Wydawało mi się do wczoraj, że drogi rowerowe są nawet jako tako odśnieżone, ale dziś trafiłam na Plac Hoffmana.
Ostatnio spadło trochę śniegu, który trochę stopniał i potem trochę zamarzł, efektem czego pojawił się lód w nawet ciekawych formach i pokrył drogi i przejazdy rowerowe w obrębie Placu Hoffmana. Widać, że jechał tam jakiś sprzęt odśnieżający, ale osoba go obsługująca widocznie doszła do wniosku, że w zimę się rowerem nie jeździ i nie będzie sobie ścieżkami głowy zaprzątać, a poza tym jeszcze się te ścieżki przydadzą do zgarnięcia na nie śniegu z chodnika. Całość prezentuje się naprawdę imponująco, stąd tyle zdjęć w temacie.
Dodam, że w trakcie robienia zdjęć około godziny 13:00 przez plac przejechało około 10 rowerzystów.
Zimą od razu widać jaka forma transportu w mieście jest uprzywilejowana - piesi i rowerzyści na łyżwy!

Potwierdzam to co napisano powyżej. W najgorszym stanie była wczoraj jednak DR na Bema: lód i wyżłobione w nim koleiny. Nie da się w ogóle po tym jeździć - ja zjechałem na jezdnię.
Przy okazji witam wszystkich bo jestem tu nowy, chociaż forum czytam od dawna.
Pozdrawiam,
kolejowiec