Witam.
Pomyszkowałem po naszej stronie, nie znalazłem miejsca, gdzie możnaby umawiać się na wspólne wycieczki, wyjazdy rowerowe. Oczywiście poza "oficjalnymi" masami czy innego tego typu imprezami na dużą lub "średnią" skalę
Bywając w Holandii obserwowałem z zazdrością (bo było to w latach 90-tych, gdy u nas "kultura rowerowa" raczkowała) grupki po kilkunastu rowerzystów "galopujące" wszechobecnymi tam (także wśród pól i nielicznych lasów!) ścieżkami rowerowymi na niedzielne wypady za miastem.
Może warto byłoby stworzyć kategorię forum typu: umówmy się na wspólną wycieczkę?
Warto byłoby podawać tam (a może rozważyć podkategorie takiej kategorii?) nie tylko swoje rowerowe możliwości (zakładany dystans, tempo jazdy), ale też płeć i wiek? Bo przecież wspólna wycieczka za miasto to nie tylko pedałowanie, to też wspólne odpoczynki, posiłek po drodze, lub u celu podróży, zwiedzanie, fotografie, rozmowy... Nie przesądzam, że to niemożliwe, ale trochę trudno znaleźć wspólne tematy rozmów 15-latkowi z 60-latką (lub odwrotnie "płciowo"), więc - dlaczego nie "pogrupować się"?
Co o tym sądzicie?
Myślę, że nie tylko ja wybierałbym się na takie, spontanicznie organizowane, wycieczki

Ja popieram, można takie coś by zrobić.
Można by oczywiście umawiać się i kto chce niech przyjedzie i tyle. Oczywiście niech przyjeżdżają wszyscy a nie tylko ''obcisłe typy'' którzy mykną gdzieś za zakrętem. Tylko jechać spokojnie np. 25 km/h i ani więcej szybciej. Co do wieku to sądzę że nie ma problemu. To nie były by chyba spotkania na celu poznania jakiś dziewczyn tylko wspólna wycieczka rowerowe. Oczywiście pogadać można o wszystkim i nie musi tylko być ktoś w podobnym wieku.
Ja rozmawiam z osobami 2 razy starszymi i nie widzę problemu. Oczywiście jak zaczyna się gadanie o wojnie to inna sprawa.. Albo jak to było kiedy to ....