Witajcie! Miasto uruchomiło zbieranie wniosków do budżetu obywatelskiego (dawniej "partycypacyjnego").
https://www.torun.pl/pl/miasto/budzet-obywa...toruniu

Czy jest tu ktoś (oprócz mnie), kogo interesuje los Leśnego Traktu i kto chciałby tę relację udrożnić? Leśny Trakt to doskonałe połączenie z miasta (dokładniej z osiedla "Na Skarpie") do Lubicza. Atrakcyjne ze względu na okolicę, przez którą prowadzi (ładny las) i okolice, do których prowadzi (Małgorzatowo, Wilczy Młyn, Lubicz, piękne okolice Drwęcy a dalej np. jezioro w Józefowie). Jedyny problem jest taki, że... Leśny Trakt jest zasadniczo nieprzejezdny.

Tzn. teraz, po zimie i po opadach grunt jest dość twardy i choć wyboiście, to od biedy jakoś się jedzie, ale jak przychodzi lato i susza, dziury są na tyle głębokie a piachy robią się tak bardzo sypkie, że są miejsca, przez które nie sposób przejechać rowerem - problemy wtedy mają nawet wytrawni rowerzyści. Trzeba zsiadać i brnąć przez piach, im kto słabszy tym więcej spacerowania.

Sytuacja jest taka: parę lat temu miasto (i miasta prezydent) obiecywali, że Leśny Trakt będzie utwardzony. Potem przyszedł projekt z budżetu obywatelskiego "Odpoczywaj w Lesie", który zakładał utwardzenie ścieżek w tym lasku. Niestety z opisu nie wynikało, co konkretnie będzie zrobione, ale mając na względzie wcześniejsze obietnice wydawało się, że i ten Leśny Trakt się załapie w ramach tego zadania. Jednak niestety tak się nie stało - Leśny Trakt został pominięty. Co więcej, z najnowszych wyjaśnień wynika, że skoro ścieżki zostały "zrobione" to w związku z tym wszystko jest OK i nic robić nie trzeba.

No tylko tyle, że OK nie jest. Ścieżki z programu "Odpoczywaj w Lesie" nijak się mają do Leśnego Traktu, to są zupełnie niepokrywające się odcinki (przecinają się tylko w jednym punkcie!).

Odpoczywaj w Lesie jest jaki jest (nie będę rozwijał krytyki) a Traktu Leśnego praktycznie nie ma.

Całość materiału umieściłem w tym folderze - zdjęcia i wideo z przejazdu (wideo w wersji skróconej do 3:40 min. i pełne 10 minut).
GALERIA - ZDJĘCIA I WIDEO

I pozostaje pytanie - czy ktoś chciałby mi pomóc w kwestii złożenia wniosku do budżetu obywatelskiego czy też może temat nikogo poza mną nie interesuje? Niestety nie jestem fachowcem od budowy dróg i zdecydowanie przydałoby mi się wsparcie od tej strony, sam raczej się nie podejmę sformułowania dobrej koncepcji. A problem nie jest całkiem banalny: chodzi o takie zaprojektowanie drogi, żeby mogły po tym przejechać wozy bojowe Straży Pożarnej i ewentualnie wozy terenowe Lasów Państwowych, ale żeby nie ułatwić a wręcz uniemożliwić przejazd zwykłych samochodów. Bo stan obecny jest taki, że nawet zwykłe osobówki po tym przejeżdżają, i to chyba częściej niż rowerzyści, bo... bo mogą (zresztą widać dużo śladów samochodów na tych moich zdjęciach). Tymczasem miasto ma już opracowany pomysł dla przebiegu drogi dla samochodów (widać je na jednym z obrazków), zdaje się tylko, że trzeba trochę dopomóc.

Jeśli ktoś jest zainteresowany zgłoszeniem takiego zadania do buddżetu obywatelskiego i mógłby jakoś pomóc, to proszę o kontakt (nie podaję emaiia tu, żeby już nie dawać spamerom kolejnej pożywki, ale jest dostępny pod loginem).

Oczywiście wszelkie uwagi w tym wątku też są mile widziane.

Witaj

Twój pomysł jest ok i możesz go zgłosić do BO. Jeśli miałbyś z czymś problem to pisz na stowarzyszeniowego maila, pomożemy. Samo wypełnienie wniosku i zebranie podpisów nie powinno być trudne.

Stowarzyszenie Rowerowy Toruń po próbie uczciwego wzięcia udziału w pierwszej edycji BO w 2014 roku i złożeniu wniosku o przebudowę ul. Barbarka nie angażuje się w BO.
Bezpodstawnie zawyżono kwotę naszego projektu aby nie dopuścić go do udziału w głosowaniu. Nie będę tu wchodzić w szczegóły całej sprawy. Niemniej niesmak pozostał oraz wątpliwości co do uczciwości całego przedsięwzięcia.

http://rowerowytorun.com.pl/art/1338/budze...un.html

Dzięki. Też czuję się trochę kiwany przez "miasto" - dobrze to widać w jednym z pism, które są opublikowane pod wcześniejszym linkiem. Szczególnie chodzi mi o fragment "w 2018 r., w ramach realizacji uzgodnionego z przedstawicielami Lasów Państwowych zadania budżetu partycypacyjnego pn.: „Odpoczywaj w lesie”, powstał w kompleksie lasów bielawskich ciąg pieszo-rowerowy o nawierzchni naturalnej, który przebiega w sąsiedztwie ul. Leśny Trakt i został wyposażony w urządzenia małej architektury, takie jak: ławeczki, kosze na śmieci, tablice informacyjne i siłownię.
Zastępca Prezydenta Miasta Torunia poinformował wnioskodawcę, że budowa infrastruktury pieszo-rowerowej w ul. Leśny Trakt, w bliskiej odległości od dopiero wybudowanego ciągu spacerowego, jc3t ekonomicznie nieuzasadniona."

A przecież te ścieżki, które zrobili, to one prowadzą "donikąd" a z Leśnym Traktem mają tylko jedną rzecz wspólną - punkt przecięcia. Krzyżują się tylko. Co dobrze widać na mapce.

Cóż, na razie sytuacja jest taka, że nikt poza Tobą się nie odezwał, a ja nie mam pomysłu na to, jak zaprojektować drogę tak, aby nie mogły po niej jeździć samochody osobowe, a była dostępna dla wozów Straży Pożarnej i Lasów Państwowych - za wyjątkiem postawienia szlabanów, a raczej o to nie chodzi. Myślałem o jakimś wysokim progu i jakichś szykanach na wjazdach, ale to raczej nieostra wizja niż konkretny pomysł na projekt.

"I choćby nie wiem, jak się natężał, to nie udźwignie - taki to ciężar". Ja już nie wierzę w ów budżet obywatelski. W ramach owego na rok 2018 miały być zamontowane barierki-trzymacze na ddr przy skrzyżowaniach wzdłuż Sz. Chełmińskiej. Wnioskowane było 19, zostało zatwierdzone 16. Pytanie z Ciechowskiego: "gdzie one są"?