Forum dyskusyjne | ||||||||||||||||||
Nowe drogi rowerowe w Toruniu (2742) | ||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||
Autor | Treść wypowiedzi | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ...a gotowy asfalt w kierunku miasta wygląda tak. W sumie od Polnej do granicy miasta 3.7 km fajnej jazdy. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | Nie tylko luki by sie przydalo zrobic (przedostatnie zdjecie), ale i wyjac krawezniki. Droowcy maja tendencje do wsadzania plytek zeby bylo "ladniej", nie myslac, ze na skrzyzowaniu ulic nie robia czegos takiego. Hmm, a moze kierowcy samochodow jednak by sie ucieszyli, jakby ulice byly "ladne" i okraweznikowane w poprzek? ;-) | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Myślę Macias, że te krawężniki oddzielające główną trasę od zjazdu to wymóg technologiczny przy rozkładaniu masy machiną. Najpierw robiona była trasa, potem dołożono zjazd. Trasa będzie w niedalekiej przyszłości kontynuowana przez powiat. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Mi bardziej przeszkadzają tacy kretyni jeżdżący po chodnikach (patrz foto)i DR niż krawężnik wtopiony w asfalt i to taki, którego się nie wyczuwa w jeździe. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | Taki burak jest do usuniecia i to na jego koszt -- SM sie tylko musi ruszyc. Natomiast poprawki wszystkich fuszerek drogowych to konkretna, duza kasa, ktora drogowcy wezma od nas. Wyznaje zasade, ze jak cos robic to raz i porzadnie. Ulice po lewej masz plaska jak stol, bez kraweznikow. Czemu DR taka nie moze byc? Taka Chelminska nie da sie pojechac szybko, bo rower co chwila wylatuje na podjazdach, obija sie o krawezniki, mozliwosci kolizji jest multum (poprzednio zero, bo Chelminska ma pierwszenstwo). A to nie sa efekty zniszczenia tej DR, tylko ten projekt tak wlasnie ma. Kiedys po ulicy mozna bylo pojechac ile pary w nogach, nie kluczac, po linii prostej. Wiec co to za postep, skoro kasa wydana a jest gorzej niz bylo? | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Więc jedź po jezdni skoro chcesz "ile pary w nogach". Macias. Myślę, że mylisz tor kolarski z drogą dla rowerów, po której jeżdżą nie tylko wytrawni cykliści,jak Ty,ale także dzieci, młodzież do szkoły, działkowicze,ludzie do pracy i na zakupy.Nie bardzo wiem,ja sobie wyobrażasz DR wzdłuż ulicy,do której dołączają przecznice bez krawężników, podjazdów, skosów,itd. Ideału nie ma, ale na Chełmińskiej jest całkiem poprawnie. Nie bardzo rozumiem, co Ci "wylatuje na podjazdach"? Chcesz jechać "czterdziestką"? Ja jeżdżę codziennie cztery razy ok.15 - 20 km/h i nic mi "nie wylatuje" | |||||||||||||||||
dołączył: 2007-01-09 | macias - julo ma rację, droga rowerowa na chełmińskiej jest przyzwoitej jakości i można nią szybko jechać bez problemów. uwierz, że wiele polskich miast życzyłoby sobie dróg rowerowych takiej jakości... przyczepić się można do wszystkiego i wszędzie, ale chyba nie o to chodzi. jeśli zaś chodzi o ten zjazd z dr przy granicy miasta, to moim zdaniem nie powinien być wcale łagodny, może i dobrze, że jest taki kąt, w końcu wjeżdżamy tam na ulicę, którą samochody jadą raczej szybciej niż wolniej, poza tym obok jest zakręt. może to lepiej, aby rowerzysta wytracił wtedy na prędkości, zatrzymał się i sprawdził czy może wjechać bezpiecznie na jezdnię, niż wjechał na nią zbyt szybko. dr od ul. Pawiej do granic miasta jest na pewno potrzebna i wiele osób zapewne z niej będzie korzystać chociażby turystycznie jadąc na Barbarkę. Jazda jezdnią w tym miejscu to wątpliwa przyjemność, ze względu na szybko jadące samochody. