Witamy na stronie stowarzyszenia | Dzisiaj jest piątek 19 kwietnia 2024
Logowanie     Rejestracja     Home     Mapa serwisu     Kontakt     pl en de
Stowarzyszenie Rowerowy Toruń
Forum dyskusyjne
Postuluję za wprowadzeniem mandatów za łażenie wzdłuż ścieżki rowerowej! (21)
Share |
AutorTreść wypowiedzi
miasto: Toruń
dołączył: 2009-02-18
dodano: 2009-05-16 10:34 tytuł:
Jak w temacie, postuluję za wprowadzeniem mandatów za łażenie wzdłuż ścieżki rowerowej! :P

Przygotujmy petycję i zbierzmy odpowiednią ilość podpisów.
pawel
dołączył: 2007-01-03
dodano: 2009-05-16 12:42 tytuł:
taki mandat istnieje, lecz jestem przeciwny wręczaniom tego typu kar. dlaczego?

infrastruktura rowerowa winna być przygotowana prawidłowo. jeśli - jak przy Cinema City - chodnik i ścieżka są wąskie, nie ma praktycznie żadnej różnicy w nawierzchni tras dla pieszych i rowerzystów to skąd ma pieszy wiedzieć, że chodzi po ścieżce?

jeśli projektant walnął projektowego bubla, a miasto go zrealizowało to czemu pieszy ma zostać za to ukarany ? :P

jeśli infrastruktura rowerowa będzie budowana prawidłowo, asfalt będzie kładziony na ściezke, kostka czy płytki na chodnik zapewne kultura użytkowania obu tras będzie większa.

nie zapominajmy o jednym: zdecydowanie więcej rowerzystów jeździ po chodnikach niż pieszych chodzi po ścieżkach. dlaczego tak jest chyba nie musze tłumaczyć. nie możemy więć wywierać presji na pieszych bo jak Ci się wkurzą... :P

poza tym rowerzysta ma dzwonek, kierownice, a dodatkowo zawsze może unikać ścieżek wybierając te trasy, gdzie stosunkowo bezpiecznie można poruszać się jezdnią :)
malgosia
miasto: Toruń
dołączył: 2008-03-05
dodano: 2009-05-16 14:43 tytuł:
Mnie wkurzają tacy co idą szpalerem i nijak ich ominąć, albo klasyka- pan z pieskiem na smyczy. Generalnie mandaty to broń obosieczna, w końcu wielu rowerzystów jeździ chodnikiem!
miasto: Toruń
dołączył: 2009-01-03
dodano: 2009-05-16 14:59 tytuł:
IMO w tym roku to "zjawisko" jest jakby rzadsze
według mnie bardziej wkurza jak jakiś idiota stanie jakąś ciężarówką na pasach, to mnie doprowadza do szewskiej pasij :[]
asiao-o
dołączył: 2007-01-09
dodano: 2009-05-20 14:45 tytuł:
chciałam zakładać nowy watek, ale doszłam do wniosku, że tu też będzie pasować to co chcę napisać.

APELUJĘ DO WSZYSTKICH INSTRUKTORÓW JAZDY, KTÓRZY TRAFIĄ NA TO FORUM I DO TEGO WĄTKU! - UCZCIE KANDYDATÓW NA KIEROWCÓW JAZDY ZGODNEJ Z PRZEPISAMI!

Chodzi mi dokładniej mówiąc o przestrzeganie Art. 24 pkt 2 kodeksu drogowego, który mówi: Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.

Tymczasem jak zaobserwowałam i doświadczyłam na własnej skórze 2 Lki na 10 wykonują ten manewr zgodnie z przepisami, reszta wyprzedza często na szerokość kartki papieru. Co robią wtedy instruktorzy, śpią? czytają książkę?
Sytuacja jest dla rowerzysty mało komfortowa, o czym nie muszę nikogo, kto jeździ na rowerze jezdnią przekonywać, a przerażające to że jak się tak nauczą to tak będą jeździć :(
Dodam też, że większość toruńskich kierowców jeździ przepisowo i stara się zachowywać bezpieczną odległość. Najgorsze są właśnie Lki i niestety także kierowcy na blachach z powiatu.
:bad
matixg
miasto: Toruń
dołączył: 2008-02-15
dodano: 2009-05-24 23:38 tytuł:
nie lubię polegać na stereotypach ale właśnie widząc CTR, golfa dwójke trójke, BMW E30, E36 no i elki zachowuje wzmożoną czujność :)
miasto: Toruń
dołączył: 2008-12-05
dodano: 2009-05-25 21:59 tytuł:
Z tymi elkami to tak może nie ma co przesadzać też. Sam ostatnio z elki zszedłem i generalnie uważam, że jednak przy manewrze wymijania instruktor za bardzo szarpać kierownicą nie może, a mały odstęp można zauważyć jedynie dosłownie chwile przed zrównaniem się z rowerzystą. Takie szarpnięcie mogło by przynieść odwrotny skutek od zamierzonego,a pewnie nie jeden podczas wyprzedzania Ciebie dostał op...dol za ten nieszczęsny odstęp ;)
asiao-o
dołączył: 2007-01-09
dodano: 2009-05-26 09:18 tytuł:
no mam nadzieję, że dostał i że następnego rowerzystę wyprzedzi już przepisowo.
a co do szarpania kierownicą przez instruktora, to nie ma co przesadzać, mój szarpał kierownicą i wciskał mi ostro hamulec, ale przynajmniej mnie nauczył jak się powinno prawidłowo jeździć
:D
manniol
miasto: Toruń
dołączył: 2008-01-26
dodano: 2009-05-26 14:15 tytuł:
Coś na temat z Krakowa: http://tnij.org/dgsj ,a najciekawsza jest walka w komentach.
pzdr manniol
miasto: Toruń
dołączył: 2007-02-20
dodano: 2009-05-26 17:44 tytuł:
A ja proponuję zrobienie kilku minimas polegających na jeżdżeniu grupy rowerzystów przez 20 min do pół godziny wybraną drogą rowerową w tę i z powrotem. Na początek proponuję DR na ul. Bydgoskiej między Matejki a Sienkiewicza. Termin 10 lub 12 czerwca - poinformuję szczegółowo za parę dni. godzina 17-ta. Zasady akcji:
1. jeździmy gęsiego - nie obok siebie
2. nie utrudniamy jazdy "zwykłym" rowerzystom korzystającym z DR
3. dzwonimy na pieszych bez skrępowania
4. rozdajemy pieszym ulotki - każdy uczestnik przejażdżki dostanie plik ulotek, które przygotuję i przywiozę
5. nazwa akcji "Przecieramy Bydgoską"

