Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest czwartek 25 kwietnia 2024
Logowanie     Rejestracja     Home     Mapa serwisu     Kontakt     pl en de
Stowarzyszenie Rowerowy Toruń

Aktualności

2013-12-15 Budżet partycypacyjny na rok 2014 - wniosek o przebudowę ul. Barbarka

W ramach propozycji do budżetu partycypacyjnego na rok 2014 złożyliśmy wniosek o przebudowę na potrzeby ruchu pieszego i rowerowego ul. Barbarka łączącej ul. Polną z Osadą Leśną na Barbarce. Mamy nadzieję, że nasza propozycja zostania włączona do głosowania i wspólnymi siłami doprowadzimy ten projekt do realizacji. Uważamy, że odpowiednio przeprowadzona przebudowa tej ulicy, po której przebiega szlak pieszy i rowerowy przyczyni się do jeszcze większej popularności roweru tym razem jako środka służącego rekreacji. Dodatkowo z trasy będą mogli korzystać piesi i biegacze co pozytywnie wpłynie na kondycję fizyczną mieszkańców naszego miasta oraz turystów. Same plusy!

Poniżej przestawiamy merytoryczną część wniosku. Wniosek jako ogólnomiejski został złożony w imieniu Stowarzyszenia Rowerowy Toruń przez Joannę Jaroszyńską wraz z 17 podpisami.

INFORMACJE PODSTAWOWE

Tytuł projektu:
Przebudowa ul. Barbarka w Toruniu na potrzeby ruchu pieszego i rowerowego.

Lokalizacja:
ul. Barbarka na odcinku do ul. Polnej do Osady Leśnej na Barbarce - długość ok. 3300 m.

Typ projektu
projekt ogólnomiejski

OPIS PROJEKTU
Proszę opisać, co dokładnie ma zostać wykonane oraz wskazać główne działania związane z realizacją zadania:

Głównym celem projektu jest opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej oraz przebudowa ul. Barbarka w Toruniu pod kątem poprowadzenia ruchu pieszego i rowerowego. Istniejąca nawierzchnia drogi wymaga kompleksowego remontu. W ramach przebudowy powinny zostać uwzględnione miejsca do odpoczynku (ławki, wiaty, stojaki rowerowe) oraz kosze na śmieci. Wymagane jest też odpowiednie oznakowanie trasy oraz wprowadzanie organizacji ruchu uniemożliwiającej wjazd pojazdom mechanicznym.

SZACUNKOWY KOSZT PROJEKTU
Proszę podać szacunkowy koszt realizacji projektu, jeżeli jest znany:

Zakładany szacunkowy koszt projektu wynosi około 600 tys. złotych (opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej oraz wykonanie kompleksowych prac budowlanych – przebudowa nawierzchni, uporządkowanie zieleni, odwodnienie trasy itp.)

UZASADNIENIE
Proszę podać cel realizacji projektu, informację jakiego problemu dotyczy i w jaki sposób wpłynie na jego rozwiązanie, a także do jakiej grupy mieszkańców jest kierowany:

