Cześć,

jestem generalnie nowy w Toruniu i jeszcze średnio ogarniam topografię Torunia, dlatego może ktoś mógłby mi podpowiedzieć najoptymalniejszą trasę dla mnie do pracy. Startuję z Byggoskiej (prawie przy Reja) a pracuję w Citomedzie na Równinnej. Dziś po raz pierwszy się porwałem na dojazd rowerem, na wiadukcie na Kościuszki ciężko stękałem, ale już jak wracałem i wszystkie auta stojące w korku po kolizji ominąlem to stwierdziłem, że jednak warto jak za starych dobrych szkolnych czasów jeździć rowerem. Podpowie ktoś którędy najlepiej jechać?

Pozdr
Stefan

Jezdnią nie boisz się jeździć?
Czy tylko ścieżki i chodniki?

Najkrótsza trasa niby wygląda tak: http://openrouteservice.org/index.php?star...s=false
ale jazda Broniewskiego nie będzie wygodna ani chodnikiem (wąsko), ani jezdnią (główna droga, duży ruch).
Dlatego lepiej byłoby jechać lokalną Fałata zamiast równoległej Broniewskiego:
http://wikimapia.org/#lat=53.0211364&l...;261745

inna opcja wygląda tak:
http://wikimapia.org/#lat=53.0173157&l...;282395

Wszystko zależy czy preferujesz same jezdnie, same ścieżki i chodniki albo jazdę zgodnie z prawem (ścieżki + jezdnia) Jak opowiesz to można temat rozwinąć dalej.

Dzięki za zainteresowanie!

Najchetniej to jeździłbym doskonale rozbudowaną siecią ścieżek rowerowych:) No a wracając na ziemię - za szkolnych czasów jeździłem ulicami, więc bać się nie boję, ale szczerze to nie przepadam. Wiem,że po chodniku to szansa na mandat, ale chyba jednak preferuje takie ryzyko, tym bardziej,że ścieżek jest spro więc jak zwolnię na odcinkach chodnikowych nic się nie stanie. Jutro jak mnie zakwasy nie unicestwią spróbuje właśnie trasy Bema - Podgórna - Kościuszki , a wrócę Sobieskiego starówka. Przy okazji czy na Sobieskiego jest ścieżka?

Samymi drogami rowerowymi niestety się nie da..
tutaj mapka: http://rowerowytorun.com.pl/upload/image/p...n_d.jpg
Na Sobieskiego drogi rowerowej nie ma.

Niestety nie ma idealnej trasy. W każdej są odcinki bez drogi rowerowej.

Możesz jeszcze spróbować coś takiego:
http://wikimapia.org/#lat=53.0096475&l...;307960
Trochę dłuższa trasa, ale chyba najmniej kolizyjna z ruchem samochodowym i po drodze masz tylko 2 sygnalizacje świetlne! (Lubicka-Targowa i Targowa-Żółkiewskiego-Skłodowska, jak skończą remont Skłodowskiej to jeszcze dojdzie trzecia - Skłodowska-Równinna)
Przez park zaznaczyłem tylko schematycznie, nie wiem którymi alejkami będzie najlepiej.
Jazda jezdnią tylko w Popiełuszki (lokalna, bardzo mały i spokojny ruch, chodnika i tak nie ma ), Targowa (lokalna, spokojnie można jezdnią walić).
Oczywiście trasę można dalej modyfikować. Np. skręcić w Popiełuszki w Rybaki i trafić na wyższy poziom parku, albo jechać Bydgoską zamiast przez park.

Pozdro

Wadą powyższej trasy jest wąski chodnik przy Lubickiej (chociaż większość ludzi tak jeździ na trasie Skarpa-Centrum - najkrótsza trasa).
Można w związku z tym takiej modyfikacji dokonać:
http://wikimapia.org/#lat=53.0198973&l...;307960
Skręcasz z Traugutta w Waryńskiego na ścieżkę, a później w Antczaka jezdnią (ruch uspokojony skrzyżowaniami równorzędnymi), albo całkiem szerokim, asfaltowym chodnikiem i dalej Targową na północ. Nie musisz już czekać na światłach Lubicka-Targowa, ale w godzinach szczytu to może być wada (Lubicką/Traugutta na wysokości Waryńskiego czasem ciężko przekroczyć z powodu braku sygnalizacji).

a.
Pisałeś jeszcze, że ciężko było podjechać pod wiadukt Kościuszki. Jeśli chodzi o podjazdy to powyższa trasa niestety nie jest niestety idealna. Do pracy masz podjazd na Bulwarze do Traugutta, a później na Traugutta dość łagodny, ale długi (prawie 600m). Przy powrocie podjazd masz w parku, lub na Przybyszewskiego, lub na ul Rybaki, lub w zależności od trasy w tej okolicy.