co Wy na to?
malgosia
miasto: Toruń
dołączył: 2008-03-05
dodano: 2009-05-26 19:48 tytuł:
Nie jest to za duża para w gwizdek?
tutmo
miasto: toruń
dołączył: 2007-06-19
dodano: 2009-05-26 20:04 tytuł:
Julo po co robić wojnę z pieszymi?Nie sądzę żeby taka akcja zmieniła radyklanie mentalnośc ludzi, trzeba agitować i edukować długofalowo.

Chyba są ważniejsze "franty walki" ..

Co do ulotek, można takie informacyjne o przeznaczeniu DR rozdawać po masie na rynku staromiejskim wraz z ulotką "Masa - FAQ" przygotowaną przez Tomka.

??
miasto: Toruń
dołączył: 2007-02-20
dodano: 2009-05-26 20:39 tytuł:
A kto tu mówi o "wojnie"? Nie bardzo rozumiem. Niby zależy Wam na drogach dla rowerów, a jak już coś porządnego jest to macie to w nosie. Ja akurat dużo jeżdżę po DR, bo przeważnie z pasażerem i chcę jeździć bezpiecznie, i wygodnie, bo mam do tego prawo. Wojna z pieszymi byłaby wtedy, gdybyśmy chcieli wyrugować ich z chodników. A ja chce tylko swobodnie jechać, nikogo nie omijać, nie zastanawiać się, czy mi jamnik albo wodołaz, albo inny niemowlak w wózku wlezie pod koła. Czy to zbyt dużo? To po co te wszystkie starania, masy, pisanina, protesty, wnioski, konsultacje....tylko tak "dla jaj"?
tutmo
miasto: toruń
dołączył: 2007-06-19
dodano: 2009-05-26 21:01 tytuł:
Julo ja uważam , że to walenie głową w ściane i robienie negatywnego zamieszania, może wojna to za duzo, ale wydźwięk takiej akcji jest negatywny. Masz dzwonek, umiesz przeprosić, pewnie więcej w ten sposób zmienisz niz organizując uderzenie zmasowane na pieszych.