Celem projektu jest zagospodarowanie ul. Barbarka pod kątem turystycznym i rekreacyjnym poprzez przystosowanie jej do ruchu pieszego i rowerowego. Ulica Barbarka prowadzi od ul. Polnej do Osady Leśnej Barbarka. Szkoła Leśna na Barbarce została w ostatnich latach zrewitalizowana i pełni ważną funkcję związaną z edukacją ekologiczną, a okoliczne lasy dają możliwość wypoczynku na łonie natury. Wielu mieszkańców Torunia dojeżdża na Barbarkę rowerami, spaceruje lub biega właśnie ulicą Barbarka, której nieremontowana od wielu lat nawierzchnia ulega coraz większej degradacji. Gruntowna przebudowa polegająca na wykonaniu równej, utwardzonej nawierzchni naturalnej stosowanej np. dla leśnych dróg przeciwpożarowych wpłynie znacząco na komfort podróży pieszych i rowerzystów oraz poprawi bezpieczeństwo jej użytkowników. Nowa nawierzchnia trasy oraz stworzone w ramach przebudowy miejsca wypoczynku winny zwiększyć atrakcyjność tego miejsca rekreacji oraz zachęcić mieszkańców Torunia i turystów do aktywnego spędzania wolnego czasu. Należy nadmienić, że ulicą Barbarka przebiega szlak turystyczny pieszy i rowerowy.
Przebudowa ulicy Barbarka powinna przyczynić się także do zmiany przyzwyczajeń komunikacyjnych części mieszkańców, którzy dotychczas wybierali samochód jako środek transportu na Barbarkę. Przebudowana ulica Barbarka winna zachęcić większą liczbę osób do pieszych czy rowerowych wycieczek. Wpłynie to pozytywnie na środowisko naturalne okolic Osady Leśnej (zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza oraz poziomu hałasu).
Ciąg pieszo-rowerowy docelowo powiązany zostanie z planowanym systemem tras rowerowych i pieszych (poprzez Szosę Okrężną, Szosę Chełmińską oraz ul. Polną) a przez ul. Morycińskiego z drogą leśną prowadzącą w kierunku miasteczka akademickiego na Bielanach.

Poniżej poglądowa mapka przedstawiająca przebieg ulicy Barbarka oraz fotografie przedstawiające jej stan.

Oto nasza propozycja dla konstrukcji nawierzchni ul. Barbarka zaczerpnięta z dokumentacji projektowej dla drogi leśnej pożarowej przebiegającej w obrębie leśnictwa Łysomice. Nawierzchnię drogi możecie zobaczyć na dwóch zdjęciach zamieszczonych poniżej, rowerem jedzie się bardzo wygodnie.

  • warstwa górna z mieszanki stablizującej grubości 8 cm. (30% pospółka, 70% kruszywa kamiennego frakcji 0/31,5 mm)
  • warstwa dolna z kruszywa łamanego frakcji 31,5/60 mm grubości 17 cm
  • wyprofilowane i zagęszczone podłoże G1

Oto najważniejsze daty toruńskiego budżetu partycypacyjnego:

  • od 17 grudnia 2013 będzie prowadzona weryfikacja złożonych projektów
  • do 22 stycznia 2014 poznamy listy projektów do głosowania
  • od 25 stycznia do 3 lutego 2014 odbędzie się głosowanie na projekty
  • do 14 lutego 2014 zostaną ogłoszone wyniki głosowania

Czekamy więc na listę projektów do głosowania, nasz wniosek musi się na niej znaleźć! Więcej informacji o budżecie partycypacyjnym można znaleźć na stronie http://www.torun.pl/pl/mam-pomysl-dla-mojego-miasta#



wyedytowano: 2013-12-16 14:48
aktywne od dnia: 2013-12-16 13:54
drukuj  
Komentarze użytkowników (88)
«1234»
pawel, 2013-12-18 19:57:39
wojtass - fajnie, że Twoją wypowiedź da się normalnie przeczytać i można się do niej odnieść. bo jak można się odnieść do tego, że chęć przywrócenia do używalności dla wszystkich rowerzystów ulicy Barbarka jest "fundowaniem eutanazji"? że nigdy nie jechaliśmy ulicą Barbarka i żremy czipsy i pijemy kole? jak można się odnosić do agresji i prób zastraszania? do czego ma to doprowadzić? ten kto głośniej krzyczy kłamiąc na potęgę ma rację?

ale wracając do wpisu wojtassa.

1. dlaczego chcemy zmian? patrz mój wcześniejszy post oraz uzasadnienie projektu. nie patrzymy na ulicę Barbarka jak na trasę do XC. patrzymy na nią jako na ciąg pieszo-rowerowy, który prowadząc przez las i bez ruchu pojazdów mechanicznych ma służyć wszystkim, bez względu na rodzaj roweru i umiejętności oraz kondycję rowerzysty, do dojechania na Barbarkę.

2. jeśli znasz rodzaj nawierzchni, który będzie odpowiedni dla wszystkich pisz. trudno, aby piach, błoto i dziury były fajne dla wszystkich. panie pitu-pitu jak wychodzą na rower to nie po to aby tonąć w błocie i piachu. oczywiście można ulicę Barbarka wyremontować fragmentami, ale aby dojść do tego potrzeba dyskusji a nie spamowania internetu kłamstwami i obelgami.