Trasa bez większych przewyższeń może wyglądać tak:
http://wikimapia.org/#lat=53.0120746&l...;270132
Alternatywnie Bydgoską zamiast Mickiewicza.
Dość duży udział dróg rowerowych na trasie.

Nie pozostaje nic jak pojeździć każdą trasą po kilka razy i pomierzyć czasy (i oczywiście zamieścić na forum ). Oczywiście nie tylko czas się liczy, ale też kolizyjność z ruchem samochodowym czy pieszym. Każda trasa ma jakieś lepsze i słabsze punkty.

To o czym piszesz Pietruch jest moim zdaniem największą zaletą dojazdów rowerem - codziennie można jechać inną trasą. Jak się spieszysz to główną drogą, jak nie albo jest zła pogoda to gdzieś bocznymi, tu parkiem, tam chodnikiem, poznajesz miasto i nie wpadasz w monotonię

Pamiętam jak na zesłaniu dojeżdżałem do szkoły link to chyba nie zdarzyło mi się jechać dwa razy tą samą trasą, po miesiącu znajomość miasta lepsza od niejednego mieszkańca

A więc jeździć, testować i nie narzekać!

wyrysowałem Ci trasę na podstawie tego jak jeżdżę z UMK na Rubinkowo. Wg mnie to dobre rozwiązanie.

http://www.bikemap.net/route/1501830

dużo ulicami, ale spokojnymi. Ruszasz z Reja w Fałata gdzie jest nowy asfalt, mały ruch i spowalnianie ruchu. Skręcasz w lewo w Bema [niekoniecznie jak na mapce objeżdżając rondo - automat mi tak narysował ]. Ona jest obecnie zamknięta z powodu budowy hali, ale piesi i rowerzyści się normalnie poruszają. Ja Bema jeżdżę ulicą, tam przy tor-torze niby na kawałku jest coś co przypomina DR, ale szkoda czasu. Przecinam Chełmińską i wjeżdżam w Podgórną. Tutaj zdarza się, że jest trochę ruch, ale nie jakiś tragiczny. Z Podgórnej skręcam w lewo w Wiązową, a dalej prawo w Lelewela. Tuż przed Grudziadzką zjeżdżam na chodnik po lewej stronie i przecinam Grudziądzką. Dalej 300 metrów chodnikiem i wjeżdżam na DR na Kościuszki. Dalej już cały czas prosto, z wiaduktu zjeżdżam ślimakiem bo jadąc przy samym Dworcu Wschodnim omijam głupie krawężniki. Dalej już Curie Skłodowska, cały czas prosto i jesteś przy Citomedzie ;-)

Cześć,

wiedzę, że mój temat się rozwija także śmiało będę mówił, że dojazd do pracy został opracowany przez sztab ekspertów:)

Skoro ma być profesjonalnie to zainstalowałem na komórce coś takiego jak ENDOMONDO

Widzę że na forum temat tego programu jeszcze nie był ruszany a z tego co mi poazał kolega to programik idealnie nadaje się do rozwiązywania takich problemów jak ten wałkowany w tym wątku. Oczywiście konieczne są pomysły na trasy, także dzięki za inspiracje, szczególnie podoba mi się ten pomysł z jeżdżeniem bulwarem w końcu nie wiele osób może śmigać do pracy wzdłuż Wisły. Chyba to atrakcyjniejsza alternatywa w stosunku do rozprasowywania twarzy na szybie Ikarusa stojącego w stołecznym korku:)

We wtorek mam nadzieję wrzucić pierwsze moje pomiary

Mokrego Dyngusa!

Zgodnie z obietnicą wrzucam zapis trasy:

http://www.endomo...orkouts/user/4430299

To była droga powrotna, niestety nie wiem czemu nie zapisała się ta poranna wzdłuż Wisły bo dużo bardziej mi się podobała i była szybsza. Jutro postaram się poprawić.