W dniach 13 – 17 lipca 2015 roku toruńska policja przeprowadziła akcję skierowaną do rowerzystów LINK>>. Działania miały na celu zwrócenie uwagi rowerzystów na przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Policja przygotowała film edukacyjny LINK>>, przez dwa dni w specjalnie ustawionych punktach na terenie miasta rozdawała ulotki, odblaski i światełka oraz znakowała rowery. Można było także dzwonić pod specjalny numer telefonu i uzyskać informacje dotyczące bezpiecznej jazdy na rowerze. Działania nie skończyły się tylko na akcjach edukacyjnych i sporo rowerzystów otrzymało pouczenia oraz mandaty. Jak informuje policja 54 osoby zostały ukarane mandatami, min. za jazdę po pasach dla pieszych, brak oświetlenia czy na czerwonym świetle LINK>>. Niestety w ramach przygotowanej akcji nie udało się policji uniknąć błędów związanych z prawidłowym przekazem dotyczącym przepisów ruchu drogowego, obowiązków rowerzystów oraz czytelnie zwrócić uwagę na najważniejsze sprawy związane z bezpiecznym poruszaniem się rowerem po mieście oraz kulturą i wzajemnym poszanowaniem wszystkich uczestników ruchu drogowego.
W policyjnym przekazie zabrakło m.in. informacji o pierwszeństwie rowerzystów jadących na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi przed pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną. Zabrakło informacji, że to kierujący pojazdem zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów ma obowiązek zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe (Art. 27. 1., 1a Pord). Policja powinna większy nacisk położyć na informację o tym, że dojeżdżając do przejazdu dla rowerów trzeba rozejrzeć się, nawiązać kontakt wzrokowy i upewnić się, że kierowca samochodu nas widzi i zatrzymuje się aby nas przepuścić. Sugerowanie, że to jedynie rowerzyści powinni zwalniać lub zatrzymywać się przed przejazdami dla rowerów nie powinno mieć miejsca. W filmie edukacyjnym przygotowanym przez policję nie poruszono istotnych zagadnień związanych z bezpieczeństwem rowerzystów. Zabrakło m.in. przypomnienia rowerzystom jak ważne jest sygnalizowanie manewru skręcania poprzez wystawienie ręki po uprzednim obejrzeniu się za siebie, zabrakło informacji o tym kto i kiedy ma pierwszeństwo, jak powinniśmy jeździć po jezdni i że na drogach rowerowych także obowiązuje ruch prawostronny. Tymczasem mamy kolejne stereotypy dotyczące używania kasków i kamizelek, których używanie rzekomo zwiększa bezpieczeństwo rowerzystów.
W 2011 roku zmieniły się przepisy w prawie o ruchu drogowym. Rowerzyści jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego otrzymali więcej praw, a kierowcy samochodów zobowiązani zostali do zwiększenia uwagi oraz respektowania pierwszeństwa rowerzystów m.in. na przejazdach rowerowych. Obserwacje zachowań wszystkich użytkowników ruchu drogowego pokazują, że wskazana byłaby akcja skierowana szczególnie do kierowców samochodów aby ci szanowali prawa słabszych uczestników ruchu drogowego. Bardzo częste jest na przykład wymuszanie pierwszeństwa na rowerzystach na przejazdach rowerowych, wyprzedzanie z mniejszą odległością niż przepisowy 1 metr, czy zajeżdżanie drogi rowerzystom jadącym po jezdni.
Akcje dotyczące bezpieczeństwa na drodze powinny być kierowane głównie do kierowców samochodów właśnie z powodu zagrożenia jakie niesie zbyt szybka lub nieuważna jazda względem rowerzystów czy pieszych. Warto zauważyć że to kierowcy spowodowali ok. 60 % zdarzeń z udziałem rowerzystów w Toruniu w roku 2014. Rowerzyści często bezprawnie korzystają z chodników tylko dlatego, że boją się jechać zgodnie z przepisami po jezdni ze względu sposób jazdy kierujących samochodami. Czy karanie ich za to mandatami zachęci do korzystania z jezdni czy może zniechęci do użytkowania roweru na co dzień?