3. w treści wniosku jest napisana konieczność zabezpieczenia tej drogi przed wjazdem pojazdów mechanicznych. ze względu na przekrój drogi i jej przebieg jest to możliwe do wprowadzenia. teraz nie ma od strony ul. Polnej żadnych ograniczeń przez co motory crossowe oraz quady mogą jeździć jak chcą.

4. piszesz, że jak droga będzie równa będą mogły jeździć po niej szybko samochody. może i tak. co jednak powiesz pani pitu-pitu, która z dzieckiem ma jechać "objazdem" przez ścieżkę przy Szosie
Chełmińskiej a potem przez drogę asfaltową do Osady? że tam samochody jeżdżą grzecznie i wolno i nawet nie starają się wyprzedzić rowerzysty?

5. prędkość to niestety bardzo istotna przyczyna wypadków komunikacyjnych. po prostu gdy rowerzysta jadący z prędkością 30 na godzinę wpadnie na kogoś - bez względu na to czyja to była wina - może zrobić sobie i innemu krzywdę. jak będzie jechał wolniej, krzywda może być mniejsza. no takie prawa fizyki, ale co tam, niektórych nie obowiązują. przecież nie jest regułą, że jak ktoś jedzie szybciej to ma większe umiejętności o czym świadczą wypadki na drodze  ,często powodowane przez pędzących kierowców, którzy podług siebie są mistrzami kierownicy.

6. piszesz, że tyle tras dookoła, że każdy znajdzie coś dla siebie. to po co ta awantura? czy ul. Barbarka to jakiś znany w Polsce tor do XC gdzie w sezonie odbywają się zawody? przecież to raptem 3 kilometry, które podług niektórych są tak równe, że nie powinno być problemu dla nikogo. o co więc chodzi?
wujekeman, 2013-12-18 20:44:24
Pawel
Ide o zakład  , że jak droga bedzie ubita to nic nie zatrzyma samochodów. Zrozumiałbym ten pomysła gdyby nie było na Barbarke wygodnego dojazdu, ale jest i wcale tam samochody nie pedza  , wiele razy jadac tam autem natknałem się na rolkarzy  , wszyscy zyja  :)   ....Pozatym chyba nie zdajesz sobie sprawy jak przebiega budowa takiej nawierzchni....to bedzie niemała degradacja w pasie do 2 metrów od istniejacej drogi.
wujekeman, 2013-12-18 20:48:32
A co do zawodów to i owszem  , dwukrotnie tamtedy prowadziła trasa Mazovia MTB Maraton  , który gromadzi od 700 do 1000 uczestników z całej polski. Z tego co wiem w przyszłym roku tez Mazovia bedzie w Toruniu, a jaka to promocja dla miasta to chyba nie musze tłumaczyc.
ElBarto, 2013-12-18 20:56:48
Ja jestem stanowczo na nie! cały urok Barbarki w naturalności a biały tłuczeń po deszczu tylko będzie brudził, a jak już będzie droga utwardzona to auta odrazu znajdą sobie wspaniały przejazd, a tam wiele rodzin z dziećmi spaceruje więc moim zdaniem nieudany pomysł.
wojtass, 2013-12-18 21:15:52
Myślę, że wyszła taka o te 3 kilometry dlatego, że byłaby to kolejna przekształcona w ten sposób droga i przy okazji tego projektu przelała się przysłowiowa czara goryczy. Taka "leśna autostrada" powstała niedawno w okolicach lotniska i szczerze mówiąc ciężko jest mi wymyślić powód powstania takiej drogi. A za kilka okaże się, że większość dróg w lesie będzie tak wyglądać. Dlatego myślę, że trzeba iść na kompromis chociażby przytoczony gdzieś wyżej tj.naprawa istniejącej drogi w kilku miejscach a nie poszerzanie i układanie na nowo.

