Jak można przeczytać na stronie Urzędu Miasta
"Do rozpuszczenia lodu na ulicach przygotowano zapas 1.700 ton soli i 1.300 ton piasku. W razie potrzeby te ilości można zwiększyć prawie trzykrotnie. Gdy mocno sypnie MPO do walki ze śniegiem skieruje ok. 200 ludzi do odśnieżenia 519 km tras.

Warto wiedzieć, że w Toruniu jest 295 km dróg pierwszej kolejności odśnieżania, 90-drugiej i 133-trzeciej. Natomiast za stan 374 tys. metrów kwadratowych komunalnych chodników odpowiada firma Taxlas."

A kto jest odpowiedzialny za drogi rowerowe? Dziś jechałam Bema i musze przyznać, że wyglądało to, jakby na chodniku i drodze row. (odcinek od Rudelki do Tor-Toru) panowały dwie różne pory roku. Droga. row. całkowicie oblodzona, gdzieniegdzie troche piaseczku... Rozumiem, że stosowanie soli na glebie bez żadnej osłony może być szkodliwe dla roślin (choć z chodnika i tak wszystko sywa na trawniki) ale chyba dałoby radę zrobić coś więcej...

Dobry temat. Sygnalizujcie na bieżąco stan dróg rowerowych na forum i dzwońcie do MZD. No i uważajcie. Lód jest cholernie twardy. Można sobie szpetnie zbić rufę. Pozdrówko. Julo.

dziś jechałam drogą rowerową przy cinema city, przy kaszowniku i polną. brak jakiegokolwiek odsniezenia, co wiecej na drogach rowerowych lezaly zmrozone kupki sniegu, jakby ktoś kiedyś staral sie odśnieżyć, ale zapomnial posprzatać:P
za to na jezdniach warunki bardzo dobre

Trzeba szczególnie uważać na miejsca, gdzie trochę się podtopiło i potem złapał mróz - na zamrożone koleiny rowerowe. To odśnieżanie przy pomocy traktorka rzadko jest skuteczne - zostają lodowe bryłki. Znacznie lepiej jest tam, gdzie sypną trochę piachu. Tyle, że czasem trafiają się bulwy wielkości kartofla.

scieżki na skarpie są w żenującym stanie. Widać że pług jeżdził po chodniku a to co odnśnieżył spada i zostaje pozostawione na ścieżce rowerowej. a że raz śnieg raz woda to juz są nieźle twarde bruzdy z tego.

Aktualny temat! A jak to jest w świetle prawa? Czy jak droga dla rowerów jest zasypana lub oblodzona to mogę jechać po jezdni? Jak stoi znak zakazu to chyba nie...
A właśnie! Kto jeździ ul.Józefa? Tam przy Odnowie jest znak zakazu który obowiązuje 20metrów! Potem skrzyżowanie i co? Jadąc od szpitala w kierunku sienkiewicza jak mam przejechać? Jak zjadę z jezdni to za kawałek znowu mam włączać się do ruchu? Może wywalić ten znak w cholerę? W Niemczech nie widziałam żadnego znaku zakazującego wjazdu rowerów. A u nas? Nawet na Balonowej postawili! Dla psa z kulawą nogą! Tłumów się tam spodziewali?Żaden rowerzysta nie przepada za jazdą po bruku!

snieg stopnial, na nowej - nieoznakowanej jeszcze - drodze rowerowej przy ul. Broniewskiego pozostał syf z lisci

kilka poniższych fotek wykonałem 17 stycznia 2009.

na początek dobre przykłady. "ścieżka" przy Cinema City, przy okazji widać, że nie widać która część jest dla pieszych a która dla rowerzystów

ścieżkę i chodnik posprzątano jakoś niedawno.

przyzwoicie odśnieżona ścieżka przy Mohna. sama ścieżka jest tam w sumie niepotrzebna,na jezdni jest 30 km/h przez co rowerzysta powinien sobie poradzić na jezdni.

ścieżka rowerowa Przy Kaszowniku. nawet nie posypali jej piaskiem...

Plac Niepodległości. prowadząca doń droga rowerowa przy Jana Pawła 2 również nieodśnieżona, a tylko posypana.

ostanie zdjęcie, ulica Grudziądzka, jedna z główniejszych ścieżek w mieście. wczoraj zwiedziłem tylko północno-zachodnie rejony Torunia, dlatego nie wiem jak sytuacja przedstawia się np na Rubinkowie

reasumując, ścieżki są nieodśnieżone, gdzieniegdzie są tylko posypane piaskiem. jeździ się po tym fatalnie, a rower się niszczy. chciałbym delikatnie zauważyć, że śniegu spadło zaledwie kilka centymetrów

jeśli Toruń doczeka się kiedyś spójnej sieci ścieżek to mam nadzieję doczeka się również odśnieżonych (a nie posypanych) dróg rowerowych na razie pozostaje tak dobierać trasy, aby jeździć mniej ruchliwymi ulicami i omijać ścieżki jeśli tylko się da. ja tak robię.