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | "jeżdżą nie tylko wytrawni cykliści,jak Ty,ale także dzieci, młodzież do szkoły, działkowicze,ludzie do pracy i na zakupy" No tak, skoro jezdza dzieci, walnijmy jeszcze wiecej kraweznikow, na pewno sie uciesza. Dzialkowiczom tez prosta sciezka rowerowa niepotrzebna, zadowola sie byle czym. Julo, please... A nie pomyslales moze o tym, kto W OGOLE nie jezdzi rowerem, dzieki wlasnie takim sciezkom? "Ja jeżdżę codziennie cztery razy ok.15 - 20 km/h i nic mi "nie wylatuje"" Kazdy kierowca lub rowerzysta powie Ci, ze muldy (a tym sa podjazdy przejezdzane w poprzek) sa niebezpieczne, bo w takim momencie masz mniejsza kontrole nad pojazdem. "droga rowerowa na chełmińskiej jest przyzwoitej jakości i można nią szybko jechać bez problemów". Powtorze -- poprzednio mozna bylo jechac szybciej. Wiec, wydane pieniadze, a efekt gorszy niz byl. I to wszystko. "uwierz, że wiele polskich miast życzyłoby sobie dróg rowerowych takiej jakości... przyczepić się można do wszystkiego i wszędzie, ale chyba nie o to chodzi." Oczywiscie. Nie interesowalbym sie stanem ulic i DR, gdyby nie fakt, ze place za to. A ja nie lubie placic za cos, co jest "dobre", bo inni maja gorsze. Interesuje mnie jakosc sama w sobie. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Przepraszam Cię Macias serdecznie, ale po czym "poprzednio można było jechać szybciej"? Po wąskiej dziurawej szosie, czy po zrypanym asfaltowym chodniczku o szer 150 - 200 cm udającym "drogę pieszo-rowerową".No dejże spokój, chopie! | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Choć to inny temat, to wrzucam tu 1 fotkę z Micka: tak wyglądają styki DR z jezdnią - na "0". Macias! czy tak może być, czy też niedobrze? Jeśli przeszkadza Ci sam fakt wbudowania krawężnika, to sorki, ale w budownictwie drogowym też są normy i technologie. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Czyż nie piękny "ślimaczek" na Pl. Skarbka? I błagam, nie narzekajcie że z kostki. Jest równo i wygodnie, i bezpiecznie. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | Julo, krotko i zwiezle. To samo miasto, inna ulica -- bardziej poludniowy odcinek Ugorow, sciezka rowerowa plaska jak deska, NIE obnizona dla kazdego podjazdu. Chelminska, w gore, w dol, w gore, w dol, w gore..., bo sciezka musi (?) byc obnizona dla kazdego samochodziku, ktory raz dziennie bedzie wjezdzal na podjazd. Jak to mozliwe, ze na Ugorach sie da, a na Chelminskiej nie tylko sie nie da, ale ba, mam Chelminska chwalic, bo "nie jest najgorzej" (zgadzam sie, ZAWSZE moze byc gorzej)? | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Na Ugorach DR może i płaska,jak deska,tyle że przecinana co kilka - kilkanaście metrów krawężnikami od wjazdów na posesje. Przecież nie lubisz krawężników, skąd więc taka niekonsekwencja w poglądach? Na Ugorach rzeczywiście podskakuje się na tych wjazdach, a do tego wciąż pełno samochodów w poprzek DR. Na Chełmińskiej obniżenia są (4 lub 5) na odcinku Żwirki - Długa (ale nie o tym rozmawiamy), zaś od Polnej na północ tylko lekkie obniżenia przy przejazdach na drugą stronę i przejściach dla pieszych. Są chyba tylko 3, 4 wjazdy na posesje na odcinku 3 km oraz 4 obniżenia na skrzyżowaniach: Jelenia, Antoniego, Lisia, Słowicza - i to wszystko. Chyba mówimy o jakiejś innej Chełmińskiej. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | "Na Ugorach DR może i płaska,jak deska,tyle że przecinana co kilka - kilkanaście metrów krawężnikami od wjazdów na posesje. Przecież nie lubisz krawężników, skąd więc taka niekonsekwencja w poglądach? " Julo, Storczykowa i w gore. DR jest plaska jak decha i NIE jest poprzecinana kraweznikami. Takie cuda sa blizej polnocnego odcinka (i tu tez ciekawostka, jak mozna jedna ulice budowac jak pijany, raz tak raz tak). Jak nie zapomne, to zrobie dzisiaj zdjecia, zeby jasno bylo widac jak sie w Toruniu fachowo pracuje. > Są chyba tylko 3, 4 wjazdy na posesje na > odcinku 3 km oraz 4 obniżenia na > skrzyżowaniach: Jelenia, Antoniego, Lisia, > Słowicza - i to wszystko. Chyba mówimy o > jakiejś innej Chełmińskiej. Mowimy o tej samej. No i jakie wnioski -- kasa wydana i tutaj i tutaj. Czemu Chelminska jest spaprana, a Ugory nie (poludniowy odcinek)? Czemu jako miasto mamy wydawac kase, a nastepnie godzic sie na bublowate wykonanie, mimo ze porzadne nie kosztuje ani grosza wiecej, wystarczy myslec i wymagac. Nb. na Chelminskiej jest ciekawostka, od lat jest dziura w swietle DR (laczenie przecinajacej ulicy z DR), cos w guscie wtopionej rynny. Cala Chelminska zostala zmodernizowana, dziura zostala. To tez jest OK? | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | No i sobie dyskutujemy. "Dziad o chlebie, baba o fijołkach". Przecież Twój ulubiony odcinek południowy Ugorów nie ma zabudowy - więc nie ma wjazdów (jest jeden w Wiśniowieckiego - z krawężnikami), krawężników i "płaska" DR, tyle że asfalt kładziony "z łopaty" więc nierówny i bez porównania gorszy niż na Chełmińskiej. Co do dziury na łączeniu z poprzeczna ulicą, to zgłoś pretensje do złomiarzy OK? Rynienki do odwodnienia są przykrywane kratą, tyle że to łakomy kąsek dla 'kolekcjonerów". Np. na ul.Małachowskiego kratki są systematycznie kradzione średnio 3 dni po założeniu. To co? Trzeba je zaminować żeby nie kradli? Na Chełmińskiej też były. Proszę, zgłoś do MZD - niech uzupełnią. Wjazdy na posesje na Chełmińskiej NIE MAJĄ krawężników poprzecznych, są tylko obniżenia i to bardzo łagodne. Przypomnij sobie kiedy budowano Ugory. To były zupełnie inne czasy, inne podejście do infrastruktury rowerowej, inne projektowanie. Policz przejazdy na posesje od Storczykowej na północ na Ugorach i wjazdy (z krawężnikami) na posesje na Chełmińskiej od Polnej do Wiklinowej. Ciekawe co Ci wyjdzie. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Kończy się asfaltowanie DR od Pawiej do granicy miasta. Dziś około 15-tej było jakieś 80 m do położenia dywanika. A ludziska już śmigają po gotowym. Kilka fotek | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Ważne! Poprzeczne krawężniki na 2 przejazdach są prawie na "0". | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | > Przecież Twój ulubiony odcinek południowy > Ugorów nie ma zabudowy Od Storczykowej w gore (gora -- polnoc). Trzeba tam chodzic z zamknietymi oczami, zeby nie dostrzec domow. > tyle że asfalt kładziony "z łopaty" więc > nierówny i bez porównania gorszy niż na > Chełmińskiej. Zgadzam sie, ale jednak jest rowny. Wiec skoro mamy lepsza technologie, to mozna bylo Chelminska zrobic super. > Rynienki do odwodnienia są przykrywane kratą, > tyle że to łakomy kąsek dla 'kolekcjonerów". Czemu na innych ulicach nie ma takich dziur? Cud? Ciagle i ciagle tlumaczenie i usprawiedliwanie czemu sie cos nie udaje. > Wjazdy na posesje na Chełmińskiej NIE MAJĄ > krawężników poprzecznych, są tylko obniżenia i > to bardzo łagodne. Przypomnij sobie kiedy > budowano Ugory. To były zupełnie inne czasy, > inne podejście do infrastruktury rowerowej, > inne projektowanie. Teraz mamy nowe i gorsze? | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2008-06-01 | I nieco bardziej na poludnie. Ta sama ulica, to samo miasto. Mozna zrobic plaska DR? Mozna! A mozna spraprac bezmyslnie DR? Mozna! Ale, my, rowerzysci, bron boze nie wymagajmy od drogowcow jakosci. Niech sobie chlopaki eksperymentuja, w zeszlym roku niech beda przecinki na drogach, w tym sezonie muldy, w koncu u nas nie jest najgorzej. | |||||||||||||||||
dołączył: 2007-01-09 | macias naprawdę Twoje marudzenia na wszystko to już ciężko czytać, dajesz za dobry przykład jeden z najgorszych bubli rowerowych w Toruniu czyli ulicę Ugory. jak pokazuję to gdziekolwiek w prezentacji to wszyscy płaczą ze śmiechu jak widzą te samochody na podjazdach na całej długości "ścieszki". do tego na siłę próbujesz udowodnić, że dr na Chełmińskiej to bubel jakich mało i że ludzie przestali tam przez to na rowerach jeździć. no doprawdy, ale opanuj się bo znowu wypisujesz bzdury. sRT działa od 2006 roku, wiemy bardzo dobrze z autopsji w jaki sposób przygotowywane są projekty i jak ciężko jest je poprawiać żeby rowerowa infrastruktura była przynajmniej przyzwoita. od tamtego czasu zrobiliśmy dość duży skok jakościowy, co nie znaczy że wszystko jest idealnie, ale nie powstają już takie gnioty po których nie da się jeździć, jak np. Ugory, a wierz mi gdyby nie nasze interwencje miałbyś tego w Toruniu pełno. zakładając stowarzyszenie stawialiśmy na konstruktywną krytykę i szukanie rozwiązań, a nie na przyczepianie się do wszystkiego i gadanie że to z moich podatków i że tak być nie powinno bo to skandal. jak Cię tak rozpiera energia na forum to weź ją przenieś w real, sprawdzaj, opiniuj, dawaj przykłady dobrych rozwiązań, a nie pisz po fakcie że wszystko jest źle. mam nadzieję że się nie obraziłeś, ale już mam dość czytania non stop Twoich roszczeniowych postów - nic tylko narzekasz i napinasz się na forum. zauważasz jakieś plusy w ogóle w nowo powstającej infrastrukturze rowerowej czy wszystko jest zrobione źle? | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | Asia. Czekałem na ten komentarz. Mi już sił zabrakło, bo przestałem cokolwiek rozumieć. Ugorowy gniot, jako przykład dobrej jakości DR?!Tylko jedna fotka jako "memento". | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | M pokazuje zdjęcie z podpisem "a teraz mamy nowe i gorsze" Jakie nowe? Przecież to zdjęcie jakiegoś kawałka sprzed 2 lat co najmniej. Już dajmy temu spokój. | |||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
miasto: Toruń dołączył: 2007-02-20 | ||||||||||||||||||
Dodaj odpowiedź » | Nowy temat » | ||||||||||||||||||
|
|
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242