Co do quadów i motocykli crossowych to nawet nie ma co gadać, bo tutaj żaden szlaban, płot ani nic nie pomoże.

Co do mojego fragmentu o bezpieczeństwie porównywałem sytuację na ulicy Barbarka obecnie, a jak może to wyglądać w przyszłości a nie do dojazdu asfaltem od głównej drogi gdzie na pewno wygląda to inaczej.

Jeśli chodzi o drogi i poruszanie się samochodem z nadmierną prędkością to myślę, że jest to trochę co innego. Oczywiście fizyka fizyką jednak prędkości są dużo większe poza tym jadąc za szybko na drodze łamiesz określony przepis. Jadąc na rowerze ciężko określić prędkość bezpieczną dla innych, a idąc tropem im wolniej tym bezpieczniej możemy dojść do wniosku ze piaszczysta droga jest dużo bezpieczniejsza od tej utwardzonej, bo wszyscy będą się po niej poruszali wolniej,a chyba nie do końca o to chodzi.

Zresztą na Barbarkę i po okolicach jeździłem jeszcze na bmx-ie, z moim ojcem. Wtedy żadne drogi nie były specjalnie przygotowane dla rowerzystów...ale jakoś się jeździło, czasem lżej czasem trudniej,ale stan dróg nie był jakimś ograniczeniem. Fajnie, że teraz rower staje się u nas coraz bardziej popularny jednak część ludzi powinna zrozumieć, że to nie jest sposób na pokazanie się na rowerze bo jest to modne i nic nie kosztuje. Jak wsiadasz na rower, tym bardziej jadąc do lasu musisz pogodzić się, że jest to jakieś ryzyko urazu, możesz złapać lacza i iść 10km do domu piechotą, albo po prostu się zmęczyć.
pawel, 2013-12-18 23:56:18
wujekeman- z samochodami na wyremontowanej drodze bym jednak nie przesadzał gdyż po co miałyby tam jeździć to raz a dwa dobre zabezpieczenia wyeliminują zdecydowaną większość takich przypadków. po parku na Bydgoskim jakoś samochody po głównych alejkach nie jeżdżą a szlabanów czy słupków tam nie ma. dobry dojazd dla samochodów jest od Szosy Chełmińskiej a parkują i tak byle gdzie nie dojeżdżając jednak do ul. Barbarka (jest szlaban).

oczywiście remont wymaga użycia ciężkiego sprzętu, ale leśnicy też od czasu do czasu ciężkiego sprzętu używają. jak prowadzicie prace w lasku Na Skarpie to też przecież ciężkiego sprzętu używacie.

z całym szacunkiem, ale ulica Barbarka parkiem narodowym nie jest. jakoś nikt nie protestował w mieście jak np. dla potrzeb nowego przebiegu fragmentu Szosy Okrężnej wycięto mnóstwo drzew. no ale wiadomo, samochód to rzecz święta natomiast jak dla wygody rowerzystek pitu-pitu wytnie się kilka drzewek to jest to wręcz zamach stanu.

a co do maratonu Mazovia MTB to chyba wyremontowanie ul. Barbarka nie spowoduje rezygnacji C. Zamany z organizacji maratonu w Toruniu? przecież to tylko 3 km a trasy mają po 70 czy 100 km.

Elbarto - wszystko jest na razie w sferze koncepcji koncepcji. nikt nie pisał że nawierzchnią docelową ma być kurzący się wapniak. to jest wszystko do dopracowania.

tak samo nie ma co się zbytnio sugerować zdjęciami z artykułu: to są tylko przykłady, nikt nie chce wycinać drzew dla poszerzenia drogi tylko zostawić jej przebieg oraz polepszyć nawierzchnię, która jest przeważnie w złym stanie. jednak pomysłem na naprawę nie jest byle jakie zasypywanie dziur czymkolwiek bo to tylko pogorszy sprawę tylko kompleksowy remont, który wystarczy na x lat. wracając do zieleni to na pewno przycięcia wymagają krzaki na ostatnim fragmencie drogi - od skrzyżowania do samej Barbarki - latem dla pieszych czy rowerzystów pozostaje tam naprawdę mało miejsca.

