http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,4619817.html
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,533...em.html

Wspaniała inwestycja. 1,7 mln za 200m drogi!!!

"Woda w Silnicy ma ok. 10-15 cm wysokości, a nawet jeżeli będzie wyższa, to dla rowerzystów może być tylko dodatkową frajdą, że trochę ochlapie ich woda - mówi Gruszewski. "
:happy :happy :happy

super pomysłowemu rozwiązaniu z Kielc, które wyżej wkleił Pietruch będziemy się przyglądać hihi!

http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,70865,53...ka.html

niektórzy urzędnicy to mają fantazję...

fotka ilustrująca artykuł

Ciekaw jestem, czy nie ma na to jakiegoś paragrafu? Bo o ile wiem nie można parkować samochodów na drogach rowerowych? Może by tak za każdym razem dzwonić na policję jak będzie stał tam samochód policyjny?
A swoją drogą, czemu nie postawią go na chodniku, tylko na ścieżce? A może po prostu na pasie ruchu zrobić kopertę hehe :bzik

To jest prawdopodobnie duże nadużycie, a raczej wykroczenie:PoRD, rozdział 2 "zatrzymanie i postój", punkt 1 "zabrania się zatrzymywania pojazdów...1/11 "na drodze dla rowerów". Według przepisów ogólnych samochód policyjny może przekraczać przepisy tylko w czasie interwencji (nie działań rutynowych) jadąc z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Takie "kopertowanie" nie jest legalne. Koperta może być na parkingu lub na zwykłej jezdni o ruchu na zasadach ogólnych po wykupieniu miejsca i uzasadnieniu konieczności posiadania takiej koperty przez wnioskodawcę. W żadnym wypadku nie można lokować koperty na drodze rowerowej.

przypadkowo wygooglane.
tragikomiczny artkul dotyczacy przejezdzania rowerem przez pasy napisany przez pseudo fachowca.

http://www.polskieradio.pl/czaswolny/motor...?iID=45

sie natrudzil....

zapraszam do lektury hihi! hihi!

artykuł zakłada wszystko tylko nie to że rowerzysta zbliżając się do przejścia może zwolnić i się rozejrzeć to chyba dla tego ziomka jakaś tajemna wiedza :jezyk

http://www.wykop.pl/ramka/90504/rowerem-w-...-prawna

dobre

http://www.emetro.pl/emetro/1,82493,571086...dy.html

nawet przyklad z Torunie jest. tylko ze z bledem. scieżke przy Gdańskiej dokończyli i ma wymagane 2 metry.

:)

"Zabezpieczenie" drogi rowerowej obok Wydziału Ewidencji. Z okien Urzędu Miejskiego nie widać samochodów?
http://img253.imageshack.us/my.php?image=d...hn3.jpg
Pozdrawiam J.

Odnośnie drogi rowerowej koło Wydz. Ewidencji to radzę robić to, co ja robię. Jeżdżę tam często w drodze na Starówkę i kiedy widzę podobny obrazek od razu dzwonię po Straż Miejską. Reagują z dużym poślizgiem, ale parę blokad już założyli. Nie bójcie się dzwonić do SM. Od tego oni są. A swoją drogą bezczelność kierowców przekracza wszelkie granice, zwłaszcza że obok jest duży parking, na którym zawsze jest miejsce.

nie wiem czy to przypadek, czy działania służb miejskich, ale 1 października o godzinie 12;44 nikt nie parkował na tej ścieżce.

za to godzinę wcześniej jakaś pani zrobiła sobie plac zabaw dla dziecka na trawniku pomiędzy ścieżką rowerową a krajową 15 i 1. hihi!

Przygotowuję opracowanie pt. "Do czego służą drogi rowerowe w Toruniu". Będzie to około 30 zdjęć robionych na drogach rowerowych, na których widać samochody, dzieci, dorosłych - wszystkich - tylko nie rowerzystów. Dlaczego? - bo już tam dla nich nie starczyło miejsca. To opracowanie otrzyma Straż Miejska i "drogówka", no i pewnie RoTo.

CIOS W PLECY. Raptem tydzień temu z kawałkiem rozmawialiśmy w MZD o moście, niedawno Paweł tez chyba był w MZD i nagle...cichcem zamknięto dla rowerów aleję wzdłuż "Harmonijki" między Pl. Artylerii Polskiej a Pl. Rapackiego. Właśnie przed chwilą (20.35 5.10) zauważyłem nowiutki "zakaz jazdy rowerem" ustawiony przy północnym początku alejki. Może po prostu zamknąć dla rowerów wszystkie parkowe alejki w mieście? Zniknie problem panoszących się po mieście rowerzystów. Jeśli to ma być sposób na eliminację dzieciaków wjeżdżających rowerami w fontannę to GRATULUJĘ MZD. Jutro piszę list do Prezydenta i do MZD. Niech wreszcie przestaną robić sobie z nas jaja.