W Paryżu daje się rowerzystom możliwość – pod pewnymi warunkami - przejazdu na czerwonym świetle, a w Polsce w dalszym ciągu rowerzyści są karani za to, że nie czują się bezpiecznie na jezdniach. Warto byłoby wyjść poza budowane latami stereotypy, że to głównie rowerzyści powodują wypadki, nie znają przepisów, a jedyną metodą aby temu zapobiegać jest ich karanie. Transport rowerowy ze względu na swoje zalety (szybkość, wygoda, dostępność, ekologia) nie bez powodu staje się coraz bardziej popularny w polskich miastach i należy robić wszystko aby zachęcać mieszkańców do wyboru tej formy komunikacji. Plusem akcji toruńskiej policji jest zwrócenie uwagi na problem związany z brakiem poczucia bezpieczeństwa rowerzystów w ruchu ulicznym i dobrze, że tego typu akcja została przeprowadzona. Minusem jest stereotypowe podejście do tematu oraz błędy w przekazie, które nie powinny mieć miejsca. Nie powinno się także rozpatrywać bezpieczeństwa ruchu drogowego patrząc tylko na zachowania jednej grupy uczestników w oderwaniu od pozostałych. Może w przyszłości doczekamy się odpowiednio przygotowanej akcji mającej na celu zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów, ale skierowanej do wszystkich użytkowników drogi?
Komentarze użytkowników (3) |
julo,
2015-07-22 23:24:32
Zaciekawiło mnie sformułowanie na ulotce, że jedną z przyczyn wypadków z winy rowerzystów jest: "nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejście dla pieszych". Czy oznacza to, że PRAWIDŁOWE przejeżdżanie przez przejścia jest OK? Co do komentarza SRT, to podpisuję się obiema rękami. |
Mietek,
2015-07-23 10:10:36
Czy celem takich akcji jest integrowanie różnych grup użytkowników dróg, czy może antagonizowanie? Najłatwiej napuszczać jednych na drugich zamiast edukować,że każdy jest pełnoprawnym użytkownikiem drogi- ma swoje prawa ale i obowiązki. Podsumowanie akcji, która przyniosła wyłącznie represje w stosunku do jednej grupy uczestników ruchu? A inni w tym czasie nie popełniali wykroczeń? Akcje takie powinny się skupić na edukowaniu uczestników ruchu - rozmowa z rowerzystą, który porusza się po przejściu dla pieszych, wskazanie skutków ewentualnego potracenie, a możne pokazanie zdjęć powypadkowych? Rozmowa z doświadczonym Policjantem - takim przez duże P - a nie nadętym bufonem widzącym wszelkie zło w pieszym lub rowerzyście odniosłaby lepszy skutek niż stosowanie represji. Rozmowa z kierowcą, który nie udzielił pierwszeństwa pieszemu, czy rowerzyście o możliwych skutkach - pokazanie palcem, w którą część ciała trafia zderzak, że złamań lub kalectwa bardzo trudno uniknąć po takim zderzeniu - dało by wiele do myślenia. Ale najłatwiej ..... mandat, mandat, mandat. Zgubiła się idea między mandatami - nie o to chodzi .... |
julo,
2015-07-23 13:56:12
Prawdopodobnie jednym z celów akcji było przekonanie rowerzystów, że owszem mają prawa, ale nie powinni z nich korzystać, a raczej ustępować tym, którzy te prawa ignorują np. wymuszając pierwszeństwo. Całkowitym nieporozumieniem jest teza uporczywie lansowana przez policję, że korzystanie przez rowerzystów ze swoich praw jest wymuszaniem na innych uczestnikach ruchu poszanowania tych praw. cyt: "w egzekwowaniu swych praw zachowaj umiar". To nic innego, jak zachęta dla kierowców i pieszych, ale także innych rowerzystów do ignorowania zasad ruchu. |
Dodaj swój komentarz: |
2024-11-21 21:39 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami - 2 podejście |
2024-10-22 21:55 Rowerowa Masa Krytyczna - 26 października 2024 r. |
2024-09-26 21:46 Pismo do GDDKiA oddział Bydgoszcz w sprawie projektu rozbudowy DK 91 pomiędzy Toruniem a Łysomicami |
Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242