wojtass - z nową "leśną autostradą" oczywiście nie mamy nic wspólnego, najprawdopodobniej lasy zrobiły sobie drogę "serwisową".

to chyba dobrze, że rower staje się coraz bardziej modny. oby to nie była chwilowa moda a rowerzystów tych miejskich oraz tych bardziej wyczynowych niech nam w Toruniu przybywa. przebudowa czy remont tych 3 kilometrów (albo fragmentów) ul. Barbarka może moim zdaniem w tym tylko pomóc.
tomasz, 2013-12-19 07:19:55
@Wojtass. Starasz się zrozumieć argumentację obu stron, ale z niezrozumiałego dla mnie powodu nie dostrzegasz, że w gruncie rzeczy ta droga jest jedyną klimatyczną drogą, którą pani na składaczku, z dzieciaczkiem bezpiecznie przejedzie od drogi rowerowej na Chełmińskiej do Barbarki bez wjeżdżania na ulicę, którą mogą jeździć samochody. A właśnie z powodu konieczności jazdy taką ulicą niektórzy boją się wsiadać na rower W OGÓLE. Czyli offroadowcy mają dużo i chcą jeszcze tę jedną a "ostrożni i delikatni" nie mogą mieć tej jednej - zdaniem offroadowców mają jechać asfaltem między samochodami. Przykład drogi przeciwpożarowej, który podałeś jest o tyle niedobry, że - o ile dobrze zrozumiałem - to ta dyskutowana droga na Barbarkę NIE ma mieć 6 metrów szerokości, chodzi tylko o jej uporządkowanie i utwardzenie (ale bez asfaltu).
Danich, 2013-12-19 09:31:56
Jestem stanowcz przeciwny. Jedna trasa rowerowa już jest i wystarczy. Nie ma potrzeby betonowania/asfaltowania ścieżek w środku lasu.
wujekeman, 2013-12-19 09:37:46
tomasz
Ale na odremontowanej Barbarce tez będa jeździc samochody  , bo nikt tego nie upilnuje, zrozumcie to wreszcie  , bo SRT twierdzi ze jest to normalna droga miejska. Co do szerokosci to tak jak pisałem  , nie da sie utwardzic drogi bez degradacji pasa wzdłuz niej  . Jedyne sensowne rozwiazanie to wyrównanie najgorszych fragmentów bo jest ich niewiele i potem cykliczne kontrole i naprawy.
Do celu o jakim mysli SRT lepiej nadaje sie ulica Pawia. Tam jest szeroko i mozna bez szkody dla zrobic szeroka utwardzona droge.
wujekeman, 2013-12-19 09:46:27
Pawel
No nie porównywał bym parku z lasem  .Po co miałyby jeździć samochody? Bo ludzie sa leniwi  , mam więcej pisac  ?


