jak czesc z Was zauwazyla na nasze pisma stowarzyszeniowe odpowiedzi sa rozne, czesto ich nie ma lub sa nie na temat. jednak nie mozna sie "poddawac". liczymy ze kiedys nasze pisma beda traktowane powaznie.

w warszawie nieraz pomagaja --> http://www.zm.org.pl/?a=dekada_2_lata_pozniej

w bialymstoku nieraz pomagaja --> http://www.rowerowy.bialystok.pl/index.php...art=774

w radomiu nieraz pomagaja --> http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/artic...0638094

u nas tez przeciez jeden znak przestawili

dlatego apeluje !!
jesli zauwazycie jakis problem, awarie, niedociagniecie, blad - piszcie do MZD. a pismo wysylajcie rowniez do nas. zamiescimy na stronie.

dane do MZD znajduja sie na stronie http://www.mzd.torun.pl/ . wystarczy nawet wyslac mejla tylko trzeba podpisac sie imieniem i nazwiskiem oraz podac adres.

zachecamy do obywatelskiej aktywnosci nikt za Was tego nie zrobi

a wiesz jak wyglada w praktyce ten ich mail?czytają to?odpowiadają?
JA niedługo coś im napiszę, bo nie problem w kilka minut skrobnąć maila o tym co mnie codziennie spotyka na drogach "rowerowych". Postaram się co jakiś czas napisać im o jakimś problemie. Chyba dobrze jeśli nawet powtórzę już coś co zgłaszał Julo?niech wiedzą żę nie tylko jemu jednemu to przeszkadza!

No jasne. Im więcej sygnałów od nas wszystkich, tym lepiej.

Postaram się kiedyś coś napisać, biorąc +- schemat z pism już wysłanych. Ale i tak jak już najpierw Pawłowi zostanie to przedłożone w celu oceny merytorycznej. Nie liczy się ilość tylko jakość. Przynajmniej ja tak myślę.

ja uważam inaczej, nie moją sprawą jako szarego obywatela, który notabene zatrudnia urzędników, jest dbanie o zachowanie kanonów urzędniczych pism. To oni muszą się zajmować biurokracją po to są. Ja mogę im pisać tak jak potrafię, ważne aby jasno przekazać o co mi chodzi i czego żądam.

Sądzę że im więcej sygnałów od niezadowolonych obywateli tym ma to szanse przynieść lepszy efekt.

Mogę Cie Julo prosić o meila ??
Mam kilka pytań odnośnie pism do urzędu miasta.

Cześć "osiem". W czym problem? Chcesz moje namiary? wyslouch@neostrada.pl

Ten słynny znak, o którym mówi Paweł, to moje dzieło!!!
Trwało to sporo czasu i wymagało wysłania 4 pism, ale, jak niektórzy tutaj obecni uważam, że jest to mój obowiązek jako mieszkańca miasta Pisałem maile, także mogę potwierdzić, że są one czytane. Myślę, że powinniśmy pisać z każdą rzeczą, która wg nas jest niewłaściwa. Stowarzyszenie nie jest tu od rozwiązywania wszystkich spraw w mieście... część możemy sami załatwić.

dawno nie jechałam "drogą rowerową" przy cinema city i wczoraj zauwazylam, ze zniknęly te nieszczesne smietniki. juz sie ucieszylam, ze jednak interwencje w mzd czasami odnosza skutek, gdyby nie to ze smietnik dla odmiany wyrosl troche dalej, przy alei jpII oczywiscie od strony drogi rowerowej, a nie brakuje tam miejsca, aby postawic go z drugiej strony przy chodniku.
no i co ja mam teraz napisac? z jednej strony dobrze, z drugiej znowu zle.
ciegle nikt nie mysli szerzej w mzd o komunikacji rowerowej
rece i nogi opadaja;/

Chciałbym się pochwalić kolejnym osiągnięciem w kontaktach z nie-tak-strasznym-MZD.
Co prawda jest to mikro-drobiazg z często przeze mnie uczęszczanej drogi, ale chyba właśnie o to chodzi. Niech użytkownicy dróg - MY - informują MZD o takich drobiazgach, to będzie nam wszystkim lepiej, a Stoważyszenie będzie zajmowało się większymi problemami. :happy

Chodzi o przycięcie krzaków w miejscu, gdzie Traugutta skręca w Bulwar Filadelfijski. jeżdzę tam od lat i dopiero w tym roku na to wpadłem - napisałem a MZD krzaki przycięło TATAM!

To oczywiste, że nasi Urzednicy nie korzystając z rowerów wszystkiego nie są w stanie zobaczyć, a jak MY im to i owo zgłosimy, to będą mieli większą świadomość i to i owo poprawią.

Pozdraiwam
Maatzey k

No to ja też coś dorzucę. Po mojej interwencji naprawiono fragment nawierzchni na odcinku przy Polnej między Legionów a Traktorową - 20 m x 0.6 m kostki. Pewnej nocy jakiś zaradny obywatel zabrał sobie kostkę, bo... pewnie potrzebował. Co prawda było to na pasie dla pieszych, ale...przez ten ubytek więcej pieszych łaziło po pasie rowerowym. Od 3 dni jest nowa kostka. Dzisiaj przywrócono znak pionowy na początku tego odcinka przy wjeździe z Legionów i postawiono kilka (chyba 3) znaki "pieszo-rowerowe" pionowe na Ugorach. Prawdopodobnie poleźli do MZD dziennikarze z NOWO i WYBOR, może narobili rabanu więc uzupełniono oznakowanie. Tu uwaga. Moje pisanie do MZD miało charakter informacyjno-niepokojący, bez połajanek. Piszta, piszta, a coś z tego będzie!

Warto pisać, choć tzw "robienie dziury w brzuchu" czasem trwa i trwa, i... "trwa mać". Właśnie wróciły znaki P-10 i P-11 (dla niewtajemniczonych "przejście dla pieszych" i "przejazd dla rowerzystów" przez Polną u wylotu Ugorów. Pierwszego meila wysłałem w połowie sierpnia i tak co miesiąc, a ostatniego w połowie grudnia. Piszesz - masz! Foto.