Każdy ma prawo robić akcję jaka mu się podoba, ja pod tą po prostu się nie podpisuję i udziału nie wezmę.
malgosia
miasto: Toruń
dołączył: 2008-03-05
dodano: 2009-05-28 16:31 tytuł:
Ale Julo, chyba możemy mieć inne zdanie na temat czy taka akcja ma w ogóle sens? IMO chamstwa nie przekonasz, a na normalnych wystarczy zadzwonić kilka razy i się uczą że po drodze się nie łazi. Zresztą zauważam że jak jest droga dobrze zrobiona, jak np. na Kościuszki, to mało ludzi po niej chodzi- jest jakiś postęp w porównaniu z poprzednimi latami.
miasto: Toruń
dołączył: 2007-02-20
dodano: 2009-05-28 21:05 tytuł:
Oczywiście, że każdy może mieć inne zdanie na każdy temat. Ja mam akurat takie. Nie przeszkadzam pieszym na chodnikach i tego samego wymagam od nich na DR. Proste - zwyczajne wzajemne poszanowanie, żadne cudo. Jeżeli włazi mi pod koła cała rodzina z wózkiem i psem i ciurlikają nad bobaskiem zajmując i chodnik i DR, to co? - mam ich jeszcze pochwalić, a może przepraszać, że żyję? A poza tym masz rację i to nie żart - rzeczywiście jest postęp i coraz więcej ludzi zaczyna odróżniać chodnik od DR. Ale ja nie zwracam uwagi na tych, którzy zachowują się poprawnie, bo tak ma być, a wystarczy 1 na 100, który mi wlezie pod koła i zaczynają się kłopoty. A może ja mam pecha? Widziałaś babę z wózkiem podczas MASY na DR na Bydgoskiej? Jechało nas kilkunastu po DR i nawet tego nie zauważyła, i z twarzą na rowerzystów, że gdzie oni jadą. Może mam jej dać medal za odwagę?
miasto: Toruń
dołączył: 2007-02-20
dodano: 2009-05-28 21:09 tytuł:
Aaaa. Dzisiaj znowu trafiłem na debila, który z rozmachem otworzył drzwi samochodu "pod prąd". Szczęście, że jechałem powoli i zdążyłem odbić w lewo. Półtora roku temu zeskrobywałem się z asfaltu po takim spotkaniu - do tej pory noga odzywa się przy różnych okazjach.
malgosia
miasto: Toruń
dołączył: 2008-03-05
dodano: 2009-05-29 09:13 tytuł:
Julo, ludzie o których piszesz chociażby baba na masie (widziałam ją i waszą dyskusję)są odporni na argumenty typu happening i ulotka. Z chamstwem się walczy siłowo. Niestety, niektórzy są impregnowani na argumenty i na takich jest potrzebny mandat od SM a nie nasze pogadanki.
pawel
dołączył: 2007-01-03
dodano: 2009-05-29 17:21 tytuł:
wypowiedzialem sie juz w 1 poscie jednak jeszcze cos dopisze :)

gdyby sciezka przy Bydgoskiej zbudowana byla z czerwonej kostki - tak jak bylo zaplanowane - na bank chodziloby po niej jeszcze wiecej osob. to raz. a dwa: widocznie dla pan z wozkami wygodniej sie jezdzi po asfalcie i dlatego korzystaja ze sciezki :)

z tego samego wzgledu jezdze rowerem jezdnia ul. Bema pomimo tego, ze obok jest "cos" oznakowane jako sciezka :P

akurat wzgledem pieszych staram sie byc kulturalny mimo, ze nieraz popelniaja wykorczenie hehe. gorzej jesli jakis matolek w samochodzie popelni blad - chyba nie musze wyjasniac dlaczego...

(nie bede tu pisal jak dzis jedna pani wymusila na mnie pierwszenstwo, bo kilkudzisieciu kierowcow jechalo zgodnie z PoRD :P )
malgosia
miasto: Toruń
dołączył: 2008-03-05
dodano: 2009-05-29 20:54 tytuł:
Dziś to w ogóle jeździło się hardkorowo, deszcz nie przeszkadzał mi tak bardzo jak strumienie wody od przejeżdżających samochodów...aż złamałam swoje zasady i zaczęłam jechać chodnikiem, bo jezdnią się nie dało. Szczytem wszystkiego było jak przejeżdżający autobus wjechał w kałuże i chlapnął wodą prosto w oczy :[] Wybaczcie offtop, pożaliłam się :P
miasto: Toruń
dołączył: 2008-12-05
dodano: 2009-06-04 19:37 tytuł:
Dobra, przyznać sie kto mnie dzisiaj rano strąbił na drodze rowerowej wzdłuż Szosy Chełmińskiej :D :D
Dodaj odpowiedź »  |  Nowy temat »
     do góry »
Inne tematy z tego działu:
  Temat Założony Ostatnia wypowiedź
droga rowerowa do Chełmży2014-04-13 10:51 julo2024-03-29 15:10 samolot
Hulajnogi Bolta (czyt. śmieci), czyli zagrożenie na DDR2022-06-03 18:04 wolfwood2024-03-25 17:11 trurl
Droga rowerowa Toruń-Unisław2022-10-10 18:26 jarass2024-03-22 09:09 jarass
Objazdy i utrudnienia na toruńskich trasach rowerowych2014-12-14 22:24 pawel2024-02-02 09:00 julo
Nowe drogi rowerowe w _okolicach_ Torunia2015-09-10 21:12 pietruch2024-01-30 12:11 jarass
Zimowe jeżdżnie2010-01-13 17:41 pietruch2023-12-01 18:40 julo
Zrównoważona mobilność w Toruniu - spotkanie konsultacyjne 8 maja 20232023-04-28 20:46 andrew9252023-10-28 16:32 andrew925
Nowe drogi rowerowe w Toruniu2009-12-03 22:50 pawel2023-09-17 14:04 samolot
Stojaki i parkingi rowerowe2010-03-23 13:43 asiao-o2023-08-18 22:51 andrew925
Na co wydać 600 tysięcy złotych?2013-09-07 08:39 trurl2023-08-05 11:11 piotrg

Stowarzyszenie ROWEROWY TORUŃ działa na rzecz powstawania odpowiedniej infrastruktury rowerowej.
konto bankowe BGŻ S.A. 71203000451110000002819490 NIP: 9562231407 Regon: 340487237 KRS: 0000299242

Wszystkie Prawa zastrzeżone. Cytowanie i kopiowanie dozwolone za podaniem źródła.
SRT na Facebook