Co do ciężkiego sprzętu na torze 4X i trasach zjazdowych Na Skarpie  , to tam ciezki sprzet porusza sie tylko po pustym placu, nie pchamy sie głebiej w las bo nie ma tam miejsca  , jest za gesty drzewostan. Uprzedzając pytania dodam  , ze wszystko odbywa sie pod kontrola pana Kozłowskiego z Zieleni.
aionka, 2013-12-19 10:55:46
Odnośnie ostatniego wpisu:
1. "zwolennicy tego pomysłu chcą na siłę zmieniać nasze otoczenie" Argument ten można równie dobrze potraktować na odwrót, że przeciwnicy tego pomysłu na siłę nie chcą nic zmieniać. I o czyje otoczenie chodzi? "nasze" czyli...?
2. "Nawet pomimo tego, że są tam postawione szlabany, można tam spotkać samochody, które ze względu na dobrą nawierzchnie poruszają się z prędkościami ok. 50km/h" A na nieutwardzonej drodze to nie ma samochodów? Też cholery wjeżdżają, ryją drogę i wzbijają tuman kurzu.
3. "Osoba jadąca wolno, ale nie przestrzegająca podstawowych zasad np. trzymania się prawej krawędzi albo rozejrzenia się przed wykonywaniem jakiegoś manewru może stwarzać większe niebezpieczeństwo niż ktoś kto porusza się szybciej ale zwraca uwagę na innych, a przy okazji posiada większe umiejętności" Uhmmm:-) zwłaszcza to zwracanie uwagi na innych mi tu się gryzie z realiami. Nie raz na chodniku taki "doświadczony" mistrz rajdu rowerowego mało mnie nie potrącił. A nie potrącił tylko dlatego, że udało mi się uskoczyć.
aionka, 2013-12-19 10:59:32
odnośnie wpisu na 1 stronie komentarzy
wojtass, 2013-12-19 11:04:51
Tomasz
Po pierwsze po raz kolejny czytam, że "offroadowcy" czy "kolarze mtb" są przedstawiani jako postrach lasów i uniemożliwiają "ostrożnym i delikatnym" korzystanie ze szlaków rowerowych, chcąc tym samym zabrać cały las dla siebie. I czytając niektóre komentarze mam wrażenie, że najlepiej tych "mtb" to pozbyć się w ogóle, bo tylko stwarzają niebezpieczeństwo i utrudniają ludziom życie. Poza tym nie każę nikomu jeździć drogą pełną samochodów. Uważam tylko, że nie potrzeba od razu budować drogi na nowo, aby więcej ludzi zaczęło z niej korzystać. Bo skoro ktoś stwierdza, że nie jedzie na rower bo będzie musiał trochę się wysilić to nawet jakby powstała tam równiutka asfaltowa ścieżka to i tak się nie ruszy z domu.
aionka, 2013-12-19 11:08:35
A offroadowcom polecam taką trasę w okolicach Grudziądza między Gorzuchowem a Wałdowem, a potem prosto na Biały Bór. Piach i korzenie pierwsza klasa:-) Niby daleko, ale przy okazji jak się przejedzie te 60 km z powrotem to wszelka agresja i chęć bluzgania na innych równouprawnionych użytkowników dwu kółek przejdzie:-) Tylko czy miłośnik offroadu jest w stanie przejechać te 60 km? Zawsze pozostaje powrót Arrivą. W weekend przewóz roweru za 1 zł. Polecam.
wojtass, 2013-12-19 11:15:12
Aionka
1.Nie to nie jest odwrócenie sytuacji. Odwrócenie by było gdyby ktoś wymyślił pomysł: powiększmy dziury i dodajmy błota, bo ta trasa jest za mało ekstremalna, a my chcemy się wyżyć. I jak myślisz jak wtedy była by reakcja innych użytkowników?

2.Ok, samochody jak jeżdżą, tak będą jeździły, tylko w tym momencie taki samochód nie jest w stanie jechać więcej niż jakieś 20km/h bo nie ma do tego warunków. A jeśli takie warunki się pojawią to większość będzie z tego korzystać pomimo zakazów.

3.Opisujesz tu zupełnie inną sytuację. Ktoś poruszający się rowerem po chodniku właściwie nie ma do tego prawa, dlatego co by się nie działo to on ponosi odpowiedzialność za ewentualny wypadek. Ja mówię o sytuacji na leśnej drodze czy na ścieżce rowerowej gdzie wszyscy rowerzyści są na równych prawach i każdy ma obowiązek przestrzegać zasad, nie ważne czy jedzie 5 czy 25km/h.
julo, 2013-12-19 11:35:13
Do oponentów. Czy Wy naprawdę nie wiecie, jak wygląda ta droga, czy tylko udajecie? Od Polnej do rozwidlenia, oraz dalej odcinek 300 m przed podjazdem na wzniesienie, a także przed skrzyżowaniem z drogą do leśnictwa + lokalne zagłębienia gdzie tworzą się po deszczu kilkumetrowe kałuże na całej szerokości to mało? Popatrzcie sobie na zdjęcia z wczoraj (forum). To jest droga publiczna, więc dla WSZYSTKICH, także dla spacerowiczów w sandałach. Co do samochodów na tej drodze, to są odpowiednie środki, żeby tę drogę przed nimi zabezpieczyć, tylko trzeba chcieć. Same znaki zakazu nic nie dają, tak jak w mieście.
wujekeman, 2013-12-19 12:32:37
julo
Ale jak zamierzasz zabezpieczyc  , skoro to regularna droga miejska ( sami to napisaliście )  ?
Jak juz pisałem na FB sa ludzie którzy codziennie tam jeżdzą i biegaja i takie warunki im odpowiadaja  . dla weekendowych jest DR przez Wrzosy. Prosciej sie nie da wytłumaczyc  ....

