wiem jaka "część od strony starówki" miałaby być poprowadzona? jest tam gdzieś ścieżka?

Równa nawierzchnia jak najbardziej jest plusem ale na tym niestety się kończy.

Teoretycznie "część od strony starówki" posiada ścieżkę. Może rowerzyści nie nazwą tego ścieżką z prawdziwego zdarzenia ale wydaje mi się, że fakt iż jest ona z czerwonej kostki wiele zmienia. Ponadto występuje tu niezgodność: po stronie Jakubskiego Przedmieścia blizej ulicy jest ścieżka, natomiast po stronie Starówki - chodnik. Zatem remontując ten fragment należałoby zrobić jakąś "krzyżówkę" chodniaka i ścieżki aby w elegancki sposób połączyć ścieżkę po obu stronach mostu.

impi, 2009-09-09 20:40:59
Gdzie tu absurd? Ja widze bardzo ładny przejazd rowerowy bez odgięcia celem uprzywilejowania skręcających samochodów.

sobolek - tu też nie widzę absurdu...
Absurdem było to, że tego krótkiego kawałka nie zrobili od razu przy remoncie drogi rowerowej i budowie chodnika przy Traugutta. Odcinek "od starówki" ma czerwoną część sugerującą, że to jest ścieżka, ale oznakowanie wskazuję na ciąg pieszo-rowerowy, więc możesz jechać po szarej części