W wielu wątkach spotkałem krytykę krycia ścieżek rowerowych kostką. Chciałbym wyrazić swoje zdanie na temat ścieżek z kostki. Otóż nie zgodzę się z większością rowerzystów w 100% co do wyższości asfaltu.

Kostka jeśli jest dobrze połozona i sie nie rozłazi jest dla nie bardzo dobrą nawiezrchnią do jazdy rowerem.

Jeżeli chodzi o praktyę to dziś wracając z pracy po deszczu po raz kolejny rzekonałem się o wyższości kostki. Na ścieżkach i chodnicha z kostki nigdzie nie ma kałuz po deszczu a na asfalcie nawet najlepiej położonych zawsze stoi woda.
Rozumiem że jesli ktoś ma rower z pełnymi błotnikami to ma to gdzieś ale ja jeżdżę jak pewnie nie jeden bez żadnej osłony i zzwsze po deszczu mam mokre plecy.

Taka moja opinia:)

oczywiscie kostka bardziej nasiaka woda i nie tworza sie kaluze (szczegolnie gdy fazowana polozona jest na piasku ) jednak nie uwazam ze to wystarczjacy powod by klasc kostke.

na dobrze polozonym asfalcie, rowno i przy dobrym nachyleniu nie maja prawa towrzyc sie kaluze. zobacz na szosie bydgoskiej: po wiekszym deszcz ich nie ma. jesli droga jest dobrze zaprojektowana i wykonana wszystko jest ok. jesli asfalt jst nierowny oczywiscie sie pojawiaja. tylko co jest lepsze kaluza czy krzywa kostka. ja tam wole kaluze ;]

asfalt jest bardziej trwaly, nie porasta trawa, sprawia mniejsze opory toczenia. w holandii, danii, niemczech zdecydowana wiekszosc drog rowerowych wykonuje sie z asfaltu. o czyms to chyba swiadczy.

ja tam nigdy nie mam mokrych plecow z prostej przyczyny: mam zamontowane blotniki

to jest chyba najlepszy sposob aby spod tylnego i przedniego kola nie chlapalo woda. szcegolnie ze po toruniu i tak nieraz trzeba jezdzic po jezdni. a te - cale szczescie - wykonywane sa z asfaltu;]

na takiej drodze rowerowej z asfaltu nie ma kaluz:

k

Kostka jest droższa, jej układanie jest bardziej skąplikowane i łatwiej o błedy. Z drugiej strony przy wszelakich robotach ziemnych, kostkę można ułożyć ponownie tak, że śladu nie będzie, a na asfalcie zawsze zostaje łata...ale chyba nie zakładamy wszędzie robót ziemnych????
No i nie rozwódźmy się nad tym, co jak jest źle położony asfalt/kostka - wtedy po prostu wykonawca musi poprawić robotę! A jak jest wszystko ok to asfalt chyba jednak wygrywa.
Maatzey