Gro jak to nazywacie "offroadowców" trenuje równierz na szosówkach  , a nikomu z nich nie przyszło do głowy by nieodpowiednim rowerem wjechac na tę droge.....  . spytajcie biegaczy czy lubia biegac po twardym szuyrze
Moim zdaniem trzeba było najpierw zrobic konsultacje społeczne  , to byście wiedzieli jakie jest zdanie mieszkańców co do tej drogi  , a nie  , teraz się dziwicie  , że sa oponenci pomysłu....
PawełG, 2013-12-19 12:38:08
Może po prostu złożyć ten projekt a wyniki pokażą kto ma racje. Rację będzie miała większość. Ja nie wiem czy to dobry pomysł pomysł aczkolwiek argumenty przeciwników przebudowy są jednak dość słabe. Gdzieś w innym miejscu ktoś w podobnej dyskusji zalecał na przykład zmianę roweru jeśli standard drogi nie odpowiada co jest niepoważne bo to tak jak zalecać aby każdy kierowca zamiast normalnego samochodu miał jeździć samochodem terenowym lub SUVem gdy tymczasem drogi są dla wszystkich.
Złożenie tego wniosku ma jedną zaletę. Pozwoli wysondować postawę i reakcję wielu osób, zwykłych mieszkańców miasta, którzy tą trasą nie jeżdżą z powodu takiego a nie innego jej standardu. Jeśli okaże się, że istnieje spora taka społeczność to jest to dobry na spopularyzowanie tej drogi jako drogi rowerowej wśród większego grona użytkowników.

Natomiast taka dyskusja jest trochę bez sensu, dlaczego jakaś mała grupka ma decydować co jak ma wyglądać. Jeśli są jakieś wątpliwości, różnice zdań trzeba mieć odwagę umożliwić podjęcie decyzji w bardziej demokratyczny sposób, tak aby mieszkańcy miasta mogli się wypowiedzieć w tej sprawie.
wujekeman, 2013-12-19 12:52:45
PawelG
Racja  , z tym  , ze właśnie teraz mała grupka złożyła projekt i chce decydowac co ma jak wygladac. Przypominam  , że to regularna droga miejska i nie mozna jej tak sobie przekształcic w ciągpieszo-rowerowy. jaj aktualny stan odstrasza samochody  , a o to nam wszystkim chyba chodzi.
PawełG, 2013-12-19 12:59:25
wujekeman
Błąd, to nie grupka składająca ten projekt decyduje co jak ma wyglądać bo ona jedynie składa projekt. Decydować będą mieszkańcy miasta przez głosowanie.
wujekeman, 2013-12-19 13:02:38
Wiesz, jeśli ankieta bedzie zawierała pytanie "czy chcesz utwardzenia Barbarki  ? " to nic to laikowi nie powie. trzeba by pokazac jak wyglada ten ubity tłuczeń  , bo wtedy to juz podejrzewam nie wszyscy przyklasna  . Musisz przyxnac  , jesli widziałes takie drogi w tamtych lasach  , ze ten tłuczeń niewiele odstaje twardoscia od betonu.
PawełG, 2013-12-19 13:24:10
I to jest argument przeciwko składaniu projektów do budżetu partycypacyjnego? Że ktoś czegoś nie wie a na pewno wie mniej od nas bo my wiemy lepiej od innych?

