Witam. Załączam schemat dróg rowerowych i pieszo-rowerowych w Toruniu. Podkreślam słowo SCHEMAT! Nie jet to mapa, ale może posłużyć do orientacji w przemieszczaniu się rowerem po mieście. Wszak codziennych rowerzystów przybywa, a nie wszyscy od razu wiedzą gdzie mają możliwość przejazdu rowerem poza jezdniami. Na pewno ów schemat nie jest doskonały, ale jeśli choć jednej osobie pomoże w orientacji to już będzie dobrze.

Wypada umieścić coś bardziej aktualnego. Za parę miesięcy znowu zmiana, po zakończeniu prac na Szosie Lubickiej i budowy na Skłodowskiej. Może coś na Bema pokryje się asfaltem do końca roku.

Julo, posiadasz może ten schemat w wyższej rozdzielczości i czy ew. mógłbyś udostępnić link do niego?

Na razie nie, ale pomyślę zrobić coś bardziej sensownego. Jednak prawdopodobnie po 22.08. No, chyba że uda mi się to zrobić do jutra (pakuję się w góry)

Marcin34! Wyślij mi pytanie na [url=mailto:ju.te_wyslouchy@neostrada.pl">ju.te_wyslouchy@neostrada.pl to przyślę Ci odwrotną pocztą. OK? Linka nie da rady zrobić.

Koniec roku, warto przypomnieć sobie, czym dysponujemy w mieście. Jest jeszcze wiele odcinków słabej jakości, co jednak nie przeszkadza, by znając dobrze miasto i przebieg ddr-ów i innych dróg dogodnych do jazdy rowerem przemierzać miasto w miarę wygodnie i bezpiecznie. Zatem dla przypomnienia zamieszczam stan na koniec roku 2015. Jest to schemat. nie zaś mapa, więc odległości mogą być nieco "skażone".

W podsumowaniu mijającego roku 2018 zamieszczam SCHEMAT (to nie jest mapa!) dróg rowerowych, pieszo-rowerowych i chodników udostępnionych dla ruchu rowerowego w naszym mieście. Zakładam, że na Ligi Polskiej, Turystycznej i na drodze do Przysieka prace zakończą się terminowo. Można sobie wydrukować i mieć (np. na A3)

Ponieważ nie mam i nie będę miał konta na fb nie mogę odpowiedzieć panu MN, który powyższy schemat nazwał "propagandówką z UMT". Taka wypowiedź jasno wskazuje, że pan MN albo ma słaby wzrok, albo nie rozumie sowa "schemat", albo nie zna miasta i istniejącej infrastruktury. Wiem, że są ludzie, którzy chcieliby mieć super-dokładną mapę dróg z zaznaczeniem, gdzie asfalt, gdzie kostka fazowana, gdzie niefazowana, gdzie szuter, gdzie chwasty po bokach, gdzie asfalt czerwony, gdzie czarny, gdzie taki bardziej szary, gdzie jest pod górkę,a gdzie z górki, tylko że....takie informacje w praktyce nie są potrzebne do jazdy po mieście. Mogę się założyć o dowolną sumę, że prosty, czytelny schemat daje jasne pojęcie, którędy mogę jechać, a to jest najważniejsze. Niestety, są ludzie, którym nic się nie podoba i wszystko, o wszystkim wiedzą lepiej. Potrafią tylko krytykować, nawet bez chwili zastanowienia. No cóż, tak jest najłatwiej. W jednym tylko pan MN ma rację - przydałaby się mapa Torunia z czytelnie naniesioną infrastrukturą rowerową, dostępna w IT i kioskach. Zastanawiające też jest skąd pomysł, że to "propagandówka z UMT"?
Zauważyłem także, że niektórzy mają trudności ze zrozumieniem prostego podpisu: "dróg rowerowych, pieszo-rowerowych i chodników udostępnionych dla ruchu rowerowego" i wyrażają wątpliwość np. co do Lubickiej. No cóż. Po prostu albo nie znają znaków i nie czytają tabliczek pod znakami, np. T-22 (nie dotyczy rowerów), albo nie patrzą na znaki - tak jak wielu pieszych i kierowców. Schemat pokazuje CO JEST, a nie JAKIE jest. Wiele osób zapomina, że sporo infrastruktury pochodzi sprzed roku 2009, kiedy weszły w użycie "Standardy....". Inni chcieliby, aby wzdłuż każdej ulicy, nawet osiedlowej, biegły po obu stronach "ścieżki", jak to nazywają. Nie ma takiej potrzeby, czasem wystarczy ruch uspokojony, kontrapas, czy jednokierunkowy pas ruchu rowerowego, tylko trzeba umieć z tego korzystać, a to już inna sprawa.

