Pokazał lukę w systemie zabezpieczeń Toruńskiego Roweru Miejskiego. Teraz ma kłopoty - artykuł z MM Toruń

Nie tylko pojazdy z Toruńskiego Roweru Miejskiego mogą paść łupem złodziei - także dane ich użytkowników. Udowodnił to informatyk z Torunia. Teraz sam może mieć kłopoty.
Korzystasz z Toruńskiego Roweru Miejskiego?

Chodzi o zabezpieczenia danych osobowych - każdy torunianin, który chciałby skorzystać z roweru miejskiego, musi je najpierw podać, wypełniając formularz online. Firma WiM System, operator systemu, zapewnia, że strona internetowa ma certyfikat bezpieczeństwa. Jego jakość postanowił w długi weekend sprawdzić jeden z mieszkańców Torunia. Włamał się na stronę. Niczego nie wykradł, a swój sposób działania opisał i wysłał do toruńskiego magistratu. Przy okazji podpowiadając, jak poprawić zabezpieczenia. Efekt? WiM system rozważa skierowanie sprawy do prokuratury.

Odnalazły się rowery skradzione z miejskiego systemu 

Ale nie tylko dane osobowe nie są bezpieczne. Tylko podczas ostatniego długiego weekendu toruńscy policjanci znaleźli aż pięć rowerów porzuconych w różnych miejscach miasta: pojazdy stały niezabezpieczone na skwerkach i na ulicach. Dodatkowo strażnicy miejscy udaremnili kradzież trzech rowerów: dwa z nich złodzieje próbowali wyrwać ze stacji przy ul. Broniewskiego, trzecim odjeżdżali właśnie ulicą Mickiewicza.

MM Toruń>>, Alicja Wesołowska, 7 maja 2014