Mi w zasadzie przeszkadzają tam tylko kałuże w niektórych miejscach po deszczu, które najczęściej da się ominąć. Ale może inni chcieliby czegoś więcej. Biorąc jednak poziom twoich argumentów wolę nie wdawać się w dalsze dyskusje tego typu, już wole poczekać na reakcję mieszkańców biorących w głosowaniu.
julo, 2013-12-19 14:42:07
wujekeman, słówko wyjaśnienia. Przede wszystkim proszę nie upraszczać i nie operować hasłami. Co to znaczy "regularna droga miejska"? Jest to droga publiczna w granicach miasta, a jednocześnie droga leśna. Jako taka podlega przepisom o drogach leśnych. W "Ustawie o lasach" jest dokładnie napisane jakie pojazdy mogą się poruszać po drogach leśnych, jak mają być oznakowane drogi dopuszczone do ruchu samochodowego itd, itp. Są środki prawne oraz możliwości fizycznej eliminacji samochodów i innych podobnych pojazdów z drogi. Jakie? Choćby takie, jak w Słowińskim PN. Nie będę pisał, pojedź, zobacz. Kto to "weekendowi"? Będzie jakaś selekcja, segregacja, czy co? Wiele osób jedzie na Barbarkę, czy dalej asfaltówką, a wraca leśną i odwrotnie. Raz w tygodniu, innym razem w weekend. Jeszcze raz namawiam do obejrzenia zdjęć na FORUM, bo widzę, że wiedza na temat tej drogi jest, nomen omen "powierzchowna".
malgosia, 2013-12-19 16:58:07
O, czyżby padł rekord komentarzy  :D   ? Wtrącę swoje 3 grosze, jako przedstawicielka frakcji "rowerzystka pitu pitu z dzieckiem":P
Ta trasa na Barbarkę to najkrótsza a jednocześnie najbardziej przyjemna, bo przebiegająca z dala od ruchu samochodowego droga na Barbarkę. Nie widzę powodu dla którego nie miałaby być wreszcie wyremontowana, przy czym to nie znaczy "przekształcona w szeroką betonową autostradę". Piach po kostki, ogromne dziury połatane jakimś gruzem -serio to takie fajne? Argument o istniejącej drodze wzdłuż Sz. Chełmińskiej jest słaby-ostatni fragment rowerzyści muszą dzielić z samochodami, spaliny, duży ruch zwłaszcza w sezonie, ani to fajne ani bezpieczne.Podobnie argument żeby nic nie robić bo wjadą tam samochody- rozumując tym tokiem w mieście też nie twórzmy DR bo zaraz pakują się na nie piesi albo kierowcy traktujący je jako parkingi  :rolleyes: Wystarczy porobić porządne zabezpieczenia i po kłopocie.
A tak przy okazji: mam nadzieję że offroadowcy którzy tu piszą nie mają nic wspólnego z tymi którzy rozjeżdżają rezerwat w lesie piwnickim  :P Byłaby to niezła hipokryzja - z jednej strony troska o ewentualne dewastacje lasu przy okazji remontu drogi a z drugiej rajdy po obszarze chronionym.
wujekeman, 2013-12-19 17:02:04
Julo
mam do tej drogi jakies 7 minut rowerem  , wiec doskonale wiem jak wyglada
Logiczne jest ze srednim pomysłem jest by o wyglądzie drogi decydowali ludzie którzy używaja jej sporadycznie na niekorzysc tych którzy uzywaja codziennie.
Chyba mi nie powiesz ze beda takie zapory jak w Parku Narodowym.....juz teraz moge sie z Toba załozyc ( tylko o co  , bo satysfakcja bedzie żadna ) że jesli ten projekt dojdzie do skutku to plaga na tej drodze będa samochody
A jeszcze zapytam Ciebie niejako u źródła. Czy prawdą jest że SRT miało nie ingerowac w szlaki turystyczne PTTK  ?  .
«1234»
Dodaj swój komentarz:


:) :| :( :D :o ;) :/ :P :lol: :mad: :rolleyes: :cool:
pozostało znaków:   napisałeś znaków:
kod z obrazka*
Ankieta
Jak oceniasz rok 2023 pod kątem rozwoju infrastruktury rowerowej w Toruniu?
ankieta aktywna od: 2024-03-19 21:25

Wspierają nas
Sklepy i serwisy rowerowe w Toruniu

Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242

Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.
SRT na Facebook