"Odnośnie drogi rowerowej koło Wydz. Ewidencji"
Moja wizja jest taka:
-rozszerzyć strefę ograniczenia prędkości do 30km/h o ten odcinek ulicy Wały gen. Sikorskiego, a także pozostałą część gen. Dąbrowskiego
-drogę rowerową wydzieloną zamienić na zatoczkę do parkowania

Dziękuję za uwagę

O nie! Jeśli raz ustąpisz kierowcom, to zastawią samochodami kolejny odcinek. Będą przekonani, że to im się wszystko należy. Mieszkańcy nie mają obowiązku posiadania samochodu, a miasto nie ma obowiązku udostępniania im każdego miejsca. Ustępowanie pod presją kierowców to duży błąd. Wszędzie na zachodzie to samochody są eliminowane z centrów miast na rzecz pieszych, rowerzystów i transportu publicznego.

prawde mowiac ta sciezka jest do bani. nieczego nie laczy, konczy sie nagle, zasadniczo nie wiadomo po co powstala.

takich sciezek po prostu lepiej nie budowac

w sumie koncepcje pietrucha moge nawet poprzec, ja tam jezdze ulica

zreszta niedlugo jak wszedzie pozakladaja znaki zakazu to nie bedzie mozna jezdzic po niczym hihi!

Ale jeżdżą tam ludzie od góry, od Kaszownika (także z działek) na Starówkę i odwrotnie. To niezupełnie jest tak, że niczego nie łączy. Jedni jeżdżą Gregorkiewicza, a inni właśnie tamtędy. Czasem jakiś odcinek przez pewien czas może być "donikąd" a później staje się częścią sieci. Były już takie nijakie odcinki w mieście. Ale każdy ma swoje obserwacje...

Hau, Hau, hau! Włażę pod stół i odszczekuję. Pomyliłem się, To nie alejka wzdłuż "harmonijki" została zamknięta dla rowerów, tylko krótkie chodniczki dochodzące do fontanny. Patrzyłem z autobusu i coś mi się przesunęło. Przepraszam, jeśli wprowadziłem w błąd kogokolwiek. Julo.

Rower z kwadratowymi kołami - FILM

http://www.filmyrowerowe.pl/bike/web/filmy...m_id/54

Komuś sie nudziło

Rowerowy Absurd z Poznania:
http://img386.imageshack.us/img386/4824/zd...tw7.jpg
Koment z innego forum:
"przebieg ścieżki rowerowej jest po prostu testem na yntelygęcję..."

Nie wiesz o co chodzi? Tak to powinno wyglądać:
http://img101.imageshack.us/img101/156/cli...oh9.jpg

Przy okazji. jak widać można wyznaczyć przejazdy rowerowe na drugą stronę ulicy mimo, że nie ma tam drogi rowerowej.

jedne z najgorszych "stojakow rowerowych" jakie widzialem

niepraktyczne, ale bardzo ladnie komponuja sie z otoczeniem LOL

O kurna to jest PKO czy plac zabaw
Przed moim blokiem na placu zabaw kiedyś była podobna spirala tylko odpowiednio większa

Podobne cudo, tylko ładne, srebrne jest przy galerii Copernicus... :bad

To "coś" służy wyłącznie do trenowania jamników w wyciąganiu lisów z nory. Przy Copernicusie raz próbowałem wstawić rower w to srebrne, ale ciągle się przewracał - uchwyty są spiralne - po skosie. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że to nie jest stojak rowerowy tylko współczesna rzeźba. Coś jak "treblinki do kombajnu" z filmu "Nie lubię poniedziałku".

"Czy są w Waszych miastach takie "przyjazne inaczej" ścieżki rowerowe, jak ta w Piotrkowie Trybunalskim (...)"

http://www.skyscrapercity.com/showthread.p...0348610

jak nie wyznaczać ciągów pieszo-rowerowych. przykład z toruńskiej Szosy Chełmińskiej, który całe szczęście zniknie z okazji przebudowy tej trasy.

z pozoru rzecz wydaje się zabawna, jednakowoż znak ten niejako obliguje rowerzystę do korzystania z tego czegoś błotnistego

Nachodzi mnie tylko pytanie natury prawnej - czy znak umieszczony po lewej stronie nas obowiązuje...
Tak to jest jak się oszczędza na słupkach

Nie to, żebym tłumaczył MZD, ale jest to oznakowanie tymczasowe, tak jak tymczasowo odtworzono cały ciąg pieszo-rowerowy. Wszak budowa Sz. Chełmińskiej miała ruszyć zaraz po zakończeniu budowy "metra", czyli kolektora. A, że nie ruszyła, to powiesili, na tym co było. Nie bądźmy tacy dosłowni. Byłoby gorzej, gdyby tak znakowano "prawdziwe" DR. W tej chwili to tylko prowizorka. Gdyby dosłownie i rygorystycznie zweryfikować całe oznakowanie pionowe w mieście, to okazałoby się, że 20% znaków umieszczono wadliwie lub bezsensownie. A teraz to na odcinku za skrzyżowaniem i tak nie da się jeździć, bo nikt tam nawet łopatą nie ruszył.
Wczoraj jechaliśmy szosą w kierunku Unisławia- NIGDY WIĘCEJ!!! Dla kierowców rower NIE ISTNIEJE. Wyprzedzanie na trzeciego, zajeżdżanie drogi, wypychanie do rowu. Ot,takie ludowe zwyczaje nowobogackich w czarnych "czołgach" 4x4.