Ostatnim razem jak byłem na ul. Ugory ścieżka rowerowa też była zasypana. Nawet piachem nikt nie "rzucił". Może przez ostatnie dni coś się zmieniło ale wątpie.

Gawarim Lenin - padrazumiewajem Partia". Pisałem Ugory - w domyśle odcinek od Polnej do Storczykowej. Jeżdżę tam codziennie i do dzisiejszej nocy był odśnieżany i sypany piachem. Podobnie wzdłuż Polnej między Traktorową a Legionów. Ale dziś rano jeszcze nie były oczyszczane. Fakt - rano nie było śladów odśnieżania na DR wzdłuż Długiej, a na Legionów tylko jakieś 150 m odśnieżyła spółdzielnia Kopernik. Niektóre odcinki chodników i DR wyglądają na bezpańskie.

Julo zgadzam się, że część ścieżek była odśnieżana... ale nie została odśnieżona. to znaczy przejechał samochodzik z pługiem z przodu, zgarnął 1 cm z 3 cm warstwy śniegu, a na końcu posypał piaskiem. jednak prawie żadna ścieżka nie została porządnie odśnieżona, jak np ta przy Cinema City.

dla mnie nie ma różnicy czy jadę po 3 czy po 5 cm warstwie śniegu. rower się niszczy w obu przypadkach.

całe szczęście przyszła odwilż i powoli problem zniknie 8)

odcinek Polnej między Traktorową i Legionów.

niech każdy z Was oceni czy to jest odśnieżone czy nie.

Odwilż więcej złego niż dobrego może przynieść tak na dobrą sprawe Pozostało tylko liczyć nam, że przymrozek nie przyjdzie ;] Bo będzie fajna ślizgawka Bez opon z kolcami ani rusz heheh

No, dzisiaj to "kicha"! Nikt nie ruszył tyłkiem, żeby odśnieżyć jakąś DR. Breja i błoto.

Widz, że w Toruniu podobnie, jak w Gdańsku :J

Dzisiaj (20.01) rano Ugory, Długa, Wielki Rów posypane...ale na zamarznięte śniegowe gluty roztopione wczoraj. Gdyby wczoraj zostało to przetarte pługiem byłoby równo, a tak są lodowe koleiny posypane piachem. Pamiętam, jak schodziliśmy lodowcem na Marmoladzie (Dolomity). Lodowa skorupa jest (latem) pokryta drobnym materiałem skalnym (żwir, grys) nanoszonym z góry. Koleżanka zdjęła raki, bo myślała, że po tym można iść "na butach". Po chwili tak walnęła rufą w lód, że przez tydzień trzeba było masować. Niestety, piasek na lodzie to kiepskie rozwiązanie.

Wiadomo że po śniegu zostaje dużo piachu na chodnikach. Dzisiaj na nowej ścieżce na lubickiej widziałem Pana, który sprzątał ścieżkę i wyglądał raczej na pracownika MZD niż na zbuntowanego rowerzystę k

Wysprzątana jest DR na Długiej, Ugorach, Polnej (Traktorowa-Legionów), Wielkim Rowie. Nawet dość skutecznie. Pewnie w innych miejscach też.

Zima 2001. Dwa oblicza Mickiewicza.
1. wysprzątane....

...a w drugą stronę.Fu! Oczywiście zima 2011

....następnego dnia

Ruch na DR spory - jedna fotka z DR na Polnej

między Bema a Balonową niemal tor łyżwiarski, ale jeździ się dobrze

kolejny "atak zimy" przywrócił stary "porządek" na Mickiewicza, choć od Pl. Artylerii wszystko ładnie przetarte przejezdne (fot.2)

Mickiewicza część wschodnia 24.01

Spotkany dziś w tym miejscu rowerzysta będący także kierowcą powiedział mi, że om także stawia auto w tym miejscu, bo "droga rowerowa jest źle zaprojektowana". Nie przyjął do wiadomości, że istnieją normy projektowania, normatywne łuki, odległości,profile, itd,itp,i że to kierowcy źle eis zachowują. No cóż. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

odcinek DR na Wrzosach dobrze służy narciarzom na biegówkach. Cykliści śmigają obok po odśnieżonym.