Z całym szacunkiem, julo, ale mam wrażenie, że odebrałeś krytykę jako kompletnie niesprawiedliwą. Tymczasem na "Twojej" (tj. powyższej) mapce jest wyraźnie u góry napisane "istniejące/planowane drogi rowerowe" podczas, gdy - jak sam przyznajesz - jest to raczej schemat odcinków, na których dozwolona jest (lub ma być) jazda rowerem (w tym dróg rowerowych). Zgadzam się, że na dole jest to szerzej opisane, ale niemniej u góry zwykle znajduje się tytuł, i brzmi on tak, jak brzmi. Tymczasem pan MN opublikował mapkę, która jest jednak precyzyjniejsza w tej kwestii, choćby przez użycie określenia "infrastruktura rowerowa". Oto link: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=204...theater

A osobiście to ja jestem zaniepokojony brakiem oznakowania Traktu Leśnego jako "planowany". Ponieważ na fb nikt tego nie skomentował, to zapytam tutaj: czyżby to miało oznaczać, że nie jest planowane dostosowanie Leśnego Traktu do jazdy rowerem? W tej chwili jego stan jest taki, że nie nadaje się do niczego poza sportem przełajowym. Wierzę, że to po prostu przeoczenie na mapce a Trakt - zgodnie z obietnicami dyrektora (jeśli dobrze pamiętam, to dyr. Kowallka) - jednak będzie "zrobiony" w tym roku.

Pozdrawiam noworocznie.

Mój schemat jest poglądowy. W praktyce, czyli w codziennej jeździe po mieście nie ma znaczenia, czy to droga zbiorcza, główna, taka, czy siaka. Mapa, którą preferujesz z różnymi kolorami różnych odcinków jest dobra do siedzenia w domu i myślenia którędy by tu pojechać. Nie wydrukujesz jej i nie wsadzisz do kieszeni, a gapienie się w ekranik telefonu w czasie jazdy raczej nie powinno mieć miejsca. Mój schemat można sobie druknąć na A3, złożyć i wsadzić w kieszeń. Legenda jest uproszczona i czepianie się ogólnego pojęcia "istniejące...." to przesada. Dlatego DUŻYMI LITERAMI został napisany tytuł (podpis). Do jazdy po mieście nie jest potrzebna mnogość kolorów, które komplikują odbiór mapy. Nadmiar szczegółów nie służy dobrej orientacji w terenie. To raczej materiał studialny, a nie do zastosowania podczas jazdy i taki chyba był cel tworzenia tej mapy. Trakt Leśny nie figuruje w budżecie i zadaniach inwestycyjnych na 2019, więc nie ma co go na razie uwzględniać. Mówiąc najkrócej: zejdźmy na Ziemię.

Może powtórzę, jakie są zamierzenia miasta na rok 2019.
http://tylkotorun.pl/gdzie-w-przyszlym-rok...werowe/
O Trakcie Leśnym słyszę od tylu lat, że umieszczanie go w "planowanych" brzmi jak bajka. Tych "planowanych" było już tyle, że lepiej o nich zapomnieć. Dlatego piszę "zejdźmy na Ziemię". Prezentacje z różnych spotkań z władzami miasta proponuję filtrować. Przypomnę scenę z filmu "4 pancerni i pies", kiedy Janek Kos mówi, że ma 17 lat, a na to chorąży z z komisji rekrutacyjnej mówi "a ja mam oczy". Ale oczywiście wiara czyni cuda, więc kto chce, niech wierzy w Leśny Trakt. Powodzenia.

Najnowsze wiadomości o Leśnym Trakcie. Info wyjaśnia dlaczego nie zaznaczyłem go na moim schemacie, bo temat jest.....lesie.
https://nowosci.com.pl/co-dalej-z-lesnym-tr...#region